Całowanie i dotykanie noworodka może spowodować zakażenie dziecka zapaleniem oskrzeli, chorobami zakaźnymi, chorobą wrzodową i próchnicą zębów.
- Całujący nie muszą być chorzy, wystarczy, że infekcja jest w trakcie wylęgania. To samo dzieje się w przypadku oblizywania łyżeczki, oblizywania smoczka lub paluszków malca. Nie pozwalajmy obcym ludziom na dotykanie maluszka za rączki, a sami zawsze przed dotknięciem malca myjmy porządnie ręce- apeluje Paulina Smaszcz-Kurzajewska, mama Frania i Julka.
To fragment artykułu o niebezpiecznej opryszczce... co o tym sądzicie?