witajcie kochane! widze ze sie wreszcie tu tloczniej robi
moze reaktywujemy wreszcie watek
przede wszystkim musze napisac ze wasze dzieciaczki sa cudne
i to nie jest przesadzone
po prostu na jednym z watkow tik-takowych zebraly sie dziewuchy z CUDNYMI maluszkami
natashko, choc w laptopie zepsul mi sie glosnik i nie moglam posluchac bajeczki Oskarka, to jednak widzialam z jakim zaciekawieniem czytal ta ksiazeczke
maly intelekltualista rosnie
julieja tez niedawno sie przeprowadzalam i wiem co to znaczy... masa roboty ale i wiele przyjemnosci... meblowanie i dekorowanie domku
zycze ci spokojnej przeprowadzki i drugiego dzidzusia
a Nathanek- brak mi slow kolejny teterkowy przystojniak
mamciatwoja Juleczka to istna modelka ... w tej sukieneczce i czapie wyglada rewelacyjnie
i do ciebie kochane niech bociek przyleci i to kilkakrotnie
a jesli chodzi o mnie... hmmm... no coz dni leca... brzuch
duzo wiekszy jak z wiktorkiem... kiedy z kims obcym zaczynam rozmowe i jak sie pyta w ktorym jestem miesiacu to nie moze uwierzyc ze jeszcze miesiac przede mna
ale w sumie to nie dziwie sie bo te francuskie puderniczki
to bardziej wystajace tylki maja jak brzuszki
ogolnie - zdrowotnie czuje sie dobrze, ale jestem juz zmeczona, wielki brzus daje sie we znaki, ciezko mi, Ala uciska mi na jakis nerw i jestem odretwiala tam-na dole ale chociaz mnie plecy nie bola
ciezko mojej cipolince w brzuszku i czesto sie rozpycha jak moze
... a co do terminu porodu... no tak... ponoc na 20 maja ale ja mysle ze juz koncem kwietnia badz poczatkiem maja bede tulic swoja kruszynke
a wypraweczka- juz jest od dawna skompletowana
i torby mamy popakowane do szpitala