witaj jagodka24, no widzisz to jesteś w podobnej sytuacji jak ja, tylko ja biorę je od 2oo7 roku i miałam różne przygody, Jak juz poczułam się naprawde dobrze i myślałam że nad wszystkim panuję, odstawiłam sobie ...i wtedy doznałam koszmarnego dołu, nikomu tego nie życzęok lipca zaczne schodzic z dawki i jak sie uda to na jesieni chcemy zajść w drugą ciąże
na poczatku jest zmniejszona ochota, ale potem wszystko wraca do normy...moj m jest zachwycony jedyną rzeczą jaką zauważam to to że mam mniejsza ochote na seks ale jak juz do tego dojdzie to orgazm jest jak nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja Cię nie straszę dołem...ja pisze że jak się samemu nagle odstawia, bez kosultacji z lekarze...ja tak zrobiłam i to był ogromny błąd...teraz nigdy bym tego nie powtórzyła, dlatego Kasiu moja kuracja tez się tak wydłuzyła, bo sama wzięłam się za odstawianie.Magdalena_82, nie strasz mnie tym dołem bo tego chyba nie wytrzymam
one nie uzalezniają Kasiu!Kurcze niby one nie uzalezniaja a tak ciezko sie z nich schodzi....
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 0 gości