MAJ 2009

[zoola27]

a mnie mezulek denerwuje od rana .....chodzi i sie podlizuje .......dzisiaj chyba spedzimy dzien poza domem o ile moje wymioty mi na to pozwolą

[DUSIA555]

Witam Was moje drogie
Dzisiaj nieco później, ale w końcu dzień wolny jest więc małżonek mógł sobie dłużej pospać. A ja leżałam sobie cichutko obok. Bo tak jak ma pierwszą zmianę to wstaje "biedactwo" o 5 -tej żeby dojechać do pracy. Jak się obudził to wykorzystałam go a jakże i poprosiłam o śniadanie do łóżeczka. Zawsze to lepiej smakuje jak małżonek zrobi i poda
Pranko włączyłam. I teraz zastanawiam się co robić ? Pakowanie torby do szpitala zostawię sobie na nieco późniejszą porę.
Wreszcie MAJ mój ulubiony miesiąc w roku Wierzyć mi się nie chce, że jeszcze trochę a będziemy mieć maleństwa przy sobie. Córcia w nocy coś wierciła się wyjątkowo intensywnie. Najbardziej martwie się moimi spuchniętymi od wczoraj nogami. Mąż mnie pocieszył, że lepiej to raczej już nie będzie. Pewnie tak i to nie jest znowóż jakaś tragedia. Gorzej z niedzielną mszą, bo raczej nie mam szans założyć tych bucików które planowałam. Rozglądałam sie po sklepach za jakimiś odpowiednimi dla mnie na ten moment ale wszystkie są takie wąskie. Zastanawiałam się nad bucikami materiałowymi na koturnie, jest większa szansa, że dopasują się do nogi. Jest duży wybór wzorów,kolorów i fasonów. Co o tym myślicie ? Pojechałabym je jutro kupić. Po mszy ściągam je i zakładam jakieś płaskie wygodne np. balerinki na resztę dnia.

[zoola27]

Zastanawiałam się nad bucikami materiałowymi na koturnie, jest większa szansa, że dopasują się do nogi. Jest duży wybór wzorów,kolorów i fasonów. Co o tym myślicie ?

wczoraj własnie chodziłam po sklepach i jedne z takich sobie upatrzyłam .......po ciazy napewno sobie kupie ....
byłam z mezem na spacerku i stwierdził ze wiecej na piechote nignie nie idzie bo jest zmeczony.......biedactwo nie wie jeszcze ze po obiadku pojedziemy do lasu

[22540MONIKA]

witam i ja
ja już po części obrobiona w domku obiadek gotowy tylko ziemniaczki wstawic
ranko juz schnie na dworku
dziś troszke pochłodniało i jest taki zimny wiatr
zaraz idę robic ciasto kruche z jabłkami szarlotkę mniam
na póżniej do kawki jak znalazł

mamy maj ale sie cieszę juz blizej jak dalej

wiesci od avantii
Jestem juz majówka w dupaku:) ale ogólnie to mam pechajak zwykle bo wstrzymali odwiedziny ze względu na świńską grype:-(
miłej majówki

[zoola27]

wiesci od avantii
Jestem juz majówka w dupaku:) ale ogólnie to mam pechajak zwykle bo wstrzymali odwiedziny ze względu na świńską grype:-(
miłej majówki

ona to ma przeboje chociaz tyle ze juz wie ze we wtorek bedzie tulic synka ........... no ale po co sie kłasc tydzien przed cc to ja nie wiem .....

[fortunata_fofa]

Oj biedna ta Avanti ciągle jakies komplikacje.My jestesmy po ponad 2 godzinnym wypadzie za miasto i idę poleżeć bo padam z nóg.Co do butów to na mnie czeka piękna para nowych fioletowo bezowych lakierowanych 10 cm sandałków na szpilce .Mąż mi sprezentował i czeka aż sie rozpakuje i spowrotem wskocze w wysokie buciki.Mam sporo fajnych wyyyyysokich sandałków ale w obecnej formie sa one tylko w sferze moich marzeń.Dusia ja sobie kompletnie odpuściłam łądne buciki, obecne śmigam w sandałkach/japonkach bo innych nie wcisne takie mam opuchlizny.A mój bobas po długim spacerowaniu i obiadku śpi, pewnie sie rozchula wieczorem.A mąż chyba jutro jedzie i jutro wraca z moimi rodzicami więc nie czeka mnie noc w dużym pustym łóżku.

[zoola27]

mazx mnie własnie ciagnie na grilla ......ale mi sie nie chce

[fortunata_fofa]

Jednak czeka mnie noc bez męża .Tak strasznie nie lubie sama spać.Zoola grilluj sie puki możesz bo potem nici z kiełbasek.Ale z drugiej strony mi sie też nie chce wychodzić do ludzi bo wszyscy gapia sie na brzuch i wypytuja kiedy urodze.A mam już dość tego pytania.

[CMonikA]

Hej Majóweczki :) ale macie fajnie... w końcu zaczął się Wasz miesiąc :) Życzę WAM Szybkich i Mało bolesnych porodów :)
Pozdrawiam

[DUSIA555]

quote="fortunata_fofa"]Oj biedna ta Avanti ciągle jakies komplikacje.My jestesmy po ponad 2 godzinnym wypadzie za miasto i idę poleżeć bo padam z nóg.Co do butów to na mnie czeka piękna para nowych fioletowo bezowych lakierowanych 10 cm sandałków na szpilce .Mąż mi sprezentował i czeka aż sie rozpakuje i spowrotem wskocze w wysokie buciki.Mam sporo fajnych wyyyyysokich sandałków ale w obecnej formie sa one tylko w sferze moich marzeń.Dusia ja sobie kompletnie odpuściłam łądne buciki, obecne śmigam w sandałkach/japonkach bo innych nie wcisne takie mam opuchlizny.A mój bobas po długim spacerowaniu i obiadku śpi, pewnie sie rozchula wieczorem.A mąż chyba jutro jedzie i jutro wraca z moimi rodzicami więc nie czeka mnie noc w dużym pustym łóżku.[/quote]


Kochana ja też "biegam" całą ciążę najpierw w płaskich kozaczkach a teraz w balerinkach albo sportowych sandałkach . No ale to jest wyjątkowa okazja gdzie eleganckie buty są wskazane, nie ubiorę przecież takich w jakich chodzę codziennie do eleganckiego stroju. Ale jakoś temu zaradzę, jutro jadę z mężem do miasta kupić buty.
Wreszcie się zmogłam i spakowałam torbę do szpitala. Właściwie to nie szpital tylko placówka specjalizująca się przedewszystkim wszystkim tym co dotyczy przyjścia na świat maleństwa. Od rejestracji ciężaróweczki do wypisu. Mam wszystko o czym mówiła w szkole rodzenia położna właśnie tam pracująca, gdyby coś- po urodzeniu maleństwa i odpoczynku oczywiście cały czas są możliwe odwiedziny- małżonek podrzuci mi potrzebną rzecz. Mam nadzieje, że do tej pory świńska grypa przestanie szaleć i nie daj Boże nie podzielę losu avanti co do zakazu odwiedzin. Biedna avantinie dość że do cesarki ma jeszcze kilka dni, leży w tym szpitalu, bliscy nie mogą ją odwiedzić to jeszcze po cc czeka ją kilkudniowy pobyt w szpitalu.

[ Dodano: 2009-05-01, 19:32 ]

Hej Majóweczki :) ale macie fajnie... w końcu zaczął się Wasz miesiąc :) Życzę WAM Szybkich i Mało bolesnych porodów :)
Pozdrawiam

Bardzo dziękujemy, oby Twoje życzenia się spełniły
Pozdrawiam cieplusio