no cisza cisza, dlatego ja też na sierpniówki zaglądam bo tutaj żaba i cortinka t tak raz dwa dziennie zaglądająKurcze, tutaj to dopiero cisza...
ja też tak miałam pare tygodni temu, lekarka mówiła ze to prawdopodobnie są naciagniete więzadła mięśni brzucha czy czegoś tam... no nie okłamujmy sie brzuch rośnie szybko i to się musi naciagnać, to są niby swojego rodzaju "zakwasy" spowodowane rozciaganiem tkanek na brzuchuU mnie malusz dziś szalał w nocy niemiłosiernie, tak, że się obudziłam i nie mogłam zasnąć Od dwóch dni mam coś takiego dziwnego i ciekawa jestem czy któraś z was czuje to samo?? Otóż chodzi o te zmiany pozycji. Próbuje się podnieść i czuje w brzuchu coś twardego tak bardzo, że musze wrócić do poprzedniej pozycji i odczekać chwilę zanim wstanę. Dziś pojawiło się znowu to samo ale przy ziewaniu . Mam tak po jednej stronie brzucha ... Lekarce powiedziałam, ale stwierdziła, ze jeśli brzuch jest miekki nie ma powodów do obaw. Boje się żeby nie uszkodzić dzidziusia i sama nie wiem jak dokładnie można wytłumaczyć to co odczuwam... Hmmm jakbym miała twardy długopis po jednej stronie brzucha czasami
Ja tez tak mialam i od czasu do czasu mam ale tylko wtedy kiedy zaczynam sie rozciagac na łóżku jeszcze spiac Juz sie przyzwyczailamPróbuje się podnieść i czuje w brzuchu coś twardego tak bardzo, że musze wrócić do poprzedniej pozycji
Tak w koncu jakas Krakuskamegi5566 o Ty też z Krakowa?? Super. Wybrałaś już szpital na sto procent??
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot], Google Adsense [Bot], radiormc i 1 gość