Witajcie moje piękne
Eluś dziękuję za info, wiem o Kasiulce pisałam sms do niej
jak mam sekundę to wpadam czytam część i już... same widzicie nawet bloga nie piszę bo wolę np. poleżeć na kanapie i odmóżdżyć się
ale...
dziś jestem booooooooooooo... kupujemy działkę
i szukam najlepszego kredytu i oglądam projekty domków (na poprawę nastroju)... w sobotę podpisujemy umowę przedwstępną, więc mam nadzieję, że nic się nie zapeszy - działką jest 4 km od Grodziska Maz. ja do pracy będę miała 16 km, a Bartek nawet mniej niż teraz bo ok. 36 km (teraz jak wyliczyłam ma 38), no ale do czasu budowy jest kuuuuuuuuuuupa czasu, bo nie stać nas póki co... chciałabym by dziewczynki poszły tam do przedszkola, ale... nie wiem czy uda się nam, no i pojawia się problem wracać do pracy czy nie... chyba nie, ale kredyt mnie przeraża - no ale, Bartunio dostał upragnioną (przeze mnie przede wszystkim) podwyżkę - w sumie damy radę nie
Dziewczynki sa super, pięknie rosną - Lila powtarza wszystko co się da - drzewa, samolot, mówi też jak nie chce jeść "kuję, mama, kuję, nie cie" mówi żaba, z "ż" ehh gaduła...
u nas zawierucha piździucha, aż nie chce się w okno spojrzeć
pozdrowienia najgorętsze dziewczynki :-*
no a co u Felicity naszej zaawansowanej ciężaróweczki??