hej kobitki
Melduje sie ze zyjemy i u nas wszystko w porzadku.Juz wam tlumacze dlaczego stacilam z wami kontakt.Otoz moj szanowny maz pochrzanil cos z komputerem i sie wiele rzeczy potracilo,musielismy przelonczyc maila i inne rzeczy na calkiem inna partycje.Wczesniej mialam was w faworytch,a teraz ich nie mam . Zwlekalam by wyszukac forum w wyszukiwarce i konczylo sie to na checiach
Sorrki ze tak wyszlo,ale czesto myslalam co u was i chyba mnie wywolalyscie telepatycznie :isco_szoking:
Bardzo milo mi sie zrobilo przeczytawszy posty doytczace mojej osob,a zwlaszcza tesknoty ,jak to moge delikatnie ujac
Dzikuje wam za to.
Teraz bede juz z wami na biezaco.
Cos o nas....
Eryczek od zawsze byl grzecznym chlopcem,nigdy nie mialam z nim problemow.Na poczatku cierpial na "niby" AZS ale wszystko minelo jak reka odjac,i lekarz na ostatnim szczepieniu i bilansie 6-miesiecznym stwierdzil ze na dzien dzisiejszy przypadlosc ta juz nas nie dotyczy.Tfu tfu
Coprawda Eryczus nalezy do dzieci z ryzykiem alergicznym,czasem pojawia sie na buzce czerwone plamki,ale tez szybko znikaja.
Mamy juz dwa zabki,,hmm juz albo dopiero.Nadal karmie piersia a od 6 kwietnia wprowadzilam nowe smaki,tzn marcheweczke z ziemniaczkiem( na dobry poczatek).Potrafi zjesc juz caly sloiczek i popic mleczkiem,a potem przespac 3 godzinki.W nocy sypia roznie,raz gorzej,raz lepiej.Gorzej w tym sensie ze budzi sie na jedzonko,2,3 razy,no ale nie mamy scen placzu,krzykow i tym podobne.W dzien potrafi sie soba zajac,jest bezproblemowym dzieckiem.Bardzo zzyl sie ze starszym braciszkiem Oscarkie i sa dla siebie przyjacielami.
Oczywiscie ze zdarzaja sie sceny zazdrosci,ale nie da sie tego uniknac:-)
Tak bardzo chcialabym sie dowiedziec co u was,ale nie jestem w stanie nadrobic zaleglosci.A moze wydarzylo sie cos bardzo waznego,to prosze napiszcie mi o tym.Widze po zdjeciach ze wasze pociechy duzo sie zmienily i sporo urosly.Nadal takie slicznoty,,wszystkie,bez wyjatku.
Postaram sie wrzucic wam fotke Eryczka.
NA ostatnim bilansie,czyli 6 kwietnia wazyl 7,7kg i mierzyl 71cm.
A jak to jest u waszych maluczkow??Ile waza i mierza,siedza juz??jak z zabkami.JEsli to nie sprawia wam klopotu to chetnie poczytam.Musze wpasc w rytm,a napewno to uczynie.
Doczytalam tylko dwie ostatnie strony,a w tym smutne wiesci Marty.Mysle ze dowiesz sie jakim powodem ta biegunka.TYpuje tez na jakiegos wirusa,,a najbardziej pasuje mi tu rotawirus.Coprawda Oscarek nie mial zadnych takowych wirusow,ale duzo sie naczytalam na forum stad te moje podejrzenia.Tak jak dziewczyny pisaly,podawaj duzo plynow.
ZYcze wam kolorowych nocek.
Dzieki Yoanna za pamiec.
Buziaki kobitki,,do juterka