Justyna, witamy po wakacjach. Fajnie, ze wypoczeliscie.
Anita, Szymek nie ma zadnego dodatkowego owlosienia. Ja ekspertem nie jestem, ale chyba jeszcze za wczesnie na takie rzeczy... Moze ma za duzo jakis hormonów?
Biedne dziecko tej Twojej kolezanki i biedna mama... wspolczuje
Karolina, ja myje Szymkowi zeby wieczorem taka specjalna pasta ktora moga maluchy polykac. Jezeli ten lekarz jest mily to moze Amelka sie nie wytraszy. Najgorzej jest jak dziecko bedzie mialo uraz do lekarzy bo potem na sile trzeba bedzi ciagnac
My wczoraj kupilismy plytki do kuchni, ale jaka byla akcja przed sklepem. Jakis facet strasznie krzyczal i wyzywal swoja zone. Wszyscy ludzie sie gapili ale nikt nie zareagowal. A ten ja popychal az sie przewrocila na samochod. Wiec poszlam tam i zwrocilam mu uwage, a ten z łapami do mnie i z geba ze sie wtracam. Wiec uprzedzilam go, ze dzwonie na policje a za wulgaryzmy podam do sadu o naruszenie godnosci osobistej. Wystraszyl sie, wsiadl w samochod i odjechal, a zone zostawil sama na parkingu. I ta jeszcze do mnie z pretensjami jak ona wroci do domu i ze teraz dopiero to on jej da Nie wiedzialam co mam powiedziec. Nie chciala zebym ja podwiozla do domu, chyba wrocila autobusem. A moj R stwierdzil ze niepotrzebnie sie wtracalam. Szkoda mi tej babki, zyc z takim idiota... Ale chyba na przyszlosc faktycznie nie bede sie mieszac. Juz sama nie wiem jak sie teraz zachowywac w takich sytuacjach...