No prosze!! :))) Pieknie! Antos widze tez ruszyl juz ostro :)
A ja dzisiaj znowu bez zycia jakas taka - i na dodatek moj M poszedl dzis z Nina, kolezanka i jej coreczka na spacer a ja mu zrobilam porzadna awanture :D kurde nie wiem o co ale az mi glupio :D nazwalam ja piz** na dodatek :P i powiedzialam, ze jej nienawidze i ma z nia wiecej nie wychodzic - a nawet jej nie znam
Upss.. przesadzilam troche :) no nic zdarza sie - a jeszcze pyta sie mnie - nie masz nic przeciwko - a ja mowie oczywiscie ze nie, a pozniej sie zdenerwowal na mnie ze wystarczylo powiedziec, to by nie szedl, a ja mowie ze nie bede mu niczego zabraniac, on na to ze nie chodzi o zabranianie tylko gdybym powiedziala, ze nie czuje sie zbyt dobrze z tym to sam by zrezygnowal
a ona jeszcze grila zaproponowala ja powiedzialam, ze mam ja w nonono i nie chce na nia patrzec :D
Kurde.. okres chyba dostalam :D pewnie dlatego. Jak mieszkalismy razem to w trakcie okresu mial sie nie zblizac na krok przez kilka dni bo obrywalo mu sie za wszystko - jeszcze krzyczalam, ze to on ma okres nie ja i ze to on odczuwa moje napiecie bo ja jestem normalna :D chyba jednak nie.
Mialam nadzieje, ze po ciazy sie zmieni ale cos widze, ze sie nie zmienia
W nocy u nas niespokojnie - caly czas wstawalam i na nia patrzylam, bo moja bujna wyobraznia nie pozwalala mi zasnac.
Dzis mala szalala - daje jej jablka i banany do raczki bo nie chce mi jesc tych sloiczkow, kurde musze uwazac z karmieniem malej, boje sie ze przeze mnie wpadnie w jakas anemie i ze przeze mnie bedzie malutka - bo ja jem rano dwie kanapki, i pozniej dwie, a po 18 juz nie jem kolacji bo mi sie nie chce. Obiadu nie jem jak meza nie ma i tak egzystuje - wygladam jak trupek i chudne w oczach
jakos przestalam przywiazywac wage do jedzenia - a przeciez ona musi miec urozmaicone posilki
musze chyba zapisac co jakiego dnia dawac i sie tego trzymac scisle.
A poza tym komunia sie zbliza u mnie, we wrzesniu mam slub brata i jak sobie pomysle ile kasy potrzeba :D na sukienki, prezenty itp, to zastanawiam sie skad wziac na wakacje, na dodatek nie chce leciec nigdzie bo panicznie sie boje, wiec zostaje jechac autem. A jedyne kraje dosyc bliskie to Chorwacja, Bosnia (ale tej nie polecam
) Wlochy u Grecja juz chyba za daleko
pewnie sie skonczy na tym ze 2 rok z rzedu nigdzie nie pojedziemy
ale zawsze zostaje domek na Mazurach mojej cioci :) i basen 2km od domu :P i babcia na wsi
Jejku ale mam rozkminki :)
No i chyba zrobie impreze na tarasie, jakiegos grila. A pozniej pojde ze znajomymi na normalna party, bo nie bylam od pol roku. Moj M znowu ma impreze w sobote ze znajomymi a mnie szlag trafia ze musimy chodzic osobno. Ale wole zeby szedl sam niz zostawic mala tesciom :P chce Nianke! Raz w tygodniu na gre w siatkowke bo jest o 21.30
i raz w miesiacu na impreze :) Alez mi sie teskni za towarzystwem
(( chyba mam ten etap przejsciowy, kiedy studia pomalu sie koncza, kazdy ma swoje zycie, swoja prace, i coraz mniej czasu dla znajomych
(no nic jakos przetrwam :D
No a z przyjemniejszych rzeczy - znalazlam sukienke w sklepie Orsay za 69.99zl, a z tych nieprzyjemnych - nie wzielam jej
bo poszlam patrzec do innych i nie chcialo mi sie wrocic. Byla do skrocenia, bo ja nosze albo bardzo krotkie albo za kolana, nie lubie tej dlugosci nad kolano, ale na biuscie (ktory juz ledwo widac) ladnie lezala :)
A na ta silownie to chyba nigdy nie pojde - moze dobrze? Bo jak nie pojade na wakacje to nie bede zalowac, bo i tak bym nikomu obwislego i z rozstepami tylka nie pokazala
oja ale narzekam :D
Wiem! Pokaze Wam najslodszy widok na swiecie!! Nie wiem czy bedzie widac, ale z okna widze przedszkole, i maluszki wyszly dzis na spacer trzymajac sie sznureczka :D no wyglada to rozkosznie! :)
[ Dodano: 2009-04-23, 22:42 ]
to jest taki kolorowy sznurek, jak sie przyjrzycie to on taki gruby jest,widac niebieski,rozowy,czerwony :D kochane maluszki :)
[ Dodano: 2009-04-23, 23:05 ]
A tu zdjecie z zoo - Nina w nosidelku - uzyte raz i prZez artykul o noszeniu przodem teraz sie boje troche
Analizowalam go dokladnie, mothercare pisze ze mozna przodem ale po co ryzykowac? :P Chociaz poki co i tak nie bylo gdzie go nosic :)