Ja tez zycze zdrowka dla Majuni
Zycze wszystkim dzieciaczkom samych radosnych dni w dniu ich swieta
Musze sie pochwalic ze mam pierwszego zabka

jestem przeszczesliwa

jak sie patrzy to prawie go nie widac tylko tak ciut ciut, ale pod łyzeczka super stuka
A wczoraj był koszmarny dzien, ja chodziłam jak struta, chyba to ta pogoda no i maly dawał popalic. Wykompałam go tak jak zawsze o 20 i do łozka, a on wiercil sie płakal i tak przez 30 minut probowałam go uspac, no nic nie pomagało, a nei chcialam go wyjmowac z łozeczka, w koncu sie wkurzyłam i go wyjełam, a ten przeszczesliwy

Zaczał sie smiac, wyglupiac i bawic, no to go zostawiłam na poł godzinki z nim pochodziłam i potem znowu do wyrka. Wyobrazcie sobie ze to trwało do 23

tak go jeszcze dwa razy wyciagałam. Potem juz nie dałam za wygrana i zasnał jak mu spiewałam około 23.30.
Sama nie wiem co to było, bo płakał tylko w łozeczku, wiec dziwne jak na zabka, poprostu nie chcial spac, a nie zeby w dzien jakos długo spał tylko tak jak zawsze, no nic oby dzisiaj było lepiej
A i jeszcze znowu od wczoraj woła cały czas TATA a mnie szlak trafia, bo to ja ciagle z nim jestem, go lulam bawie sie, karmie a on mi tu tata gada

Dwa razy powiedzial kiedys MAMA i zapomniał potem przez 3 dni mowił TATA i zapomniał, a teraz od wczoraj znowu gada TATA
Anetka29, wiem co przezywasz z tymi zebami u mnie to samo
