Agusia1982, ale superancki smiech ma Nicolasek SLODAS z niego na maxa I Ci powiem ze na zdjeciach zawsze wydawalo mi sie ze On jest pulchniejszy a widac ze on szczuplutki i dlugi
a jak fajowa zaiwania w chodziku
no właśnie bo zdjęcia zawsze oddają inne wrażenia,a rzeczywiście nie należy do pulchnych,niestety ,ale co tam,Natalka też taka chudzinka była,tylko że ona nie chciała mi jeść,a Nicuś właściwie lubi pojeść a wygląda jak wyglądawydawalo mi sie ze On jest pulchniejszy a widac ze on szczuplutki i dlugi
no mozliwe, czuje zywe mlekoWiecie co czy to mozliwe ze Iga sie budzi bo ja (czyli mleko )jestem w pokoju?????
dobre, dobre a to ty tak nic nie masz ochoty??? bo ja to jestem niewyzyta seksualnieNajgorsze ze Marcin chya kupil to lozko bo on ma zamiar na nim jakis sex uprawiac ale ja nie mam najmniejszej ochoty nadal na to bede musiala cos wymyslic zeby s
dziekujemy, a karuzelki to on uwielbia demolowacPati super sie Eris śmieje widze zdemolawa karuzelke
dziekujemy, kochana faktycznie Nicolasek podobnie sie smieje, jaki z nniego sloadziak i jak fajnie raczkujePati super śmiech,
dzieki kochana, on zawsze jak sie bawi i rzuca zabawkami np to sie tak sie smieje, slodkie to jest, a wczoraj to malo co sie nie posikalam ze smiechuPati zabujczy ten smiech moja tez sie tak hihra ale nigda sama tak z siebie nie a ten mial ubaw sam z tego co robil boski
nie ma za co kochana, ciesze sie, ze Ci sie podba i z niej skorzystalasa dodam że tą stronkę odkryłam dzięki Pati dziękujemy bardzo
no to super, pewnie nie mozesz sie doczekacZapomnialam sie pochwalic ze Marcin kupil nowe lozko 3 osobowe(wiadomo zeby Igusia miala wygodnie jak nad ranem do nas przychodzi )
hehe, dobra jestes, ale sie usmialamNajgorsze ze Marcin chya kupil to lozko bo on ma zamiar na nim jakis sex uprawiac ale ja nie mam najmniejszej ochoty nadal na to bede musiala cos wymyslic zeby s
jedz kochana i sie nie martw, poradzi sobie, a TY sie rozerwijA ja dzisiaj jade sama do miasta Marcin z Iga zostaje
pewnie wroce po godzinie bo od 8 miesiecy nigdy nie zostawilam Igi na wiecej niz godzine
wiesz co,on miał niżej ale miał podkurczone nóżki i było mu nie wygodnie,a wydaje mi się że nie które dzieci jak zaczynaja chodzić to właśnie na paluszkach,tak było z moją córcią i teraz właśnie z Nicolaskiem,bo nawet jak prowadze go za rączki to też na paluszkach myslę że jest ok ale dzięki za radęA i zauwazyłam ze mały chodzi Ci na palcach w chodziku, nie powinnas znizyc go troszke nizej zeby stabilnie cala stopa po ziemi chodzil
właśnie kochana nie martw się poradzą sobie,wkońcu Igusia zostaje ze swoim tatusiem i nic jej nie grozi na pewno będzie dobrze,a ty korzystajA ja dzisiaj jade sama do miasta Marcin z Iga zostaje
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość