Dzieciaczki z wrzesnia i pazdziernika 2008 !!!!!

[Agusia1982]

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU"

Pati tak to prawda pięknego masz synka ,jest prześliczny,taki cukiereczek!!!!

aaa ale ze mnie zapomnialam stawiam na 7 miesięcy mojego małego misiunia!!!!
yoanna chcialam wejsc na ten link z twoją niunią ale nie chce mi sie otworzyc

[ Dodano: 2009-04-22, 23:04 ]
yoanna znalazłam ten link i weszlam jeszcze raz i jestem w szoku normalnie masz zdolną córcie,ale ona silna i super sie podniosła! brawa wielkie dla Ninusi:)))

[sarenka]

yoanna--Smutna tresc tych artykulow.Ja tez nie moge nic takiego czytac bo zaraz sobie moje malenstwo wyobrazam i az serce boli.Nie wiem czy bym taki incydent przezyla.Wspolczuje wszystkim ktorych cos takiego spotaklo..
Ninka tez miala ta sama szczepionke?
A jak na wykresie wygladaja rozmiary Niny??Jesli lekarka mowila ze ok to nie masz sie czym martwic.Nie patrz ile waza inne dzieci tylko sugeruj sie waga urodzeniowa i waga kolejnych miesiecy .JEsli wszystko pnie sie w gore to jest ok.Ale jest madra dziewczynka,szybko sie rozwija,ladnie wstaje,,,to bardzo rzadko spotykane by dziecko w tym wieku mialo tyle sily..Brawo.
Slonko--dziekuje za mily komentarz odnosnie mojego brzdaca.
Szkoda ze nie widze fotek twojego sloneczka,bo ja nie na biezaco jestem.Ale mam nadzieje ze wkrotce wstawisz jakies newsy?:-)
wiola--waga i wzrostem to mnie zabilas Po zdejciu tez tego nie widze:-)Ale moze jest tak zbity.
marta--ale super te kolo.JAk na to sie mowi.jest to specjalna rzecz do sadzania dziecka.Musze popatrzyc u nas.
Igolek slicznie siedzi a i tu widze ze ma czerwone poilczki.
Odkad wprowadzilam sloiczki to Eryczek tez coraz czesciej miewa. Martwi mnie to bo tak naprawde nie wiem na co to uczulenie.czy marchew albo ziemniak moglyby do tego stopnia uczulac??Sama juz nie wiem.Wczesniej zdarzalo sie to bardzo rzadko,a teraz czesciej.
Agusia--duzo zdrowka dla twojego Misiunia.Buziaki od ciotek:-)
PAti--ale model ci rosnie.Kiteczki jak u dziewczynki.A usmiech ma zabojczy--cudenko.

Ale sie ciesze ze jestem juz na biezaco.
ZYcze spokojnych nocek,pa

[mmarta81]

Agusia1982, jaju ja juz to kiedys czytalam piekne to nie lzy wyciska
Patiniech Ericzek da troszke wloskow Igusi bo ja z robieniem kiteczki to do 5 roku zycia bede musiala czekas narazie na cantymetrowy puszek

[ Dodano: 2009-04-22, 23:18 ]
mam chyba zawal mozgu
Agusia dla Nicolaska
Slonko ja myslalam ze te szczepienia to takie w miare bezpieczne i zabardzo igi nie obserwowalam dobrze ze mi powiedzielas ze to trzeba odserwowac i wielkie dla Antka za samodzielne siadanie
sarenkazabawka nazywa sie dokladnie activity nest

Wczesniej zdarzalo sie to bardzo rzadko,a teraz czesciej.

mi sie wydaje ze to minie zobaczysz po prostu raguje na inne jedzenie ale pewnie sie przyswyczai i bedzie ok
boze czy tylko moje dziecko nie chce jesc dlaczego ona nie otwiera buzi

[wiola85]

Hej dziewczyny, ale mielismy dzis straszna nocke, mały goraczkowal i ciagle sie budził z płaczem po szczepieniu.
W koncu zapodałam mu czopka do pupki i goraczka spadła, ale itak sie ciagle budził.

No widzicie taki klocus z niego, a ja juz przy nim wysiadam jak mam go nosic, normalnie za chwile mnie widac nie bedzie

mmarta81, no spoko, super miejscowka dla Igusi

Agusia1982, ładna ta opowiesc, gdzies juz ja czytałam na naszej klasie

słonko ja mam tyle ubranek do niego, ze nie pamietam kiedy mu cos sama kupiłam, chyba zanim sie urodził ale te rozmiary roznie wychodza, od dawna daje mu taki dresik na 86cm, a tez sie zdarzy ze chodzi w rzeczach na 72 czy 69, wiec ja tak rozmiarowo to chyba kupywac nie bede mogła, tylko wszystko przymierzac.

A własnie mam taki komplecik dla niego pisze tam na 6do 12 miesiecy i rekawki i nogawki sa dlugie, a gora jest na zamek i nie moge go dopiac, wiec badz tu człowieku madry

sarenka, z tym wzrostem to na pewno pomylka pewnie 78

A u nad dzis pada od rana, jeju tak lądnie było ze juz zapomniałam jak deszcz wyglada, ale to podobno tylko jednodniowa zmiana pogody

[slonko2008]

Slonko--dziekuje za mily komentarz odnosnie mojego brzdaca.
Szkoda ze nie widze fotek twojego sloneczka,bo ja nie na biezaco jestem.Ale mam nadzieje ze wkrotce wstawisz jakies newsy?:-)

no własnie chce coś wkleić ale nie maam czasu dzisiaj podoga do d.. wiec pewnie wgram

Slonko ja myslalam ze te szczepienia to takie w miare bezpieczne i zabardzo igi nie obserwowalam dobrze ze mi powiedzielas ze to trzeba odserwowac i wielkie dla Antka za samodzielne siadanie

mi zawsze pielęgniarka mowi zeby być bardziej czujnym po szczepieniu bo dzieci są rózne i róznie reagują

Hej dziewczyny, ale mielismy dzis straszna nocke, mały goraczkowal i ciagle sie budził z płaczem po szczepieniu.
W koncu zapodałam mu czopka do pupki i goraczka spadła, ale itak sie ciagle budził.

ojejku no to biedak z Filipka musiały go nózki boleć
dla Nicolaska
U nas pogoda fatalna wiec w domku siedzimy a potem i na koniec

[Pati85]

Witam

u nas ok, maly troche pojekiwal, ale nie plakal, no jakos tak przed 2 zaczal plakac i to mocno, ale wydaje mi sie , ze mu raczka zdretwiala, bo spal na boczku, zrobilam mu herbatke, wypil wszystko i usnal i przebudzil sie o 5 i wtedy to juz na mleczko, wypil i wstal po 7.

Za oknem znow nieciekawie, ale dzis jedziemy o 13 z Erisiem do nowego mieszkanka troche ogarnac i poukladac ciuchy w jego szafie.

Pati85, jaki słodki jak dziewczynka, super

dziekujemy

Pati85, Erik jest niesamowicie przystojny!!!!! aż sie wierzyc nie chce, taki jest śliczny!!!!! wszystkiego najjjjj!!!!! cięzko taki fryz pielegnować?

dziekujemy za mile slowa a co do fryzu, to jest troche ciezko, bo z tylu ma puch od tarcia glowka i robia mu sie stzraszne koltuny i ciezko jest potem wloski rozczesac

mój Al wyhamował z porostem-waży 8,4kg

no to super, to Erik jest grubszy, teraz pewnie wazy kolo 10, oby nie wiecej.
Bylismy wmarcu n akotroli i na szczepionce to wazyl wtedy juz prawie 9, malo mu brakowalo

dziewczyny mam pytanko dawalyscie swoim maluszką juz jajeczko??

no ja wlasnie jeszcze nie, ale sprawdzalam juz wtabeli zywienioweji trzeba podawac co drugi dzien pol zoltka wiec juz tez zaczynamy, dzis pierwszy raz mu podam, pomieszam z obiadkiem.

mmarta, super, ze zakupki sie udaly, a co do rozmiaru sie nie przejmuj, spadnie jak tylko zobi sie cieplej, zamiast autkiem to na szybki spacereck z Igunia
A prezencik dla corci sliczny, szkoda ze u nas takich rzeczy nie ma

Pati Eryk jest boski pisałam niedawno ze zaniedługo będziesz mu robić kucyk i warkocze no i prosze

no i widzisz, wykrakals, ale tak serio, to ja mam naprawde problem z tymi wloskami jego, bo grzywka juz jest tak dluga, ze wchodzi mu w oczka, nie wiem co to bedzie do wrzesnia

Antek sam siada dziś juz to opanował super dobrze

no to super, wielkie moj jeszcze sam nie siada

Pati tak to prawda pięknego masz synka ,jest prześliczny,taki cukiereczek!!!!

dziekuje kochana

aaa ale ze mnie zapomnialam stawiam na 7 miesięcy mojego małego misiunia!!!!

Nicolasku, wszystkiego najlepszego

Odkad wprowadzilam sloiczki to Eryczek tez coraz czesciej miewa. Martwi mnie to bo tak naprawde nie wiem na co to uczulenie.czy marchew albo ziemniak moglyby do tego stopnia uczulac??Sama juz nie wiem.Wczesniej zdarzalo sie to bardzo rzadko,a teraz czesciej.

kochana, ziemniak na pewno nie uczula, slyszalam , ze jak za duzo sie marchewki podaje to moze uczulic, ale czy to prawda to nie wiem, moze poszukaj w necie informacji na ten temat

PAti--ale model ci rosnie.Kiteczki jak u dziewczynki.A usmiech ma zabojczy--cudenko.

dzikujemy

Patiniech Ericzek da troszke wloskow Igusi bo ja z robieniem kiteczki to do 5 roku zycia bede musiala czekas narazie na cantymetrowy puszek

he he, nie ma sprawy, moze oddac, ale nie wiem jak

Ale moj post jest mega wielki

U nas tez pogoda nieciekawa juz od wczoraj tak jest, ale mam nadzieje, ze wkoncu sie wypogodzi.

Maly spi, a ja lece jesc sniadanko

[yoanna]

A co do siatki - to Nina wzrostowo jest nizej ale sie miesci a wagowo idealnie do tegp jak sie urodzila.

A co do naszego wzrostu to ja mam 171 a maz 187 .. wiec chyba wysocy :)

[sarenka]

slonko---wiec czekam na fotki ANtosia:-)
yoanna--faktycznie do niskich nie nalezycie.Daj Nince jeszcze troche czasu.JAk wyskoczy w gore to sie zdziwisz
marta---a co fajnego sobie kupilas??u was mozna kupic tanio oryginalne ciszki,prawda?
ZA tym kolem musze sie u nas rozejrzec,ale mysle ze takich rzeczy u was wiecej.Ile placilas??
pati--mmmh,,musze poczytac na temat marchwii,bo to mnie niepokoi

Wlasnie pochlonelam dwie domowej roboty zapiekanki,,,,a teraz popijam red cola.

ZYcze milego dzionka

[slonko2008]

tak chodze jak rak

tak wstaje



[ Dodano: 2009-04-23, 18:59 ]


[ Dodano: 2009-04-23, 19:03 ]

[yoanna]

No prosze!! :))) Pieknie! Antos widze tez ruszyl juz ostro :)

A ja dzisiaj znowu bez zycia jakas taka - i na dodatek moj M poszedl dzis z Nina, kolezanka i jej coreczka na spacer a ja mu zrobilam porzadna awanture :D kurde nie wiem o co ale az mi glupio :D nazwalam ja piz** na dodatek :P i powiedzialam, ze jej nienawidze i ma z nia wiecej nie wychodzic - a nawet jej nie znam Upss.. przesadzilam troche :) no nic zdarza sie - a jeszcze pyta sie mnie - nie masz nic przeciwko - a ja mowie oczywiscie ze nie, a pozniej sie zdenerwowal na mnie ze wystarczylo powiedziec, to by nie szedl, a ja mowie ze nie bede mu niczego zabraniac, on na to ze nie chodzi o zabranianie tylko gdybym powiedziala, ze nie czuje sie zbyt dobrze z tym to sam by zrezygnowal a ona jeszcze grila zaproponowala ja powiedzialam, ze mam ja w nonono i nie chce na nia patrzec :D
Kurde.. okres chyba dostalam :D pewnie dlatego. Jak mieszkalismy razem to w trakcie okresu mial sie nie zblizac na krok przez kilka dni bo obrywalo mu sie za wszystko - jeszcze krzyczalam, ze to on ma okres nie ja i ze to on odczuwa moje napiecie bo ja jestem normalna :D chyba jednak nie.
Mialam nadzieje, ze po ciazy sie zmieni ale cos widze, ze sie nie zmienia
W nocy u nas niespokojnie - caly czas wstawalam i na nia patrzylam, bo moja bujna wyobraznia nie pozwalala mi zasnac.
Dzis mala szalala - daje jej jablka i banany do raczki bo nie chce mi jesc tych sloiczkow, kurde musze uwazac z karmieniem malej, boje sie ze przeze mnie wpadnie w jakas anemie i ze przeze mnie bedzie malutka - bo ja jem rano dwie kanapki, i pozniej dwie, a po 18 juz nie jem kolacji bo mi sie nie chce. Obiadu nie jem jak meza nie ma i tak egzystuje - wygladam jak trupek i chudne w oczach jakos przestalam przywiazywac wage do jedzenia - a przeciez ona musi miec urozmaicone posilki musze chyba zapisac co jakiego dnia dawac i sie tego trzymac scisle.

A poza tym komunia sie zbliza u mnie, we wrzesniu mam slub brata i jak sobie pomysle ile kasy potrzeba :D na sukienki, prezenty itp, to zastanawiam sie skad wziac na wakacje, na dodatek nie chce leciec nigdzie bo panicznie sie boje, wiec zostaje jechac autem. A jedyne kraje dosyc bliskie to Chorwacja, Bosnia (ale tej nie polecam ) Wlochy u Grecja juz chyba za daleko pewnie sie skonczy na tym ze 2 rok z rzedu nigdzie nie pojedziemy ale zawsze zostaje domek na Mazurach mojej cioci :) i basen 2km od domu :P i babcia na wsi Jejku ale mam rozkminki :)

No i chyba zrobie impreze na tarasie, jakiegos grila. A pozniej pojde ze znajomymi na normalna party, bo nie bylam od pol roku. Moj M znowu ma impreze w sobote ze znajomymi a mnie szlag trafia ze musimy chodzic osobno. Ale wole zeby szedl sam niz zostawic mala tesciom :P chce Nianke! Raz w tygodniu na gre w siatkowke bo jest o 21.30 i raz w miesiacu na impreze :) Alez mi sie teskni za towarzystwem (( chyba mam ten etap przejsciowy, kiedy studia pomalu sie koncza, kazdy ma swoje zycie, swoja prace, i coraz mniej czasu dla znajomych (no nic jakos przetrwam :D

No a z przyjemniejszych rzeczy - znalazlam sukienke w sklepie Orsay za 69.99zl, a z tych nieprzyjemnych - nie wzielam jej bo poszlam patrzec do innych i nie chcialo mi sie wrocic. Byla do skrocenia, bo ja nosze albo bardzo krotkie albo za kolana, nie lubie tej dlugosci nad kolano, ale na biuscie (ktory juz ledwo widac) ladnie lezala :)

A na ta silownie to chyba nigdy nie pojde - moze dobrze? Bo jak nie pojade na wakacje to nie bede zalowac, bo i tak bym nikomu obwislego i z rozstepami tylka nie pokazala oja ale narzekam :D

Wiem! Pokaze Wam najslodszy widok na swiecie!! Nie wiem czy bedzie widac, ale z okna widze przedszkole, i maluszki wyszly dzis na spacer trzymajac sie sznureczka :D no wyglada to rozkosznie! :)



[ Dodano: 2009-04-23, 22:42 ]
to jest taki kolorowy sznurek, jak sie przyjrzycie to on taki gruby jest,widac niebieski,rozowy,czerwony :D kochane maluszki :)

[ Dodano: 2009-04-23, 23:05 ]
A tu zdjecie z zoo - Nina w nosidelku - uzyte raz i prZez artykul o noszeniu przodem teraz sie boje troche Analizowalam go dokladnie, mothercare pisze ze mozna przodem ale po co ryzykowac? :P Chociaz poki co i tak nie bylo gdzie go nosic :)