hej mamuski
ja jestem padnieta...ale przeciez to lubie nie?
dopiero godzine temu wrocilismy... dzis dzien shoppingu w centrum
boze tu zawsze jest tyle ludzi.. wielkie miasto. jedno porzadne centrum wiec wszystkich tam ciagnie.. brrr
znow poszalalam troche.. bo trafilam na super ciuszki dla lelka w nexcie i nie moglam sie oprzec hehe
dla siebie tez conieco . i adasiowi nawet fajny jeansy kupilam i okazaly sie idealne .. hehe
mialam przygode z lelkiem..
dalam mu do picia butelke z woda. 125 ml
ogladalam sobie ciuchy.. i nie zauwazylam ze on zamiasta pic to bawil sie smoczkiem i cala wode wylal na siebie.. boze podnosze go a doslownie wszystko od body po spodnie, bluzeczke mokre..
ale bylam wsciekla.. nie wiedzialam co mam robic, oczywiscie ja nigdy nie zabieram lelkowi ciuchow na zmiane bo zawsze zapominam..
a ze bylam w bootsie to szukam cos do kupienia ale nic mi sie nie podobalo i nie chcialam na sile brac.. wolalam wrocic do nexta.. no ale mialam juz zakupki zrobione tyle ze raczej na lato.. no ale coz
poszlam do pokoju z przebierakiem i zalozylam mu ogrodniczki ze spodenkami hehe jeansowe.. z body i bluze pomaranczowa hehe wygladal slodko..
wsadzilam go do wozka i zaczelam pakowac rzeczy do torby
a lelek obok w wozku nagle strasznie sie rozplakal
patrze a on trzyma w buzi wieszak, ta metalowa koncowke. zaklinowala sie i plakal strasznie
a ja szok.. prawie zawal serca
szybko wyciagnelam..
i ufff nic sie nie stalo
ale slina byla lekko zabarwiona krwia..
masakra..
dobrze ze w mig doszedl do siebie .. bo chyba bym tam umarla ze strachu...
zaraz po tym pieknie zjadl caly obiadek rzucajac usmiechy naokolo hehe standard
w dodatku to jego podbite oczko tak biednie wyglada.. normalnie az mi go zal
te dzisiejsze przygody nadwyrezyly moj uklad nerwowy wiec padam... na jakies piwko lub smirnoff ice.. hmm
jestem straszna matka
kamila jak tam twoje cycki po odstawieniu tomka? nie bolaly nic? spadly sporo?
ja od kilku dni nie karmie lelka w dzien, dostaje w tym czasie jogurt naturalny z owocami
ale w nocy i rankiem jeszcze cmokamy hehe wygodnie dla nas obojga wiec poki co tych karmien nie zaprzestajemy... hihi
edytko no cos ty meza sie wstydzisz???
ja przy moim adasiu pozbylam sie wszelkich kompleksow
Ala Aleksander swietny chlopiec. nie wiem co ci doradzic z tym tortem bo ze mnie kucharka zadna... hihi ale moze jest jakies ciasto ktore nie wymaga nabialu.. mozna jakos je wtedy udekorowac owocami.. i tez bedzie ladnie...
bezglutenowe napewno sa.. moze zapytaj w piekarni czy mozna cos takiego zamowic dla alergikow.
frydza ale wiki rosnie i smiga wszedzie
..
a zabawka lelka normalna.. tylko tatus kombinuje na przyciskach i ma mysli kosmate
kamila ciesze sie ze oboje z tomciem macie sie lepiej!!