Dzien dobry :)
Macie racje,ten moj temat z Tesciami jest Zamotany,ale powiem wam ze jest Juz Lepiej.Wczoraj do pozna w nocy pogadalam z mezem i jest Lepiej. W kazdym razie Tescia niemam zamiaru i NIE przeprosze. Pozatym to Ok. Najchetniej bym unikala towarzystwa tesciow ale niewiem czy to sie tak da.A Ja nie zamierzam sie zmienic.. moze tylko musze czasami sie jednak ugryzc w jezyk ale to takie trudne.. bo cos mi sie nie spodobalo i powiedzialam to glosno i Zle.. CIezka sprawa,ale ciesze sie przynajmniej ze z moim Mirkiem juz jest lepiej. A dzisiaj po sniadaniu maz pojechal z tesciami na camping tam troche pokosic trawe i poplewic.. I mam wraznie ze oni go buntuja przeciwko mnie,tak chocby by go chcieli tylko do siebie miec.. a moze mi sie wydaje.. Niewiem.. Wazne ze juz pogadalismy i jest naprawde Lepiej.
Dziekuje wam za slowa wsparcia i otuchy.Dziekuje ze moge na was liczyc jak tego potrzebuje. Czasami mysle naprawde ze lepiej by mi,nam sie zylo jakby Tesciow Nie Bylo..
Ale ja nikomu smierci Nie zycze. tak tylko czasem mysle.
A My juz dzisiaj bylismy w piaskownicy i na na Placu Zabaw,i na Lodach. A teraz Marcusek idzie ladnie spac.
Milego dnia i do pozniej
[ Dodano: 2009-06-14, 19:42 ]
Witajcie Kochane
U mnie wszystko sie Pieknie Uklada. Z moim mezulkiem juz wszystko Ok,jest tak super teraz.Bylismy dzisiaj na Campingu na Riegsse,bylo Pieknie,pogoda wspaniala 30 ° C ,napuscilismy dzieciom wode do basenika i tam sie ladnie pluskaly,pozatym bylismy tez pozniej po obiadku tam w jeziorku,woda troche zimna ale mimo wszystko Nicolka sie chciala bardzo pluskac a Marcusek sie bawil kamyczkami,i wogule moje skarbki nie chcialy wychodzic z wody. Oj normlanie Bylo Bosko
A wiecie moj Maz dzisiaj gotowal obiad na Campingu,ja mu wszystko przygotowalam a on smazyl kotlety,zrobil specle,i sos i do tego bylo warzywko
Normalnie mnie mezulek zaskakuje,a pozniej nawet poszedl i umyl naczynia po obiedzie..
Oj kochany
I tak to Ok,teraz sie ciesze bo troche odpoczne od tesciow a przede wszystkim od tescia.
Ale widze ze u nas cisza.. ale to tylko chwilowe.
Teraz moje dziecinki sobie spia,a ja ide robic kolacje,i pozniej jeszcze musze wziasc prysznic.
A zdjec z dzisiejszego wypadu na camping niemam,nie zrobilam.. zepsula nam sie ladowarka do baterii naszego aparatu..
i dopiero w piatek albo sobote pojedziemy i kupimy wiec jeszcze jakos musze wytrzymac bez zdjec.. a to mi tak trudno.. bo to moja pasja robienie moim dzieciom zdjec
Ale jak pogoda dopisze to znowu za tydzien w niedziele pojedziemy na Camping
Fajnie tak sami,i obiadek na swierzym powietrzu,oj Bajecznie normlanie. Ok zycze wam wszystkiego co Najlepsze i ide jakas kolacje zrobic bo glodna jestem
Magda juz niedlugo i znowu sie postaracie o dzidziusia
Trzymam kciuki
Ja tez nie lubie pierwszych dni okresu .. zawsze tak wtedy brzusio boli ..
A pytalas kiedy jedziemy na nasz Urlopek. My jedziemy 12 lipca(niedziela) raniutko,bo moze tak juz miedzy 6 00 a 7 00
i tam na miejscu bedziemy jakos o 15 00 - 16 00 i do hotelu
Aginka i ja poczytalam twoje gluptaski
Zycze milej Imprezki,ale takich duzych imprez to my nie robimy.. U nas bedzie na Urodzinkach Nicolki 11 osob(w tym jakby tesc przyszedl.. ale watpie ze przyjdzie..) Pozatym jestem ciekawa czy przyjdzie do nas na Urodziny mojego Meza bo ma 6 lipca.. ciekawa jestem..
Gabi jeszcze raz napisze Super Piekne Foteczki,sliczne morze.I ciesze sie ze Urlopik ladnie mija,a pogoda ze w kratke.. MOze za rok sie gdzies indziej wybierzecie,moze tak jak my w tym roku na Chorwacje.. oj juz ciekawa jestem jak bedzie..
Ok uciekam cos zjesc najpierw zrobic.. Buziaki dla wszystkich pa