2009 - STYCZNIOWE i LUTOWE dzidziusie i mamusie

[jedwabna]

Hej :)) chciałabym dołączyć się do wątku :) mam na imie Agata i 4 miesięcznego synka Krzysia ;))

witaj Gusia zapraszamy zapraszamy, im nas wiecej tym weselej

[Marcia77]

witaj gusia zapraszamy

[Ragazza555]

Mojej niuni tez nie mierza długosci. Tylko waga i obwód główki. Teraz to nawet obwód klatki piersiowej nie mierza

a ja stawiam za mojego pierwszego tysiaka

bo sie okazłąo ze do 14 pradunie bedzie

cos to u was ostatnio z tym pradem

witaj Gusia90, Pochwal sie nam synusiem

[donatka26]

witaj Gusia , zapraszamy
a u nas senna pogoda, leje i leje , synek marudził, że szok, aż usnął
ok 13 jedziemy na zakupy, a Szymka zawozimy do teściowej

[Gusia90]

U nas tez pada, a chcialam na spacer isc z malym, mzoe potem przestanie to skocze.

a tu link do zdjec http://gusia90.fotosik.pl/

chcialam na forum pokazac ale jakies bledy mi wyskakuja

[milutka204]

Gusia90, witaj Gusia miło cie poznac :)

hejka u nas pogoda sliczna ale narazie nie wyjde na dwor bo nie mam wozka a u mamy jestem a przyjechal;am w chuscie do lekarza no i dostalismy skierowanie do poradni Patologii noworodkow i niemowlat cel wskazania ulewanie i niepokoj, takze tam maja wszystko szczegolowo pobadac i wydac diagnoze jesli mała tak placze to moze jednak miec ten refluks... wiec musze jak najszybciej tam pojechac i sie zarejestrowac

ale mnie glowa boli mala drzemke robi ale nie mam jak sie przespac niestety;/ jeszcze wieczorem goscie a chce w sobote pojechac kupic wersalke i 2 fotele bo lozko nam sie połamało

[Gusia90]

milutka204, troche was doczytalam i widze ze dlugo masz problem z małą , mój tez płakał prawie caly czas jak mial z 2 miesiace i właśnie sie okazalo ze to refluks, od tego mial zgage i plakal tylko butla go uciszala albo spacer bo zasypial, zaczelam mu dawac mniejsze procje a czesciej i bardzo geste zeby mu sie nie unosilo i nie ulewał i mamy spokoj :))

wsumie teraz coraz czesciej normalne jedzenie dostaje to tez jest inaczej...

[Marcia77]

właśnie sie okazalo ze to refluks

ajak to zbadali??

[ Dodano: 2009-05-28, 16:32 ]
jeju dziewczyny ja sie źle czuje..jest mi tak niedobrze ze nie moge wysiedziec..wyczytałam ze moga byc to skutki uboczne tabletek anty...kurcze a kiedys nic mi sie po nich nie działo

[manenka]

hej

u nas dziś ładna pogoda
a my świętujemy 3 urodzinki mojego chrześniaka

ananke wszystkiego najlepszego dla Alanka

jedwabna tak sie uśmiałam na temat twojej wypowiedzi o wózkach, bo nam chodziło o spacery, a ciężko jest dziecko wozić w łóżeczku na spacery

milutka ja nie uważam , ze jak dziecko takie małe śpi z tobą w łóżku to zły nawyk, wszystkiego idzie oduczyć w odpowiedniej chwili, a widocznie dziecko teraz potrzebuje twojej bliskości, tak wiec czemu by jej nie dać tego

gusia witamy na wątku

[ananke]

Gusia90, witaj wśród nas mam nadzieję, że będziesz często z nami pisała

plum ja już jezdem

mój chłop to dzikus większy niż ja, mówię Wam.... i ktos mu "wgrał" chyba system samonaprawialny, bo odkąd wstał to jakis inny... mówię Wam, źe chyba ich dwóch jest i rano się wymienili
nie dość, że kuchnię posprzątał, to jeszcze pranie puścił, śmieci wyrzucił i zrobił przelewy, o które prosiłam od 3 dni, bo termin się zbliża... i jeszcze mnie na spotkanie z Aną odwiózł i zapowiedział, że dziś tez przyjedzie o 18.40 żeby mi pomóc przy kąpaniu Alka... i ja mam być potem normalna, tak?? heh... ale twarda jestem, nic się nie odzywam... niech kurna uważa co kłapie, bo potem ciężko mi będzie zapomnieć... noo, ale dośc o nim

byłam z Aną i jej młodszą córką, Niną na spacerku, potem u niej na kawie a potem poskładałyśmy mój wózek do jej auta dosłownie upychając go i pojechałyśmy pod szkolę, bo nasze starsze dzieciaczki (jej starsza córka Timea) uczą się w tej samej a nigdy się nie widziałyśmy pod szkoła
noo, w każdym razie umówiłyśmy się na poniedziałek tym razem kawa u mnie
suprr nam się gadało, pomimo tego, że mój słowacki i jej polski nie są najlepsze

aa, byłam na ważeniu Alka, ciągle 8 kg przez dwa tyg nic nie przybrał oczywiscie tak się tym przejęłam, że zapomniałam prosić o zmierzenie go... heh.. i jeszcze mi zwiała sprzed nosa moja położna, a chciałam pogadać, także w ogóle wyszłam stamtąd zmieszana....

przyszedł mój glukometr, ale niestety face tsię pierdyknął i wysłał mi nie ten model, który chciałam i teraz muszę znów czekać... a juz wszystko inne poprzychodziło, i te paski, i igły... heh... faceci

lecę Was doczytać