nocka suuuper. maly poszedl spac po mleczku i kapanku o 21, obudzil sie o 5 i spal jeszcze do 8.30


teraz sobie macha raczkami w lezaczku moj najdrozszy skarbeczek

dziewczyny dzieki za opinie na temat Lacoidu, no i w sumie ja tez nie posmarowalam, ale dzwonilam do mojej pielegniarki srodowiskowej i powiedziala zeby sie nie bac i wlasnie tak jak ananke napisala zaaplikowac jak bedzie juz taki klapniety albo jak bedzie juz spal... mimo wszystko jeszcze sie nie zdecydowalam, a tez probowalam juz duzo specyfikow i na troche zeszla, ale teraz znowu powrocila, a ta pieleg


my mamy tez za oknem brzydka pogode. pada, zimno i wietrznie. dzis zostajemy w domku
do napisania pozniej z

