witajcie kochane na naszym zapomnianym wątku 2001
u nas też nie możemy sie doczekać, kiedy będzie można więcej czasu spędzić na podwórku , bo w tej chwili to albo tv albo komputer , ale wcale się nie dziwię dzieciom że im się nudzi bo i nam dorosłym juz brakuje słoneczka i ciepełka i świerzego powietrza
Zulcia, o ta dwójkę to sie nie marw , moja Ala pogubiła zęby dobre pół roku temu i dopiero teraz widzę że cos się zaczyna pojawiać
aska, Ala też już coraz ładniej czyta , najlepiej wychodzi jej czytanie gazet, bo jak proszę żeby elementarz wzieła i poczytała czytanki to z wielkim trudem to zrobi
ale nich czyta co chce aby utrwalała literki , nieraz to jestem w szoku jak cos przeczyta , bo przecież jeszcze nie poznały wszystkich literek , a własnie jak to jest u was w zerówce dużo literek jeszcze zostało do poznania , bo ja mam wrażenie ,że ta nasza pani jakos tak opornie uczy tych literek i nie wiem czy zdąży ze wszystkimi , tzn zdążyć to zdąży tylko będzie pędzić z tymi pozostałymi