Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

09 cze 2009, 21:00

JustynaiGabi, udanego wypoczynku :-D


Ja tez chce juz na jakies wakacje :ico_placzek: a w tym roku to moge tylko pomarzyc :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

11 cze 2009, 13:19

Ja tez chce juz na jakies wakacje :ico_placzek: a w tym roku to moge tylko pomarzyc :ico_placzek: :ico_placzek:
ja tez Wiola :ico_placzek: takze sie nie przejmuj. Moze wypadniemy na kilka dni do rodziny... ale wakacje takie prawdziwe to napewno nie w tym roku... brak srodkow zeby zyc normalnie a co dopiero wakacje... :ico_olaboga: ale mi sie marzy zeby nie myslec o tym ze nam zabraknie na cos. nie mowie o zyciu "na obcasach" ale tak zeby miec na wszystko to co kazdemu sie od zycia nalezy. Moze przyjda takie czasy... :ico_sorki:

Moje oczy lepiej ale jeszcze nie tak jak powinno byc. Antybiotyk zadzialal, ale nie wyleczyl mnie do konca :ico_zly:

Junior ma jakies kiepskie noce ostatnio. Jak sie obudzi na pierwsze karmienie w nocy tak pozniej sie wierci i zazwyczaj konczy sie na spaniu z nami w lozku :ico_nienie: i wlasciwie to nie ja go biore tylko moj kochany M.
Wczoraj dalalm mu AROMATYCZNE OWOCE Z JOGURTEM bobowity. i pozniej mi :587: Ale tylko raz. Zadzownilam do lekarza i powiedziala ze jak sie powtorzy albo mialby biegunke to wtedy trzeba przyjechac, a tak to moze po tym jogurciku. Ale ja tez glupia :ico_puknij: zamiast dac mu tej nowosci ze 2-3 lyzeczki to ja od razu pol sloiczka (bo to ten wiekszy od 6m). I takim sposobem wymeczylam dziecko :ico_placzek: :ico_zly: :ico_placzek: :ico_zly: :ico_placzek: co za glupia matka... Na szczescie nie powtorzylo sie to juz, temperatury nie ma, i humorek mu dopisywal takze dzieki Bogu :ico_sorki:

A co tu taka cisza... :ico_nienie: ja w sumie tez nie poisze czesto ale jak mam tylko neta to siadam i cos tam naskrobie.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

11 cze 2009, 13:44

betka, pusto, bo czasu nie ma przynajmniej ja nie mam.. a jak już mam tochcę spokojnie odpoczac, a nie męczyć oczy przed kompem, chyba wyleczyłam sie samoistnie z uzależnienia od tego forum..

Wiesz, może wymioty były tylko dlatego że Olikowi niesmakowało?? Jaś nie przepada za daniami słoiczkowymi, właściwie to zjada tylko owoce, więc może i Wasz Olik tak ma?? nasz to najchętniej zjadłby tależ grochówki, albo kapuśniaczku, no i ziemniaczki z sosikiem, po prostu uwielbia :-))

A ja mam teraz dylemat.. chcemy kupić kojec (tzn na pewno kupimy bo jak P wróci do pracy to będzie mi zwyczajnie wygodniej, a ten jego powrót już niedługo..) ale wymyśliłam sobie, że zamiast standardowego kojca lepiej kupic łóżeczko turystyczne, bo raz że my sporo jeździmy więc nie będzie problemów ze spaniem i drastyczny wybór, Jaś z mamą, a tato na podłodze.. znalazłam kilka na allegro, ale właściwie to waham się miedzy dwoma modelami http://www.allegro.pl/item651192405_loz ... racyk.html
i
http://www.allegro.pl/item654707849_loz ... _nowe.html

Może Wy mi doradzicie, bo ja im więcej ogladam tym bardziej głupieje..

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

11 cze 2009, 14:15

#ania#, oba kojce fajne. ja mam kojec w domu na dole. i korzytam z niego caly czas ale czesciej korzystalam jak Olik jeszcze nie siedzial ani w foteliku do karmienia i nie mial swojego samochodu. Ale kojec fajna sprawa. skladasz i jedziesz gdzie chcesz. a nawet przd domem mozna postawic, samemu odpoczywac i nie martwic sie co zrobic z dzieckiem.

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

11 cze 2009, 15:55

betka, jeszcze kiedys sobie odbijemy takie wakacje ze hejj :-D wtedy inni nam beda zazdroscic :-D
A z jedzonkiem to mozliwe ze mu nie smakowało, albo poprostu tak jak piszesz za duzo jak na pierwszy raz :-)

#ania#, ja tez mam kojec od samego poczatku dla małego i bardzo sobie chwale, chociaz teraz juz tam nie przebywa bo jak zaczał siedziec to nie lubi byc ograniczony w kojcu, wiekszosci na podłodze go mam albo w łozeczku.
Ale te turystyczne łozeczko tez bardzo mi sie podoba :-D

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

11 cze 2009, 18:13

betka, wiola85, mi też się mażą taaakie wakacje,ale co zrobić, portfel nie ten w tym roku.. ale może pojedziemy nad morze na kilka dni, tylko to raczej jesienia i to nie ze względu na ceny a na zawartość jodu w powietrzu, zwyczajnie wiosną jesienią i zimą jest go zwyczajnie więcej..

Ja wcześniej jak jeszcze moja siostra mieszkała z nami to nie bardzo mialam miejsce żeby wstawić kojec czy łóżeczko turystyczne, ale odkąd mam pokój więcej to by się przydało.Mamy dziwny układ w mieszkaniu, aby dojść do ostatniego pokoju to trzeba przejść przez dwa poprzednie (w sumie nie nażekam, bo lepsze takie mieszkanie jak żadne tym bardziej, że to 65m2 tak na moje oko więc całkiem sporo)

W każdym razie jak go położe na końcu w łóżeczku to nie słysze co się z nim dzieje, wiec jak kupimy to łóżeczko turystyczne to będe go sobie mogła położyć na drzemke w czasie kiedy robie obiad i nie latac co chwila i zaglądać, czy śpi, czy może się obudził, albo czy rączka albo nóżka nie zaklinowała sie przypadkiem niezaklinowała miedzy szczebelkami.,

Tak w ogóle to Jasiek też jest dzieckiem raczej podłogowym, ale czasami trzeba go zostawić na chwile a w kojcu bedzie bespieczniejszy.. Kurcze tak sobie myśle, ze chyba jestem przewrażliwoną matką, ale co zrobić..

No i drugi aspekt wyjazdowy.. pół życia spędzamy w aucie, ale oskąd jest Jaś to nie nocujemy raczej ani u rodziny, ani w ogóle nigdzie ze względu na to że bąbla nie ma gdzie wygodnie położyć, a na spanie w wózku to on już się nie da wkręcić.. Jak byliśmy ostatnio u teściów, to jaś spał ze mną w łóżku, usypiał i w dzień i w nocy przy mnie albo przy P i tak się skubaniec rozbestwił, że przez jakiś czas nie chciał spać w łóżeczku teraz to przynajmniejnie będzie tego problemu..

Ale się rozpisałam..

U nas dzisiaj tak potwornie zimno i leje, nawet na spacerku nie bylismy, bo jak już sie wyszykowaliśmy to padać zaczeło.. buuu

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

12 cze 2009, 12:27

betka, JA też daję Mai takie owoce z jogurtem, bardzi je lubi i nic się nie dzieje, może faktycznie za dużo mu dalas.

Maj śpi, ostatnio lepiej śpi w dzien, teraz juz miaj prawie 1,5 godziny jak spi. A czasem nawet dwie. Moze faktycznie po tych lekach nic jej nie dokucza i maze sie wyspac. Ja w tym czasie pomylam podlogo, dopralam gondole i zrobilam prasowanko. Jutro tylko lazienka mi zostamnie. Sama jestem do niedzieli wiec musze sobie wszystko logistycznie podzielic :ico_oczko: Nocka tez byla super, jak dobrze pamietam, to Maja nie wstawala na cycusia, raz sama jej wcisnęłam ale zrobila dwa lyki i zasnela. Teraz pase ją truskawkami, miksuje jej z odrobina cukru. Uwielbia. I nic jej sie nie dzieje, a przynajmniej kupki robi bez problemu.

#ania#, to macie spory metraz :) Jest co sprzatac. Piekne masz zdjecia na NK :)

AHA, a kojec to mi sie bardziej ten pierwszy podoba,

[ Dodano: 2009-06-12, 12:28 ]
http://www.allegro.pl/item648911461_loz ... _cena.html
ten tez jest fajny i niedrogi :)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

12 cze 2009, 15:42

Bkumek, Dziękuje!! Jasiek faktycznie bardzo lubi aparat, tzn aparat go lubi :-)) W środe kupiliśmy nowy aparat, lustrzanke cyfrową chyba, w każdym razie taaaki duży ma mase funkcji, więc mężu pstryka fotki, zrobił się z niego paparazzi :-))

Kasiu, może pokażesz nam Majeczke?? Ona już na pewno spora panna:-))

Ja dzisiaj też porządki robie, bo przez święto tak się zagraciliśmy, że głowa mała.. ale wczoraj stwierdziłam, że jak świętujemy to wszyscy, więc tylko donosiłam gary do mycia, a dzisiaj od rana.. musze jeszcze podłogi pomyć i sprzątnąć łazienke i będzie OKI..

Stawiam dziś :ico_tort: :ico_tort: właściwie to placek z truskawkami i kruszonką, zaraz będe piec :-)) Jasiek skończył 7 m-cy.. Boziu jak ten czas leci..

Tak myśle, że chyba też dam Małemu troche truskawek ze śmietanką, czasami zjada takie wynalazki i nic mu nie jest więc i po truskawkach nic nie powinno być.. Tydzień temu jadł z nami ryż po chińsku, ostry jak cholera, tak się darł, że wszyscy jedzą a on nie, że nie było wyjścia i trzeba było dać :-))

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

12 cze 2009, 17:39

#ania#, blumek, moj Olik je cysia, cysia, zupke, cysia, cysia, kaszke i cysia do usniecia. Aha i deserki. Nic wiecej na razie nie jadl. I nie wiem co mu moznaby bylo dawac na sniadanko...

Wlasnie mam pytanko - jaki jadlospis maja wasze dzieci w ciagu dnia?? Bardziej interesuje mnie jadlospic dzieci cycusiowych ale wszystkie napiszcie PROSZE!!!! :ico_sorki:

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

12 cze 2009, 20:28

#ania#, Casto napewno pycha wyszło :) Ale się oststnio trochę znowu zapasłam grrrrrrrr, z jakis kiologram dobry. Od jutra koniec, a za tydzien chyba na kopenhage znowu wskocze. Co do truswek, nie dawałabym śmietany, niewiadomo, jak maly brzuszek zniesie obciażenie ciezka śmietana. Moze danonka lepiej dodaj, a najlepiej same z odrobiną cukru.

betka, Nasz jadłospis:
rano koło 6 cycus
rano, koło 8: kaszka ryżowa na mleku modyfikownym, ale malutko, 60-90ml
lunch: deserek
obiad: zupka albo obiadek- potrafi juz zjesc duzy sloiczek 190
podwieczorek: owoce
kolacja: kaszak jak rano, nawet z 200ml+cycus do usypiania

No i czasem w nocy raz cycus.
Czaaem w poludnie tez cycusia dosanie ale t juz zadko teraz. Dzis np w nocy w ogole sie na cycusia nie budzial. Pierwszy raz.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość