monis, dobrze ze lepiej sie poczulas oby tak zostało do konca
ziolo007, monis, juz 9 miesiac ja juz nie moge sie doczekac kiedy zaczniecie sie rozpakowywac wtedy i my bedziemy coraz blizej
Tak, tak bardzo sie cieszymy!!monis, to cieszymy sie razem z Toba w takim razie
Gratulacje!!!!Wlasnie zorientowalam sie,ze mi przeskoczylo okienko
W sobote to praktycznie caly dzien sie obijalam, duzo na dworze spedzilismy czasu (w ogrodzie) ze znajomymi. A dzisiaj to sporo sprzatamy: garaz, samochod, ...no i prania ciag dalszy. Chcemy niedlugo grila zrobic, no i wybrac sie z synem na plac zabaw.A jak wam minęła majówka:)
Kurcze troszke przerabane, ze jeszcze teraz musisz sie tym martwic, ale sadze ze problem szybko sie rozwiaze..oj ja to chyba nie chcialabym byc majowka. Sprawa z mieszkaniem nie jest jeszcze rozwiazana.
bardzo miło, pojezdzilismy troche , pogrilowalismy a co najwazniejsze to spedzilismy troche czasu razem bo odkad ja jestem na wolnym szału dostaje sama a tak mielismy pare dni tylko dla siebieA jak wam minęła majówka:)
a co to za plan porodu?a co najwazniejsze nie napisalam jeszcze planu porodu.
nie tylko ramonce ja w piątek musze złożyć osobiście prace dyplomową w Krakowie a potem to już bym chciała jak najszybciej urodzić bo i tak nie chce sie teraz bronić. To co dobre szybko się kończy ból powrócił w dodatku znowu nerki mnie bolą nospa nie pomaga musze kupić sobie urosept może coś pomoże bo do szpitala sie nie położe....ramonka, widze, ze sie spieszysz do porodu
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość