Heeej!
Przepraszam ze mnie nie bylo.Ale bylam caly tydzien sama z /misiem.. Bez mamyaninikogo. Zrobilam mnostwokilometrow i rozszalalam sie towarzysko-oczywiscie z Miskiem w roli glownej-jako gwiazdaipodrywacz
Pusty dom - bez Duzego..to uciekalam z niego.. botylko smuty w duszy graja.
Poza tymod tygodnia jestem chora- lykam wszystko..ale nonono.Wezly powiekszone, migdalyna wierzchu, duszacy kaszel i kran z nosa.A Misio?ZDROW jak Ryba. I cudnie.Chociaz to...
Na wszystko Slodziak mowi "tata" -a mi sie serce kraja jak to slysze.. A Duzytylko w telefonie.. echh.. Musimy przetrwac-do czerwca. Tatus wroci na roczek,na swoje urodziny.. Pojedziemyna romantyczny weekend, potem na rodzinna wyprawe w gory do Zakopca.A potem wyprawimy sliczny roczek!
Poki co -Misiowi poprzestawial sie plan dnia.Wstaje ok 9 , rozrabia do 13/14.. potem chrapie z 1,5 godziny.. nastepnie zabawy, spacery, shoppingiw centrum.. Podwieczorek..i spac idziee dopiero po 20 - z wielkim trudem.I mam chwile dla siebie-zeby poczytac gazete,wymoczyc stopy, obejrzec serial przy herbacie- albo - zaprosic gosci
Dzis juz wrocili moi rodzice- wiec wracam do pracy - ide na 19 iwracam doszybkiego trybu zycia. 9ego kwietnia przylatuje moja kumpela z Londynu- na 4dni. Zawsze to jakas atrakcja:-D Przywiezie mi 2 pary slicznych butow!!! Kolejnych kolorowych do kolekcji. Wiec dzis przed praca lece do centrum-wypatrzylam sobie swietna torbe w reserved
Co do fotelikow- poki co-ten jest za maly, ale z kupnem czekam na pierwszy przelew od Duzego
Poza tym - ja prawka nie mam,wiec nie jest narazie fotel potrzebny.
Co do solenizantow- dla wszystkich najpiekniejsze zyczenia
Frydza nas wpisala na liste, ale my dopiero 15ego
hehe.
Czytam was regularnie- tylkoweny nie bylo.Bo smutnojakos w tej chalupie mi.. i checi brak do czegokolwiek. Ale jak slonce wyjdzie- to bedzie ok. Mama bedzie ze mna, wiec jakos przetrwam
Caluje was- sciskam!!! I zycze slonecznych wiosennych dni, ladnej pogody podczas spania na balkonach i w ogrodach, buziaki w sliwki pod oczkami i zamarkane nochy!!! UCiekam poki co - nakarmic glodomora i doroboty!