jej, a ja myslalam ze to tylko wybrane chlopy o wszystkim zapominaja...
moj to ciagle wychodzi z domu bez portfela albo telefonu
a jak mu cos waznego daje i prosze zeby schowal do torby na moich oczach to sie na mnie obraza i kladzie ekspresyjnie na stol po czym... no oczywiscie ze wychodzi i to zostawia.... łazja jedna...
a jedno co go rozni od pozostalych - nie kolekcjonuje tylko wrecz przeciwnie, wszystko wywala... co mnie zaskoczylo bo cala moja rodzina to rodzina kolekcjonerow - mam to ma nawet fartuszki i gacie po babci bo moze kiedys sie te szmaty przydadza...
Tweety... fajnie masz... ja juz nie mam sily w ogole sie poruszac...brzuch mnie tak ciagnie i boli wszystko ze juz tylko odliczam dni do konca lezac na jednym boku... grrrr jak ja nie lubie ciazy...
u nas wreszcie jakies sloneczko wyszlo!!!