Dzieciaczki z wrzesnia i pazdziernika 2008 !!!!!

[Agusia1982]

witam dziewczyny!
na początku wielkie dla Weronisi i Erika za 6 i 7 miesięcy!! dużo zdróweczka!!!!
marta kochana współczuje ci tej biegunki,bioedna Igunia ,mojej siosty niunia tez od 2 dni ma biegunke,dzisiaj miała isc do lekarza co to za cholerstwo sie tych maluszków czepia,ja z moja córcia tez miałam wiecznie biegunke,raz wylądowaliśmy w szpitalu bo juz sie odwodnila,masakra,chlupało z niej i buzią i tyłkiem
wkoncu zapisalam małego do lekarza i juz idziemy w czwartek na 1 wizyte,ciekawe ile wazy je ładnie nawet bardzo,uwielbia jeśc,ale wydaje sie taki chudzienki,pisalyscie tu o chrupeczkach i wlaśnie wczoraj dopiero je małemu kupilam ,jejku jaki byl zachwycony,jak wcinał

[ Dodano: 2009-04-21, 08:49 ]
Pati współczuje ci tej przeprowadzki,ja na szczęście mam ją za sobą,ale bylo ciężko
teraz tez mam ciężko,nie ma mojego kochanego,mozna powiedziec ze teraz to hjestem sama pomomo ze mam blisko siostre i mame i w ogóle znajomych,nie wiedzialam ze moze byc tak ciężko,no ale teraz musimy wytrzymac,zrobie to prawko i zjezdzam spowrotem do mojego ,a któras pytala gdzie on jest w norwegi,daleko daleko!!!
a moj mały tez jest ostatnio nie znośny,cały czas marudzi-jak nie spi! ida te zeby i wyjsc nie moga cholera no! a teraz wlasnie spi,i ja sie chyba tez poloze bo ciągle jestem jeszcze nie dospana,ciagle jescze ukladam sprzatam i prasuje! i mam dosc!

[Pati85]

Agusia1982, witaj

pisalyscie tu o chrupeczkach i wlaśnie wczoraj dopiero je małemu kupilam ,jejku jaki byl zachwycony,jak wcinał

no to super, moj maly tez je wcina, jak zobaczy, ze niose chrupka to od razu raczki wyciaga

nie wiedzialam ze moze byc tak ciężko,no ale teraz musimy wytrzymac,zrobie to prawko i zjezdzam spowrotem do mojego ,a któras pytala gdzie on jest w norwegi,daleko daleko!!!

kurcze albo cos przeoczylam albo nie kumam, wczesniej pisalas, ze zjezdzacie do Polski, a teraz znow chcesz wracac do Norwegii???? A czemu sama jestes w Pl z dziecmi, jesli moge spytac????

[mmarta81]

czesc dziewczyny
sarenka super ze jestes
mam nadzieje ze juz wiecej nie znikniesz bo my sie tu o Ciebie martwilysmy
Miszka daj znak zycie i napisz co u Natali
Dana dzieki kochana
Agusia u Igi bedzie tydzien w srode jak ma to rozwolnienie
naszczescie widze juz poprawe w nocy nie bylo kupy tylko nad ranem
Pati my tez dzisisj wczesnie wstalysmy
ale nocka o dziwo spoko
lece bo igolowi brakuje kompana do zabawy -padlo na mnie

[yoanna]

Dzien dobry :) dziekuje dziewczeta :)

Witaj sarenka! :))))))))) Mam nadzieje, ze powklejasz nam wiecej zdjec Eryka jak bedziesz miec czas, albo wyslesz nam zaproszenia na NK i poogladamy jak masz jakies :)

U nas wielkie wydarzenie - Nina dzis spala sama w pokoju - ale noc strasznie niespokojna - ona zasnela o 18.30, bez kapania spala do 6 z przerwami oczywiscie. Nie mialam sumienia jej budzic na kapiel, ale ja bylam poddenerwowana bo moj M konczyl prace o 22, siadl mu tel, a wrocil do domu o 1... wyobrazalam sobie Bog wie co! Ale przedluzylo mu sie i zadzwonil do mnie z pracy dopiero po 24 ze bedzie za 30 minut i nie mial jak wczesniej zadzwonic - a ja juz wyobrazalam sobie, ze zostaniemy same

No zatem Nina poradzila sobie calkiem niezle! :) To tylko 5 krokow wiecej do niej w nocy i drzwi narazie otwarte, ale przynajmniej tiwi jej nie przeszkadza :) i moze spac w ciszy i spokoju.

A co do wymiarow Niny - jutro idziemy do lekarza i podamy wszystkie - przy okazji zapytam co mysli o tym wstawaniu na nogi - dzisiaj zrobila kroczki trzymajac sie poreczy
Oby tylko nie zaszkodzilo jej to - a dajecie witamine D jak swieci slonce? Bo ja jak ide na 2h i slonce pada co najmniej kilka minut na jej buzie to nie daje.. przeczytalam ze na wsi minuta wystarczy zeby dostarczyc wystarczajaca dawke wit D. Musze o to tez jutro zapytac :D cala kartke chyba bede miec z pytaniami.. UPS :D wlasnie mi sie przypomnialo ze ja mam zajecia na studiach no trudno najwyzej M pojdzie, a ja mu zapisze pytania na kartce :)

Agusia - trzymam kciuki za szybkie zrobienie prawka - ale z 2 dzieciaczkow samej bedzie Ci trudno dojechac do Norwegii, a nie ma tanich linii do Twojego mezula?
Ehh ja tam czasem marze zeby moj gdzies wyjechal na kilka tygodni :) i to nie dlatego ze mam go dosc, tylko jakos tak nas to jeszcze bardziej zbliza :) normalnie zapomina ze moglby codziennie mowic mi mile rzeczy i jak bardzo mu na mnie zalezy a jak jest daleko to co chwile to slysze :D no a ja tam jestem zdania ze powinno sie odpoczywac od siebie co jakis czas zeby nie zwariowac - i podziwiam tych co mieszkaja i pracuja razem..

Wybralam zdjecia Niny do wywolania :D jest ich 130, znalazlam punkt gdzie za 0,29 zl jest 10x15, a za 0.99zl 15x21 :) i musze kupic album i powklejam - ale nie moge sie zdecydowac na nic, bede musiala sie pofatygowac do sklepu bo na allegro nie moge ich macac i ciezko wybrac :P

Nina sie budzi pomalu wiec zmykam,milego dnia Wam zycze! :)

Ach pokaze Wam kawalek ktory caly czas spiewam - uwielbiam go! :DDDDDDD

http://www.youtube.com/watch?v=Y6X_MS02 ... re=related

[wiola85]

Witam sie dzisiaj i ja, jakos zaganiana jestem cały dzien i nie moge nic napisac

U nas oki jakos leci, dzien jak co dzien jutro na szczepienie to sie dowiemy j jakie wymiary ma te nasze "malenstwo"

yoanna, tez te piosenke bardzo lubie, juz mam ja "u siebie" i ciagle slucham
A o te witaminke D3 tez musze zapytac bo ciagle na słoneczku jestemy wiec chyba mozna juz przestac, albo ograniczyc jej dawanie
A i koniecznie napisz jutro co u Ninki jak po lekarzu, co powie na jej wstawanie i w ogle

[mmarta81]

ale kurcze super pogoda
caly dzien siedze z Gusia na ogrodze albo gdzies latamy
dzis budowalysmy namiot
rozwolnienie chyba ustepuje nareeszcie bo to jutro bedzie tydzien jak sie zaczelo
wiola napisz jak tam jutro po szcepieniu i jakie wymiary na Twoj synio
yoanna a Ty daj znac co jest z tym stawianiem na nozki bo jestem ciekawa i daj znac jakie gabaryty ma Ninka

[Pati85]

caly dzien siedze z Gusia na ogrodze albo gdzies latamy
dzis budowalysmy namiot

no to fajnie, nie to jak swieze powietrze

rozwolnienie chyba ustepuje nareeszcie bo to jutro bedzie tydzien jak sie zaczelo

no to super, moze faktycznie to byla jakas wirusowka

[Agusia1982]

kurcze albo cos przeoczylam albo nie kumam, wczesniej pisalas, ze zjezdzacie do Polski, a teraz znow chcesz wracac do Norwegii???? A czemu sama jestes w Pl z dziecmi, jesli moge spytac????

tak to prawda ja zjechalam do polski ale moj mąż nadakl tam jest bo tam ma prace,i bedzie przyjezdzal tylko na wakacje i świeta! a to ze sama to mozna tak powiedziec bo mieszkam sama kawalek mam do mamy czy siostry,ale wiadomo oni przeciez tez mają swoje zycie! ogolnie jest mi ciezko, Natalke musze zaprowadzac i odbierac ze szkoly,najgorzej jak ma na 7.45,to z rana musze malego ciągac no i mieszkam na 3 pietrze,wiec latam tak rano i popoludniu,i poprostu nie mam juz sil nadal mam syf w domu nie mam kiedy tego ogarnąc,caly czas biegam tam bylo mi jednak łatwiej,no i miałam u boku swojego męża!!! nie wiem juz co robic! normalnie jestem załamana!
moj mały tez jest jakis rozdrazniony,nie wiem juz czy to te zęby czy brak taty,nowe miejsce,nowi ludzie! dziewczyny seryjnie jestem załamana!!!! boze jakie zycie jest skomplikowane!!!!
aaa bylam dzis w kościele mojej bylej parafi po zgode na załatwienie formalnosci związanych z naszym slubem no i akt chrztu mojego,a wiecie co mi ksiądz powidzial na koniec jak juz załatwilam papiery-czy mam pieniądze na ofiare!~!!! normalnie całe szczescie ze w innym kosciele to załatwiamy,tam jest super proboszcz!!!

[slonko2008]

Witam ja od rana stawiam moja siostrzenica urodziła się o 8:30 ma 51 cm 3020 i 10 punktów Antek dzisiaj pierwszy raz sobie usiaqdł na podłodze rano ćwiczył to u rehabilitantki a wiezorem siedziła ciekawe czy jutro bdzir pamiętał teraz możemy jezdzic na ćw co 2 tygodnie

caly dzien siedze z Gusia na ogrodze albo gdzies latamy

aż chce się żyć ja też latam z małym po dworze

A co do wymiarow Niny - jutro idziemy do lekarza i podamy wszystkie - przy okazji zapytam co mysli o tym wstawaniu na nogi - dzisiaj zrobila kroczki trzymajac sie poreczy

dziewczynki zaczynają chodzić wcześniej ale zeby tak szybko

[ Dodano: 2009-04-21, 21:23 ]

nie wiem juz co robic! normalnie jestem załamana!
moj mały tez jest jakis rozdrazniony,nie wiem juz czy to te zęby czy brak taty,nowe miejsce,nowi ludzie! dziewczyny seryjnie jestem załamana!!!! boze jakie zycie jest skomplikowane!!!!

tak kochana życie jest skomplikowane jesteś daleko od domu i wydaje ci się ze tam będzie lepiej a potem wracasz a jednak nie jest lepiej bo brakuje męża jego bliskości ty tęsknisz dzieci tęsknią

aaa bylam dzis w kościele mojej bylej parafi po zgode na załatwienie formalnosci związanych z naszym slubem no i akt chrztu mojego,a wiecie co mi ksiądz powidzial na koniec jak juz załatwilam papiery-czy mam pieniądze na ofiare!~!!! normalnie całe szczescie ze w innym kosciele to załatwiamy,tam jest super proboszcz!!!

skąd my to znamy ksiądz też człowiek i potrzebuje kasy na nowy samochód
Antoś już zasnoł ząbki już ładnie widać Antek szczęśliwy ale już widać górne 2 dalej daje mu nurofen na noc bo niby jest spokojny i nie płacze ale po co ma się męczyć

[yoanna]

Slonko, gratuluje siostrzenicy! :)

A co jej wstawnia to mi sie wydaje, ze stanowczo za wczesnie pamietam jak bylam zbulwersowana jak kolezanka pokazywala zdjecia corki i stala w 6 miesiacu ... a tej malej rozrabiary nie da sie powstrzymac. Moze to przez codzienne masaze nozek sie wzmocnily? Ja nie wiem co o tym myslec, dlatego narazie sie wstrzymam - poki co staram sie ja sadzac odrazu jak wstaje - ale dziewczyny mam schizy!! Dzisiaj rano mi sie przymknely oczy ze zmeczenia jak mala bawila sie na dywanie, i oczywiscie spadla na glowke i nawet nie wiem jak bo nie widzialam
Kurcze nie umiem jej dopilnowac - nawet jak jestem obok to czasem nie zdaze podlozyc reki zeby ja zlapac. A ona wtedy tak placze okropnie nie wiem czy to grozne ale wyobrazam sobie jak prababcia Niny opowiadala, ze sasiadom spadla coreczka z 1 pietra i nic jej sie nie stalo ale na wszelki wypadek pojechali do szpitala, nie przyznali sie o co chodzi (nie wiem ile z tego prawdy bo mogli sciemnic ze spadla z lozka na glowke cokolwiek) no i powiedzieli w szpitalu ze cos nie tak z mala bylo ale nie wiedza o co chodzi, zbadali dziecko w jednym szpitalu pozniej drugim (ale po co niby jezdzili po szpitalach kilku skoro juz w jednym powiedzieli ze wszystko ok? - cos mi tu sciemnia ta prababcia - one lubia takie historie przekrecac) No i dziecko zmarlo, bosh nienawidze ludzi za takie historie - a teraz sama Wam opowiadam, wiec Wy mozecie znienawidzic mnie :P ale chodzi o to ze kazdy jeden upadek a ja przez godzin kilka na nia patrze czy wszystko ok zaraz ide poczytac na necie jak to jest z glowka malego czlowieczka - bo podobno jest bardziej dostosowana do upadkow :)

Agusia - glowa do gory!!! Masz przechlapane w sumie, ale pomysl sobie, ze potesknicie sobie a jak sie zobaczycie to bedziecie mogli sie nacieszyc i docenic to ze jestescie razem - a niektorzy o tym zapominaja mieszkajac dlugo ze soba. Zycie jest za krotkie, zeby sie smucic :D wykorzystaj ten czas jak nie ma Twojego M jak najlepiej, i pomysl, ze pewnie niedlugo sie zobaczycie :)
A Twoj M. planuje dlugo tam pracowac? Nie ma opcji zeby wrocil tutaj i otworzyl cos swojego albo gdzies sie zatrudnil?
NO I CO ZA nonono Z TEGO KSIEDZA! Nie lubie takich - no sory ale przez nich nie chodze do kosciola - wierze w Boga, ale zamiast isc do kosciola wole sie sama pomodlic, bo jak sluchalam kazan to gotowalo mi sie w srodku czasem i mialam ochote krzyczec

[ Dodano: 2009-04-21, 22:47 ]
Kurde a tez tak macie, ze budzicie sie i nie wiecie gdzie jest Wasze dziecko? Ja odkaz znalazlam ja na podlodze, to nawet podczs drzemki 20 minutowej budze sie spocona cala i nie moge znalezc malej okazuje sie ze spi smacznie w swoim lozeczku, ale tak mam bardzo czesto (