nie spie juz od 2.00 !! gdyby nie moj maz to nie wiem co by było !! na dole u tescia szwagier zostawił garnek na ogniu i usnoł!!! meza obudził dym!
normalnie jak pomysle co by mogło sie stac to chce mi sie płakac !! na szczescie u nas w sypialni dymu było najmniej w pokoju stołowym siwo nawet nie chce wiedziec ile na parterze !!! wszystkie okna pootwierane i wietrze !!! no ale z nerwów to chyba juz do rana nie usne !!!
.....a gdyby Natka była juz na swiecie ??? przeciez mogła by zaczadziec ????
mam nadzieje ze jej nic nie bedzie bo przeciez ja sie troche tego dymu nawdychałam a teraz oddycha mi sie ciezko !!!
ja to chyba tego szwagra rano zabije !!!!
jacie i chyba skurczy dostaje ........