Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

20 maja 2009, 22:20

Czy Wy kupujecie smoczki?
ja kupiłam jeden, a czy sie przyda zobaczymy. Chciałam miec tak na wszelki wypadek.
Nawet jak go nie wykorzystamy to wielkiej straty nie bedzie :-)

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

21 maja 2009, 00:23

ramonka, ja jak mysle o smoczku to przeraza mnie jak pozniej takie dziecko oduczyc :ico_szoking: , w kazdym badz razie dobrze jest miec na poczatku jeden smoczek, moze akurat przyda sie jak to bedzie jedyny sposob na uspokojenie Oliwierka.
Strasznie duzo tego prasowania, czesc musze zostawic na jutro, bo wysiadam juz.

Ilka79
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 929
Rejestracja: 05 wrz 2007, 04:14

21 maja 2009, 01:47

Ja tez kupilam smoczek, wydaje mi sie ze sie przyda, synkowi zabralam jak mial rok, bo mnie ktoregos dnia wkurzylo to, ze ciagle musialam pamietac o smoczku zeby zabierac ze soba, byl z nim bardzo zwiazany. No i poplakal jeden dzien, ale bylam bardzo stanowcza i nie dalam, bardzo szybko sie oduczyl. Niby mowia, zeby nie oduczac wszystkiego naraz, np. najpierw smoczek, a dopiero za jakis czas butelki, albo odwrotnie, w zaleznosci jak kto co mysli. Sadze, ze smoczek i butelki to sa przymusowe do zabrania dziecku, bo bardzo wykrzywiaja zeby. Ale Mis lub kocyk to juz nie tak bardzo. Moj syn do dzisiaj spi z Misiami i ma jednego swojego ulubionego, co byl okres ze go wszedzie zabieral. Ale to mi wogole nie przeszkadza, bo widze ze on bardzo kocha tego misia. Wiec na pewno mu sama go nie zabiore. Zreszta sam z niego wyrosnie ktoregos dnia.

[ Dodano: 2009-05-21, 01:51 ]
a ja sie zabieram wlasnie za prasowanie i ukladanie ubranek
O 10 w nocy??

Dziewczyny a Was tez boli krocze?

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

21 maja 2009, 08:31

Cześć dziewczyny:)
Ja dzisiaj ranny ptaszek bo mąż rano na szkolenie jechał więc wstałam:) Najlepsze że już ogarnęłam mieszkanko a zaraz będę szykować obiad dla psa:)

Co do smoczków ja jestem przeciwniczką ale kupiłam by niuniuś na początek się nie denerwował, ale jak nie będę musiała to nie będę dawała. Większym problemem będzie, gdy mały będzie ssący i musiałabym siedzieć przy nim z piersią non stop :-D :-D

Co do bóli w podbrzuszy to ja nie mam choć ciągle ubolewam na ciążenie nóg i wyczuwam nieraz jak wstaję to mnie ciągnie chyba macica:)
Ogólnie trzeba przyznać że czuję się ok ale cóż dopiero teraz będę wchodzić w 9 miesiąc więc pewnie wszystko się zacznie :ico_szoking:

A mam do was pytanko czy wy również macie takie spostrzeżenia, że już w dzisiejszych czasach nie istnienie coś takiego jak kasa pierwszeństwa dla kobiet w ciąży, ustępowanie miejsca w kolejce. Rozśmiesza mnie to bo przecież nam już naprawdę teraz ciężko stać w kolejkach. Oczywiście można domagać się swoich praw tylko pytanie co jest ważniejsze swoje prawa czy zdenerwowanie się i nie daj boże rodzenie w sklepie, lub coś gorszego. Wstydzę się tylko, bo naprawdę przez cały okres ciąży ani razu nie zdarzyło mi się by ktokolwiek wpadł na genialny pomysł by ustąpić mi miejsca:)
A najgorsze co mi się jeszcze zdarzyło to to jak stałam przed biurem jak otworzą po przerwie a tutaj okropna kolejka - ale spoko stałam tylko parka przede mną stała i zaczęła palić papierosa - no myślałam że padnę odsunęłam się i zaczęłam kaszleć bo cholernie mi teraz przeszkadza dym papierosowy:) chyba to zauważyli i odeszli ale ludzie to naprawdę nie mają wyobraźni ani taktu a już na pewno wychowania. A jakie wy macie spostrzeżenia???

monis
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1983
Rejestracja: 07 lis 2008, 14:06

21 maja 2009, 09:13

5thelement, zgadzam się z toba o dziwo mi raz trafiło sie że pani w sklepie obsłuzyła mnie bez kolejki mam jeden sklep miezny w którym robie zakupy a kolejki sa tam takie ze trzeba niekiedy 30 min stac i choc wczesniej stałam cierpliwie to tak od 9 miesiąca podchodze do kasy i panie obsługują mnie bez kolejki ale robie tak tylko dlatego że naprawde nie jestem juz w stanie tak długo stać gdyby nie to to pewno cierpliwie bym czekała

[ Dodano: 2009-05-21, 09:18 ]
co do smoczków to kupiłam ale jesli nie bedzie potrzeby to nie bede dawała go małemu

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

21 maja 2009, 10:44

Dzien dobry :-D
Dziewczyny a Was tez boli krocze?
boli i to konkretnie :-) lekarka mowila mi ze to normalne bo dzieciatko schodzi coraz nizej i wszystko sie rozciaga - ale ciezko chodzic bo mi promieniuje na pachwiny ten bol i wogole jest taki dziwny :ico_noniewiem:
A jakie wy macie spostrzeżenia???
Kochana u mnie jest to samo, jak ide do Zusu to stoje 20 minut w kolejce jednej drugiej piatej, bo odsyłaja mnie jak zwykle z okienka do okienka i nikogo to nie obchodzi ze nie mam siły stac....
Pare razy zdazyło sie ze w busie ktos ustapił mi miejsca i to tyle. Wogole szału dostaje jak jestem w jakims markecie a wiadomo jakie tam sa zawsze kolejki i kasy uprzywilejowane owszem sa ale w 99% przypadkow zamkniete albo kolejka taka sama jak do normalnej i wcale tam kobiet w ciazy ani inwalidow nie widac :ico_noniewiem:

Mnie dzis cała noc budził napinajacy sie brzuch, robił sie jak kuleczka i strasznie twardniał, myslalam do tej pory ze jest twardy ale widac myliłam sie :ico_olaboga: Czy to skurcze przepowiadajace? Uciazliwe uczucie bardzo, choc bezbolesne :ico_noniewiem:
ja jak mysle o smoczku to przeraza mnie jak pozniej takie dziecko oduczyc
nie martw sie tym na zapas, tak na prawde to wiekszosc rodzicow korzysta ze smoczkow, czesto z wlasnej wygody ale bywa tez tak ze jest to jedyny sposob by dzieciatko uciszyc. A oduczyc nie jest łatwo to prawda z tym ze jak pisze Ilka79, troszke stanowczosci i wszystko mozna zrobic :-)

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

21 maja 2009, 12:16

Hej hej kobitki- kurcze jeszcze tylko troszeczkę i czas na Was :ico_szoking: Ale ten czas gna :ico_olaboga:
Widzę że mowa o smoczkach. Pewnie warto go mieć ale jeszcze lepiej jak sie nie przyda. Mój Kuba dostał smoka w drugiej dobie życia. Niestety to z mojej winy bo wciąż wisiał mi na cycku a wiadomo one na początku są strasznie wrażliwe. Dostałam za to ochrzan od pani pediatry że skoro dziecko chce sobie "memlać" pierś to muszę mu na to pozwolić. Miałam wyrzuty sumienia że już od początku taka wyrodna ze mnie matka że przez jakiś tam ból daje dziecku gume do ssania i siedziałam z Kubą przez 12 godzin na rękach bo chciał cycka. Przyszedł wieczór Kubuś zasnął a moje cycki pobudzone ssaniem zrobiły się twarde jak kamloty, zaczął się nawał i gdyby nie jedna sympatyczna piguła miałabym zapalenie piersi- kazała mi wejśc pod ciepły prysznic a potem rozmasowała piersi bo były takie twarde że ani Niuniuś ani laktator nie były w stanie odessać. No i potem już zostalismy przy smoczku bo dziecko ma potrzebę ssania 16 godzin na dobe a niekoniecznie jest przy tym głodne. Cóż będę się martwić za jakiś czas żeby go odzwyczaić- a Wam mam nadzieje że się uda bez smoków :-)

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

21 maja 2009, 18:50

Witam czerwcowki
Jesli chodzi o stanie w kolejkach to niestety nikt nie zwraca uwagi na kobiete w ciazy. Najgorzej to juz jest w autobusach, jak zwlaszcza mlodziez glupio udaje, ze nie widzi kobiety z brzuchem. Przyznam jednak,ze w polskich sklepach mezczyzni ustepowali mi miejsca, ale juz kobiety zachowywaly sie tak jakby mnie nie widzialy.
Ilka79, ja jestem nocnym markiem i wieczorem budze sie do zycia, zazwyczaj wtedy biore sie za porzadki czy prasowanie. Jak sie Dzidzius urodzi to troche bede musiala sie przestawic czasowo.
Jesli chodzi o smoczki to poczytalam na ten temat w jednej z moich ksiazek :-D
Najlepiej odczekac kiedy dziecko nauczy sie ssac piers i laktacja sie unormuje, a dopiero wtedy mozna dac dziecku smoczek, ale lepiej tego uniknac. Rodzice czesto daja dziecku smoczek, dla wlasnej wygody, a nie dziecka. Zreszta duzo mozna by na ten temat pisac. Najwazniejsze jesli uda sie uniknac smoczka. Dzidzius ma tez paluszki przeciez.
Zreszta ja jestem uprzedzona do smoczkow przez moja mlodsza siostre, ktora caly dom terroryzowala gdy tylko smoczus sie gdzies zapodzial.
Ja wlasnie wrocilam ze spacerku, troszke sie zmusilam zeby pochodzic. Dosc szybko sie mecze. Dawne trasy ktorymi kiedys chodzilam staly sie dla mnie jak wyprawa na ksiezyc :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-05-21, 18:51 ]
a gdzie sie podzialy suwaczki?

Ilka79
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 929
Rejestracja: 05 wrz 2007, 04:14

21 maja 2009, 20:15

Dostałam za to ochrzan od pani pediatry że skoro dziecko chce sobie "memlać" pierś to muszę mu na to pozwolić.
Hmmm....bardzo dziwne, bo ja juz pisalam wczesniej, ze moj syn spedzil pierwszy tydzien zycia w szpitalu, no i tam juz dostal swojego smoczka i praktycznie jak go do domu przyprowadzilam to juz umial smoka ciagac. Pielegniarki nauczyly go jesc co 4 godziny, wiec przez to tez mialam latwiej jak wrocil ze szpitala. Przeciez sie znaja i widzialy, ze dziecko jest najedzone (bo bardzo duzo juz wogole jadl, byl glodomor), przeciez nie beda karmic go co piec minut jesli wiedza ze dopiero co zjadl, wiec w przerwach na karmienie dostawal smoka, a nie znowu jedzenie. Wiadomo, ze dzieci lubia sobie cycac, czasami nie chca jesc tylko trzymac cycusia w buzi. Ja bylam im za to wdzieczna, ze jak syn wrocil do domu, to mial juz swoje pory jedzenia i tak sie tego trzymalam. Wiadomo, ja nie chce zeby mi dziecko wisialo na cycu cala dobe :ico_olaboga: Zreszta teraz to wogole bede miala trudniej bo bede musiala sie starszym synem jeszcze zajac.

[ Dodano: 2009-05-21, 20:28 ]
Zreszta ja jestem uprzedzona do smoczkow przez moja mlodsza siostre, ktora caly dom terroryzowala gdy tylko smoczus sie gdzies zapodzial.
Bo czym dluzej smoczka trzymasz to wieksze z tego sa pozniej problemy, starszemu dziecku musisz tlumaczyc, ze zginal albo wyrzucony itp, a mlodszego jest latwiej oduczyc, szybciej zapomina, moj syn to nawet nie pamieta, ze kiedys cycal smoczka. Pamietam to jak dzisiaj, mial 12-13 miesiecy polozylam go na popoludniowa drzemke ( on sam zawsze usypial), wiec nawet z nim tam nie bylam i wyszlam, plakal troszke, ale nie poszlam, w koncu zasnal. A wieczorem wogole juz normalnie bez placzu i smoka poszedl spac i tak juz pozniej zostalo. Czasami myslalam, ze moze bylam za bardzo stanowcza, zobaczycie same czasami sumienie boli, no ale czasami tak trzeba zrobic.
Tak jak dzisiaj pojechalam z synem do jednego sklepu zeby kupic krem przeciwko opalaniu dla niego, a nie lubie akurat tam jezdzic, bo wiem ze tam tez sa zabawki i nieraz mu tam cos kupilam, on mi mowi, ze chce je tylko poogladac, a ja mu powiedzialam ok ale nie kupujemy. no ale oczywiscie wybral sobie cos i idzie do kasy, ja niestety bylam stanowcza i nie kupilam nastepnych samochodzikow, ktorych ma bardzo duzo, no wiadomo poplakal, ale mnie nie stac, zeby za kazdym razem jak podjade do tego sklepu mu cos kupywac. Szybko mu przeszlo i jak siedzielismy juz w samochodzie to zrozumial, ale zle sie z tym czulam, ze mu odmowilam, bo to byl taki szczery placz, ze naprawde je chce, ale wiadomo czasami kupie, ale bez przesady zebym kupowala za kazdym razem nowa zabawke.
Mnie dzis cała noc budził napinajacy sie brzuch, robił sie jak kuleczka i strasznie twardniał, myslalam do tej pory ze jest twardy ale widac myliłam sie Czy to skurcze przepowiadajace? Uciazliwe uczucie bardzo, choc bezbolesne
Tak wydaje mi sie, ze to sa skurcze przepowiadajace, ja tez je mam coraz czesciej, teraz juz chyba codziennie.

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

21 maja 2009, 22:14

Suwaczki nam ukradli :ico_szoking: a ja myslalam ze dzis wskakujemy w ostanie okienko no i musze zyc w nieswiadomosci :ico_oczko:

Ilka79, masz absolutna racje, niestety czasami choc serce peka trzeba byc konsekwetnym. Ja mam o 10 lat młodsza siostre i wiem, ze gdyby nie zacisnac czasem zebow to ona na głowe wylazłaby wszystkim jak była mała.
Kazdy chce dla swojego dzieciatka jak najlepiej ale trzeba we wszystkim zachowac zdrowy rozsadek :ico_sorki:

Ja mam mieszane uczucia co do tego co mowia polozne i pielegniarki, ze dziecko jak chce to ma memłac cycka nawet i 10 godzin dziennie, na litosc boską nie dajmy sie sterroryzowac. Malenstwo owszem wprowadzi pewnie wielkie zmiany w naszym zyciu ale nie mozna sie podporzadkowywac az tak :ico_noniewiem:
Ostatnio czytałam jakis artykuł w ktorym połozna uparcie twierdziła ze najlepiej spac z dzieciatkiem w jednym łózku bo moze sie okazac ze bedzie chciało co chwilke possac piers i tak wygodniej - OSZALALA :ico_olaboga: Mam szczera nadzieje ze uda mi sie nad tym wszystkim zapanowac :ico_sorki:
Tak wydaje mi sie, ze to sa skurcze przepowiadajace, ja tez je mam coraz czesciej, teraz juz chyba codziennie.
tak mi sie wydawało, choc dochodzi do tego ból brzucha jak na okres :ico_noniewiem: Ciekawe ile takie skurcze moga wczesniej sie pojawic, bo gdzie nie czytam to pisza inaczej :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość