dziękuje kobietki, kochane jesteście!!
U nas dzisiaj dzionek leniwy, jakaś taka niedospana jestem po gościach, bo siedzieliśmy do późna, czasami to i 2 nad ranem była jak kładliśmy się spać, Jasiek między 2-4 kręci się na jedzenie, całe szczęscie nawet się nie wybudza, ale wstac musiałam, bo P jak zasnął to jak kamień, pobudki koło 7 i cały dzień na nogach więc lekko niedospana jestem, ale co tam, najażniejsze że fajnie bylo i że i my i goście zadowoleni..
U nas Jasiek też dostaje różne rzeczy na razie to bardziej do poznawania smaków niż eby się porządnie najeść, najbardziej lubi ziemniaki z sosikiem i skórki od chleba, szoruje sobie nimi po dząsełkach, czasami dam mu biszkopta czy chrupke ale to jak mi się przypomni, no i zmienilismy już mleko na 2 W PIĄTEK, bo jutro kończy pół roku, zastanawiam się, czy nie kupić mu bebilonu na dobranoc, może będzie lepiej spał i przestanie się budzić o 3 na jedzenie??
Z rewelacji, to Młody woła MA MA MA MA ale tylko wtedy jak jest mu źle, albo nie może sięgnąć tego co chce, słodko to brzmi, P się śmieje, że jak Jasiek woła mame to on nawet nie drgnie, bo to nie do niego

)
Jutro mamy szczepienie więc bedziemy wiedzieć ile Babel waży i mierzy:-))