Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

06 maja 2009, 08:46

blumek, powodzenia w pracy!!

U nas też całkiem fajnie, kupiliśmy wczoraj jasiowi krzesełko do karmienia, takie drewniane, które później można przerobić na krzesełko i stolik, Jasiek jest zachwycony. Ja też bo w końcu można go karmić jakoś normalniej, a nie na kolanach
:-)

A ja mam @ takki pierwszy prawdziwy, bo wcześniej to raczej plamienia były, boli mnie jak diabli, ale co tam zjem no-spe i do roboty :-)) Zacznałam myślec, że zaliczyliśmy wpadke, bo @ pojawił się ostatniego dnia z 7 dniowej przerwy, ake całe szczeście jest, więc już jestem spokojna :-))

Miłego dzionka lasencje!!

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

06 maja 2009, 11:05

Tez zycze powodzenia Blumek :-) trzymaj sie dzielnie, niedług i tak bedziesz miała wakacje :-)

#ania#, ja to ciagle mam bolesne miesiaczki , wiec bez tabletek ani rusz :ico_olaboga:
A ty chyba miałas taki zastrzyk na 3 miesiace jakis antykoncepcyjny :ico_noniewiem:

My tez juz rozłozylimsy Filipkowi krzesełko do jedzenia, tez takie drewniane dwufunkcyjne jak ty masz :-)
Lubi tam siedziec i jedzonko tez mu tam daje :-)

U nas nocki nadal koszmarne, ciagły płacz i pobudki, a zabkow jak nie bylo tak nie ma :ico_placzek:

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

06 maja 2009, 12:08

Hej dziewczynki, ja znowu w biegu. Jestem u rodziców z dzieciaczkami i robimy sobie wagary :-D
Tylko jak zawsze jakis cholerny pech....zamiast biegac po dworku i siedziec na powietrzu to moje chłopaki w domu...bo chorzy :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Najstarszy juz chyba ok, ale sredniak to masakra, wymiotuje, ma biegunke, leje się dzieciak przez ręce. Młoda się dzielnie trzyma i nic jej nie jest i oby tak zostało.
Ale tego mojego szkrabka to strasznie mi szkoda, jest ledwo ciepły...
Tak go czysci ze musiałam mu kupic pieluchy!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jejku jaką wojnę stoczyłam zeby dał sobie założyc, przeciez juz nie nosi dosc długo... Ale jak przysypia to nie kontroluje tego co się dzieje i co chwila było pranie wszystkiego, łącznie z łóżkiem.

MASAKRA, choc miałam ochotę napisac gorzej. Mam nadzieję ze mu odpusci trochę bo ani on ani ja nie mamy juz siły.
Lece bo sie przebudził i marudzi

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

06 maja 2009, 16:59

wiola85, miałam zastrzyk, ale jak ostatnio poszłam po recepte i ginka zapytała na kiedy planuje my kolejne dziecko (chcemy zacząć tak początkiem roku starania) to powiedziała, że w nim są za duże dawki hormonów i e później ciężko jest wrócić do normalnego cyklu, więc teraz stosuje plastry EVRA też się sprawdzają, chociaż myślałam że będą się odklejać, ale nie.. Jednak chyba wróce do tabletek, bo cena plastrów mnie powala 56 zł za opakowanie, nie na moją kieszeń niestety.. a do zastrzyku chyba wróce jak już będzie drugi bobas.. Chociaż jak mi się spóźniał i miałam przed sobą wizje kolejnej ciąży, to nie byłam jakoś specjalnie szczęśliwa.. Widać kobiecie nigdy nie dogodzi :-))

U nas dni takie dobie, Jasiek marudny, myśle e to głównie dlatego, że nie wychodzimy na dwór bo by nas zdmuchneło, ale od jutra ma być znów w miare ładnie więc nadrobimy, Młody się przyzwyczaił, że 3/4 dnia spędzmy na powietrzu a tu klops w tym tygodniu..

Antynorma biedne dzieciaki, dużo zdrówka i wytrwałości!!

Awatar użytkownika
kkasiaaa
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 665
Rejestracja: 27 gru 2008, 19:08

06 maja 2009, 19:57

Witajcie :-) widze że poruszyłyście temat antykoncepcyjny , ja własnie w poniedziałek odstawiłam tabletki. Od stycznia brałam azalię i po pierwszym opakowaniu było ok, dopiero w trakcie drugiego zaczęła sie jazda bo często krwawiłam np 16 dni potem kilka dni przerwy i znowu krwawienie. Zmieniłam na cerazette i to samo, już nie pamiętam kiedy nie krwawiłam :ico_noniewiem: także wygląda na to że mi tabletki nie odpowiadają więc pożegnałam się z nimi.

Antynorma zdrówka dla Twoich chłopaków !!

Mała niedawno usnęła także mam spokój do 7 :-) jeszcze tylko niech pozostała dwójka zaśnie i mam labę :-D tyle że z nimi tak łatwo nie pójdzie :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

06 maja 2009, 21:09

antynorma, zdrowka kochana dla całej rodzinki :-)

#ania#, a te plastry to serio sa takie skuteczne?? Jakos nie wiem, nie porobowałam nigdy ale jakos tak dziwnie plastry :ico_noniewiem:
No a to wy juz planujecie kolejnego bobaska???Fajnie, my tez chcemy na pewno drugie dziecko, ale jeszcze nic nie planujemy, ja zamierzam isc do pracy po nowym roku, a potem zobaczymy co dalej :-)

kkasiaaa, ja kiedys tez brałam tabletki i miałam je 3 razy zmieniane bo mi zadne nie pasowaly. Teraz jakos jestem do tego uprzedzona i ze tak powiem moja antykoncepcja to tylko "gumki" :-D

Malutki tez spi, wiec ja mam troszke wolnego, ciekawe jak dzisiaj bedzie wygladała nocka, oby dobrze :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

06 maja 2009, 22:40

1. po pierwsze WITAM!!!
2. po drugie PRZEPRASZAM ze sie nie odzywam. brakuje mi pisania z wami :ico_placzek: mieszkamy juz u siebie :ico_brawa_01: ponad dwa tygodnie :ico_brawa_01: mialo byc wczesnije ale... umarla nam babcia :ico_placzek: i sie przeciagnelo.
3. co u nas
z nowosci
Olik rosnie, lubi spac na brzuszku i jesc stopy :ico_brawa_01:
ale mamy problem - tzn ja mam. NIE LUBI NIC JESC!!! zje dwie lyzeczki i koniec :ico_sorki: ani zupki ani deserku ani kaszki. dzis wyjatkowo zjadl kaszki z 5 lyzeczek (w ciagu 20 min) co ja nie wyprawiam zeby zjadl - a ten zaciska usta. Nie wspominam juz o mleczku z butli... :ico_zly: jak widzi butle to wyglada doslownie tak - :ico_zly: hehe
Junior jeszcze nie siada sam - ale podnosi sie do pozycji pollezacej - ale nie usiadzie jeszcze sam bo sie przechyli na bok. Proby przekrecania sie z brzuszka na plecki jeszcze nie koncza sie powodzeniem. Musi dojsc do tego ze trzeba raczke podkulic i uda sie :-D ZABKAW NIE WIDAC.

ANIU kochana GRATULUJE i zycze szczescia. I tak juz dlugo jestescie malzenstwem a teraz to dopiero na papierku takze wiadomo ze bedziecie sczezsliwi :-) ALE ZYCZE WAM WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!

u nas na naszej wichurze cicho. ja sie nie moge przyzwyczaic bo latarni nie ma na ulicy i w nocy jak sie budze to jest tak ciemno :ico_szoking: powoli sie juz pozbieralam, rozpakowalam. Olik czasami pospi w dzien 1,5 godzinki wiec potrafie cos sobie porobic ale zazwyczaj spi 0,5 godzinki i tak tylko ograne. A jest co robic...

Powoli szykujemy sie do chrzcin - bedziemy robic w domku - 31.05. - w dniu urodzin mojego starszego mezczyzny. Do ubranka kupie chyba poprostu bialke spodnie i bluzeczke - eleganckie jakies ale proste zeby mogl gdzies jezcze zalozyc.

PRZEPRASZAM ze nie pisalam tak dlugo ale nie mam neta. A jak jestem u rodzicow albo tsciow to nie mam czasu nawet siasc do kompa, mimo ze Olim zajamuja sie inni - a ja odpoczywam.

nawet nie mam czasu was przeczytac - co u was.

Wiola - jak zwykle piekne zdjecie. :ico_brawa_01: Ja ostatnio nawet nie mam czasu na robienie zdjec.

w sobote wybieramy sie o wawy na komunie mojego bratanka - pierwsza nasza dluga podroz. do tej pory jezdzilismy autkiem do pol godzinki. Teraz czeka nas jakies 2 godzinki jazdy - a z Niuniem to pewnie ze 3. Trzeba bedzie zorbic jakas przerwe na jedzonko i rozprostowanie kosci.

ALE BYM CHCIALA MOC WAS CZYTAC DZIEN W DZIEN :ico_sorki: no nic ja spadam. Jestem zmeczona... a juz najbardziej tym sprzataniem, co sprzatnme to zaraz brudno... ale dopoki bedzie brudno w kolo domu to i w domu tez.... :ico_zly:

CALUJE :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

07 maja 2009, 07:49

betka, dziękuje!! Myślałam, że nie wiele się zmieni, ale jednak ten papierek sporo zmienia oczywiście pozytywnie :-))

Bałaganem to się zupełnie nie przejmuj, u nas też czasami wygląda jak po przejściu huraganu, chociaż o dziwio wczoraj miałam całkiem przyzwoicie posprzątane i dzisiaj też wygląda w miare, tylko pogoda się nam spaprała i musze pranie suszyć w domu, ale co tam..

Pamiętam, że Jasiek na początku też pluł jedzeniem, ale z czasem się nauczył, po za tym nie wszystko mu pasuje tzn ma swoje smaki (już!!) nie lubi niczego z indykiem w ogóle ważywa mu nie bardzo pasują, woli owoce i deserki, najbardziej lubi kromke chleba, któą może się upaprać do woli, chrupke, albo biszkopcika, bo wtedy jest największa zabawa, bo wszystko jest ujedzone włącznie ze stopami..

U nas noc taka sobie wstawałam po 12 bo smok wyleciał przed 4 na mleko i teraz Młody wylądował u nas w łóżku i tak się z P rozłożyli, że ja prawie spadałam, więc się podnioslam, przynajmniej mam okazje z Wami poklikać, bo później to P okupujw kompa więc nie mam szans żeby się dopchać..

Wiolka, chcemy tak szybko 2 dziecko (właściwie to różnicaa będzie od 2 do 3 lat)bo i ja chcę jeszcze wrócić do pracy kiedyś :-)) I doszłam do wniosku, że lepiej się przemęczyć kilka lat i później mieć względny spokój i móc pracować niż odchować jedno pójść do pracy i za chwile znów przerwa.a nie chcę też robić za dużej przerwy, bo później jest tródniej i dzieciaki czasami się nie potrafią dogadać i zgrać, a ja bym chciała, zeby byli przyjaciółmi :-))

A co do plastrów to po sobie moge powiedzieć, że są skuteczne i nie miałabym mic przeciwko, gdyby nie cena, jednak jest powalająca 56 zł za opakowanie czyli 1 miesiąc, przeraza mnie to, bo przy tabletkach za 3 opakowania na 3 miesiącato mniej więcej 30 zł więc róźnica kolosalna..

Miłego dzionka lasencje, mam nadzieje, że uda mi się jeszcze dzisiaj zajrzeć:-))

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

07 maja 2009, 10:28

Witam! Zagladm do Was w poszukiwaniu kogoś kto wrócił już po macierzyńskim do pracy. Został mi jeszcze tylko miesiac urlopu i czas wracać do roboty :ico_placzek: Już się boje :ico_olaboga: Wszystkie pozostałe grudniówki idą na wychowawczy, tylko ja nie mam takiej możliwości. No i szukam kogoś kto już to przeszedł, bo mi na samą myśl łzy w oczach stają.

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

07 maja 2009, 11:25

betka, jak super ze jestes :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a tak sobie własnie tez myslałam o dziewczynak ktore ostatnio nic nie pisały. Jeju juz powoli watek nam padal :ico_szoking:
Wspolczucia smierci babci :ico_placzek: :ico_placzek:
A gratulacje dla Olika za akrobacje z nozkami, moj tez tak fika i ciagle sie nimi bawi :-)

#ania#, u nas nocka znowu koszmar :ico_olaboga: ciagły płacz i budzenie sie, jeju padam na twarz ze zmeczenia :ico_placzek:

Masz racje z tymi dzieciami, ze lepiej odchowac dwoje a potem wrocic do pracy :-) JEdnak ja chce najpierw jeszcze isc do roboty, a potem drugie dziecko, wszystko ze wzgledu na fundusze, musimy troszke podreperowac budzet i drugie dziecko teraz to nie na nasze siły finansowe.
Oczywiscie nie chce tak jak mowisz robic za długiej przerwy miedzy nimi, ja z moja sieostra to jestesmy z dwuletnia przerwa i jest super :-D
No czas pokaze co bedzie dalej :-)

tosia, Witaj :-D ciezko powiedziec, bo chyba tutaj mało ktora wraca do pracy, wiekszosc zostaje w domu,, sama nie wiem nawet kto do pracy poszedł juz, ale chyba nikt :ico_noniewiem:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości