03 kwie 2008, 08:37
KATELAJDKA,KELLY,AGA0404,MAGDZINKA ITD... mój maz w ten weekend co piszecie 31.05-1.06 to wygladac bedzie tak ze zejdzie z nocki wiec w sobote rano bedzie spal i nieprzytomny bedzie o jezdzie nie ma wtedy mowy a tylko jedna doba by yla wtedy i w niedziele powrot a my napewno zwijka bylaby w poludnie bo takjak Bartus Melcia jak sie wyspi w aucie to nici ze spania jak wrocimy wieczorem a poza tym w poniedzialek moj maz idzie na 6.00 do pracy i o 4.30 wstaje to tez nie bedzie c hcial wracac w niedziele wieczorem tylko w poludnie zeby jeszcze niedziele popoludniu dojsc do siebie ;)
Chyba ze udałoby mi sie go namowic zeby wziął jeden dzień urlopu w piątek 30 maja i bysmy mogly sie juz w piątek zobaczyc i do niedzieli co ?????
To jak to w koncu ma byc jedna doba czy dwie?
Piszmy co?
KAROLAS ja jestem za dwiema dobami zeby nie jechac tyle km. i zaraz sie zwijac
AGA0406 widze ze tylko ty i ja bedziemy chyba w czworkę a o jakim domku myslisz w takim razie ilu osobowym? Myslisz ze mogłybysmy wziąsć ten 3 osobowy ja i tak z Amelką bym spala razem ;) ?????
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2008, 08:39 przez
karolas, łącznie zmieniany 1 raz.