2009 - STYCZNIOWE i LUTOWE dzidziusie i mamusie

[donatka26]

milutka na rączkach może zapominają o bólu , oby te ząbki szybko wyszły , teraz właśnie usnął

[milutka204]

go nozka po szczepieniu boli bo troche spuchnieta jest..

altacet rozrób i mu przyłóż....


widze ze dzis jakis dzien bo wszystkie narazie maluchy niespokojne

[ Dodano: 2009-06-06, 10:12 ]
jakie by bylo proste jakby czlowiek z zebami sie rodzil.... moja na rekacg\h przebudza sie i ryk

[donatka26]

jadę zaraz do lidla, u nas słonko, może potem wyjdę z synkiem na 0,5h na ogródek

[Marcia77]

Wiadomości z frontu...

Marta kończy właśnie "pić" drugą dzisiaj kroplówke...
Oczywiście w soboty i niedziele nikt nie zrobi jej żadnych badań więc musimy czekać do poniedziałku.. ;( ;( ;(
W szpitalu zimno jak cholera, to stare budynki Uniwersytetu Jagielońskiego, wspólna ubikacja z facetami...domyślacie się jak to wygląda po nalocie 30 dziadków którzy nie mogą trafić do muszli... Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Normalnie mnie krew zalewa że Marta musiała trafić w takie miejsce

Mała budziła się o 4.00 i zjadła 120 mleczka i teraz o 9 i tez 120 mleczka nie wiem czy nie przygotowywać jej np. po 150 ml. jeżeli tu zjada całą butelkę i tylko mlaska...

Co myślicie??

Annake dziękuje za poranną kafke :P Przydała się bo takie nocne wstawanie przychodzi mi z trudnością...

[milutka204]

ale mi mała dała koncert mimo ze zjadla nie dalo sie uspokoic dalam czopka ;/


nadal marudzi

Marta kończy właśnie "pić" drugą dzisiaj kroplówke...
Oczywiście w soboty i niedziele nikt nie zrobi jej żadnych badań więc musimy czekać do poniedziałku.. ;( ;( ;(
W szpitalu zimno jak cholera, to stare budynki Uniwersytetu Jagielońskiego, wspólna ubikacja z facetami...domyślacie się jak to wygląda po nalocie 30 dziadków którzy nie mogą trafić do muszli... Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Normalnie mnie krew zalewa że Marta musiała trafić w takie miejsce

ehh nasza sluzba zdrowia... niech szybko wraca do domu

Mała budziła się o 4.00 i zjadła 120 mleczka i teraz o 9 i tez 120 mleczka nie wiem czy nie przygotowywać jej np. po 150 ml. jeżeli tu zjada całą butelkę i tylko mlaska...

zawsze szykuje 150 a reszte wylewam a zostaje zazwyczaj 20-30 ml najlepiej zrob wiecej zobaczysz jak bedzie zjadac jesli wiecej niz te 120 ml... tzn ze wiecej potrzebuje... dobrze ze Milenka grzeczna.... bo nasze dzieciaczki cos dzis zly dzien maja

[ananke]

Marcia77, Piotr, dzięki za wieści strasznie się martwię o Martę... wiem, jak jest przywiązana do małej i jak każda godzina bez niej będzie się jej dłużyła

Mała budziła się o 4.00 i zjadła 120 mleczka i teraz o 9 i tez 120 mleczka nie wiem czy nie przygotowywać jej np. po 150 ml. jeżeli tu zjada całą butelkę i tylko mlaska...
Co myślicie??

moim zdaniem możesz spróbować, może akurat zje więcej

Annake dziękuje za poranną kafke :P Przydała się bo takie nocne wstawanie przychodzi mi z trudnością...

noo, tato, zmiana nastąpiła, ale wierzę, że dasz radę

gaga to się porobiło to rezewuj tanie bilety do mnie i będą wakacje po okolicznych zamkach Was obwiozę i będzie suprrr :-=D no i morze whisky zapodamy

[donatka26]

ja wróciłam z lidla, synek jeszcze śpi , a mnie coś gardło boli

[milutka204]

mnie gile zielone leca i gardlo tez .. mała zawieziemy do mamy i na zakupy .. kurdeusnela w koncu ... biale dziąsła ma.... i to bardzo.... i ciagle krzyczy nawet na rączkach ... a miala tydzien spokoju od nich

[gaga22]

Piotrek dzięki za wieści polskie szpitale to jedna wielka awaria

Mała budziła się o 4.00 i zjadła 120 mleczka i teraz o 9 i tez 120 mleczka nie wiem czy nie przygotowywać jej np. po 150 ml. jeżeli tu zjada całą butelkę i tylko mlaska...

spróbuj, jak będzie miała dość to po prostu więcej nie wypije

to rezewuj tanie bilety do mnie i będą wakacje po okolicznych zamkach Was obwiozę i będzie suprrr :-=D no i morze whisky zapodamy

też raczej niemożliwe może jednak spotkamy się jak będziecie w Polsce (oby Wam się udało przyjechać ) bo wtedy wyprawy do Polkowic sobie nie odpuszczę z whisky to gorzej, Bartkowi raczej by się nie spodobało

[ Dodano: 2009-06-06, 11:06 ]
Aaa, dziewczyny Bartek dziś urwał głowę hipciowi z karuzeli włożyłam go do łóżeczka, bo miał strasznego focha i darł się jak opętany, a wtedy zostawienie go w łóżeczku i włączenie karuzeli to jedyna rzecz jaka go uspokaja. Dziecko tak swoją energię wyładowywało, że hipcio poszedł w strzępki

[Gusia90]

altacet rozrób i mu przyłóż....

juz mu zrobilam rano, opuchlizna zeszla a on dalej swoje..

teraz spi na szczescie to moge sniadanko zjesc i wziac sie za sprzatanie i może obiad chyba ze mama dzis robi ale watpie bo na wesele ida...