Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

09 kwie 2008, 14:08

no u nas niestety w rodzinie zadnych malych dzieci nie ma... jest jedynie mojego T siostry 9 letnia corka ale rzadko sie widujemy a z kolezankami dzieiatymi tez jakos nie ma kiedy sie spotkac, widze jak oSKAR UWIELBIA DZIECI wiec miedzy innymi dlatego tez chcialabym aby przebywal z nimi troszke :ico_haha_01:

moj czortek spi juz druga godzine...wrocilismy z zakupow i zaczelo lac i tak pada do tej pory :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: mam juz dosc tej pogody... :ico_zly:

Awatar użytkownika
Ewelina82
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1302
Rejestracja: 17 maja 2007, 20:24

09 kwie 2008, 19:17

lyWitajcie u nas nocka w maire dobra pogoda byla dzisiaj ladna wiec zaliczylismy 2 godzinny spcer ale musielismy wracac bo ma zrobil kupke.

Ja malego posle do przedszkola rok przed zerowka a kontakt z dziecmi ma spory na placu zabaw i kolezanki maja dzieci tak wiec nie ejst zle

[ Dodano: 2008-04-09, 19:19 ]
no ja zaraz ide kapac malego i troche odpoczynku

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

09 kwie 2008, 20:59

mama-emilki pisze:bo za 3-4 miesiące chcemy zaczac starania o drugą dzidzię


Gratuluje podjęcia decyzji... fajnie :-) też bym chciała,a le stałam się troche egoistyczna, brak stałości pracy, studia bez końca, no i sfera finansowa jakoś odwlekają mnie od decyzji o drugim maluszku... chciałąbym, ale jakoś tego nie widze ... i boje się że za pozno sie na te drugie dziecko zdecyduje. Nie wspominajac o tym ze moj maz nie chce wiecej dzieci

Ja Julke poprowadze do przedszkola jak bedzie miała 3 latka.. tzn jeszcze nie wiem czy bede ją brała tak tylko ze mną do pracy, czy zapisze ją tak normalnie do przedskzola. Ale napewno nie wiecej jak na 5 godzin. Dziś właśnie rozmawialismy w pracy na ten temat i faktycznie... jak sie przyjrzeć tym maluszkom to takie zagubione dzieciaczki... kontakt z rowiesnikami- owszem, duzo daje, ale szkoda by mi było dziecka tak na cały dzien do przedszkola posłać. No ale wiadomo- czas nie ma innego wyjscia. Zatem pozyjemy zobaczymy. Jutro Julia wybiera się do mnie do przedskzola :)

a tak to u nas nic nowego, z Juli sie zrobił gagatek... duzo zaczeła mowic- w końcu.
w weekend mam szkołe, zatem zero odpoczynku, ciagle w biegu...

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

09 kwie 2008, 21:14

Gabrysiu moze masz racje z tym wiekiem.. no ale jest kolejny argument o ktorym wspomniałaś, mianowicie duża różnica wieku miedzy dziećmi. Między mną a moim bratem ejst 5 lat roznicy i kontakt z nim załapałam w wieku 17 lat... A ja nie planuje szybciej drugiego dziecka niż za 5 lat... no ale niestety nie ma innej opcjii( o ile wogole drugie bedzie :-( ) Tyle dobrze że Julia mieszka z rok młodszym kuzynem, zatem nie jest tak mocno pokrzywdzona ;) Już się nawet zaczynają razem bawic, choc mała jest jeszcze zdecydowanie za bardzo dla niego ruchliwa i mądra... trzeba ja pilnowac by niechcąco mu z buta nie dała :-) ale ogolnie fajnie sie zachowuje, całuje go, przytula...

[ Dodano: 2008-04-09, 21:16 ]
Obrazek

[ Dodano: 2008-04-09, 21:18 ]
Obrazek

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

09 kwie 2008, 21:26

nigdy się nie wie kiedy się zrobi dobrze... u was w Łodzi może łatwiej o prace.. u nas lepiej pierw zapewnić sobie prace a później pomyśleć o prywatnym życiu... chociaż żeby pozniej nie bylo tak, ze praca zawodowa tak nas pochłonie ze nigdy nie bedziemy w stanie podjac decyzji o dziecku. Ach nie wiem... czas pokaze, w najblizszym roku napewno nie.
wlaśnie mam delemat, bo musze zrobic małą przerwe w tabletkach,bo mnie piers boli w czasie owulacji i nie wiem czy to jest spowodowane tabletkami czy hormony mi po porodzie nawaliły... i tak tą przerwe odwlekam już chyba 4 miesiące... boje sie jakoś heh... ale stwierdziłam ze w nastepnym mies się zdecyduje, bo jakbym teraz zaszła w ciażę to troche nie fajnie, bo te grudniowe maluszki takie poszkodowane są... przez najbliższe lata po tyłach w rozwoju są i grudniowego bym nie chciała ;)

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

09 kwie 2008, 21:40

No to może faktycznie, w twoim przypadku lepiej od razu postarać się o drugiego malucha.
jak urodzisz, to akurat Emi pojdzie do przedskzola, to troche będziesz miała lżej na pare godzin... choć to i tak fajnie się mówi, ale przy jednym jest masę roboty a co dopiero przy dwójce. Dwie Julie... :ico_szoking: Choć chciaąłbym mieć drugą coreczke... ale taką która się chociaz sama bedzie bawiła ;) Daria albo Oleńka... pomarzyć można heh

Awatar użytkownika
Ewelina82
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1302
Rejestracja: 17 maja 2007, 20:24

09 kwie 2008, 21:47

Ja do pracy planuje pojsc w przyszlym roku jak moja tesciowa pojdzie juz na emeryture i bedzie mial kto posiedziec z Pawełkiem czyli jeszcze rok z Pawełkiem a potem do pracy a ja nawet nie mysle o drugim dziecku o nieeeeee :ico_nienie:

[ Dodano: 2008-04-09, 21:47 ]
no nic uciekam spac dobranoc kochane!!!

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

09 kwie 2008, 21:48

nooo u nas tez sie ostatnio spanie pogorszyło... strasznie budzi mi sie w nocy, biore ja do nas do łozka, za 30 min znow sie budzi i chce isc do lozeczku, po 2 godzinach budzi sie i chce do nas isc, i tak w kółko... wędruje z łóżka do łóżka...a ja mam o 6 wstać i być cierpliwa i wypoczęta do godziny 15.. niestety nie daje rady ...
Lila.. żadko spotykane, a Alicja fajne( mimo że średnio mi się kojarzy :-D ) ja ostatnio słyszałam imię do dziewczynki.. Eryka albo Gaja... takie jakies wydziwiate. Mi się ostatnio zaczynaja podobać takie pospolite dawne imiona.. Hanusia na przykład :) tez fajne

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

09 kwie 2008, 21:56

tez o tym Gabi pomyslałam, ze jesteś sama przy Emi... ale za to mozes zbyc z siebie dumna, ze sama sobie sweitnie radzisz z jej wychowaniem ...
ja to jestem mamą od święta... i wcale mi nie jest z tym dobrze, czasami poprostu nie ma innego wyjscia. Ale dobrze ze Julia jest w domu, z babcia a nie gdzieś z nianią.

Uciekam już spać, bo mi mała skrzeczy ... do następnego
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE :-)

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

10 kwie 2008, 07:54

dziendoberek i ja sie witam
nocka przespana w calosci, Oskar wstal o 7:25 i oglada baje
ja zaraz zaczynam sie uczyc bo w sobote egzamin ktorego sie nie przelozy :ico_noniewiem: i to ustny :ico_olaboga:

ja juz nawet bym chciala drugie dziecko, ale jak sobie pomysle ze mam jeszcze 1,5 roku studiow, T nie ma jeszcze w domu , Oskar czasem bywa nieznosny to jak bym sobie dala rade z dwojka dzieci??!! tym bardziej ze za rok juz siostry w domu nie ebdzie i bede samiutka jak palec :ico_noniewiem: ale od stycznia chyba odstawie tabletki i wtedy juz moze sie dziac wszystyko-ale to jeszcze do przemyslenia

kasiaa1985 pisze:przez najbliższe lata po tyłach w rozwoju są i grudniowego bym nie chciała ;)

Kasiu a ja z grudnia jestem, moj T i moja siostra tez i moj tata i mojego T mama i nie mamy zadnych tylow w rozwoju hehe
ja bardzo dobrze sie rozwijalam i nawet lepiej od tych wyrosnietych dzieciakow ze stycznia a i z nauka lepiej sobie radzilam, wiec wcale nie jest to prawda ze grudniowe dzieci maja jakies tyly :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_haha_01:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość