Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

12 cze 2009, 21:45

blumek, ciacho nawet dobre wyszło :-)) byliśmy u ciotki i u babci zapakowałam pół balachy takiej dużej jak piekarnik i zjedzone:-)) chociaż to nie do ońca to co miało być.. ale co tam..

Dałam Jasiowi truskawki z cukrem i chyba mu nie smakowały, bo oddał je po chwili.. spróbuje jeszcze za kilka dni, może tylko nie miał dnia..

A co do śmietany, to może nie zdrowo i niepolitycznie, ale nasz Bąbel uwielbia ziemniaki z sosikiem i śmietanką, nie daje mu dużo ale zawsze coś troche śmietanki poliże:))

Betka u nas jadłospis wygląda mniej więcej tak.. (myśle, że w tym wieku naszych dzieciaczków to już nie wiele się różni od tych butelkowych i cycusiowych)

śniadanko koło 7-8 mleko 180ml
drugie śniadanko koło 10-11 deserek (owoce, danonki, jogurcik, ostatnio jadł nawet monte ) (myśle, że średnio koło 130g)
obiad koło 14-15 ostatnio je to co my (tylko troche słabiej przyprawione), ewentualnie jakiś słoiczek z obiadkiem (jeśli "nasza zupa" albo drugie danie to hohelka zupy, albo koło 200g drugiego dania, a jeśli słoiczek to duży 190g )
podwieczorek koło 17 (nie zawsze, bo czasami nie ma ochoty, albo prześpi) kaszka owocowa na gęsto (koło 200g)
20-21 kolacja mleko 180ml
koło 2-3 rano mleko 180ml (chociaż czasami wypije tylko dwa trzy łyki, czasami 50-90 ml a czasami wciągnie całą butle)

do tego kilka buszkoptów, albo chrupek kukurydzianych, kromka chleba

to tak mniej więcej średnio Jasiek zjada 5 posiłków dziennie (właściwie to jeden w nocy, a w dzień to co 4 godziny)

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

13 cze 2009, 10:18

Witam i ja.

Wpadlam tylko usprawiedliwic moja nieobecnos, a to dlatego ze dopadł mnie ten okropny wirus, wymiotuje mam biegunke i goraczke :ico_placzek: czuje sie fatalnie, ledwo zyje. Najbardziej sie boje ze Filipek sie zarazi :ico_placzek: :ico_placzek: jak narazie to jest ciagle z tesciowa, ale wiadomo ze na bakterie nie ma mocnych. Sciskam i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

13 cze 2009, 11:28

blumek, ania :ico_sorki: :ico_buziaczki_big: dziekuje za jadlospisy. musze cos sciagnac. moze i ja posniadanku bede dawac deserek albo bananka... cos chcialalbym urozmaicic

wiola85, :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: trzymaj sie cieplutko. moze to jakas trzydniowk. wiem ze trzydniowka to najdluzsze 3 dni ale trzymaj sie!!! :ico_kawa:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

14 cze 2009, 18:38

betka, nie ma za co :-)) jak się tak zastanowić, to Jasiek nie jest żywiony książkowo.. ale co zrobić, kiedy dziecko nie lubi przecieranych bezpłciowych zupek słoiczkowych, a przecież cały czas nie może jesc tylko mleka..

My po malu przesiadamy się w typową spacerówke, bo momo wielkiej miłości do mojej gondoli (przerobionej już na spacerówke)to jest ona zwyczajnie za ciężka, tym bardziej, że oprócz wózka i Jasia pcham jeszcze zakupy, które same w sobie ważą z 5-6 kg jak się nierozpędze :-)) Całe szczęście udało mi się z tą spacerówką tanim kosztem :-))

Rok temu dostaliśmy od znajomych spacerówke graco, rozkładaną na płasko, z folią i ocieplaczem, jeden mankament, to to, że pękł mechanizm przy regulacji rączki i szczerze to myślałam, że nic z niej nie będzie bo skleić się nie dało, z resztą nawet gdyby się dało to wyglądałoby masakrycznie, bo rączka czarna, klej wyciekł jakiś taki żółty ble..

W każdym razie, wczoraj mnie olśniło, że przecież moge kupić używaną spacerówke z tego modelu i przełożyc tapicerke, bo wszystko się zdejmuje no i znalazłam taką, tapicerka masakrycznie zniszczorna, wypłowiała, ale sam stelaż piękny, nieporysowany.. tym sposobem mam świetną spacerówke na niecałe 100zł, bo ta którą my dostaliśmy tapicerke ma pierwsza klasa, bo sam wózek był używany kilka miesięcy tylko..

Jak już się z nim ogarne, bo na razie musze poprać tapicerke i poczekać na stelaż, to się pochwalimy nową furą :-))

[ Dodano: 2009-06-14, 20:54 ]
Betka, znalazłam taki przykładowy jadłospi na stronach BOBOVITY może on doda Ci kolejnych inspiracji:-))

[ Dodano: 2009-06-14, 20:55 ]
Ja to mam skleroze postępującą, zapomniałam wkleić linka :-))

http://bobovita.com.pl/7_9_mc.php?am1=b5&am2=53

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

14 cze 2009, 21:15

Hejo dziewuszki u nas juz troszku lepiej, na szczescie narazie nikogo nie dopadlo, ale cos szwagier narzekac zaczyna :ico_olaboga:

#ania#, super ze tak to załatwiliscie z ta spacerowka :-D niewielkimi kosztami a jak ladnie :-)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

14 cze 2009, 21:38

wiola85, już myślałam, że i na mnie przez kompa przeszła ta trzydniówka, ale całe szczęście skończyło się na 3 razach :-) a i tak bylam wymęczona masakrycznie.. Ciesze się, że u Ciebie już dobrze, wszystko wszystkim, ale przepraszam za wyrażenie, ale nic innego mi nie przychodzi do głowy "gówniane" choroby to najgorsze co może spotkać człowieka..

A ze spacerówką, to powiem Ci że trafiło się jak ślepej kurze ziarno, bo jakieś 2-3 tygodnie temuu miałam ją wyrzucić na smietnik, bo tylko zagracała nam garaż i zaczełam się rozglądac za jakąś nową spacerówke, znalazłam nawet fajną parasolke i w sumie niedrogą, bo 150zł (oczywiście na allegro) http://www.allegro.pl/item657818182_woz ... zedaz.html ale P stwierdził, że przecież nam niepotrzeba bo jest ten nasz wielofunkcyjny, myślałam, że mnie trafi, bo to nie on chodzi z małym na spacery, zakupy.. nie on męczy się z ciężką spacerówką.. Ale, facet to facet..

I jakoś wczoraj dostałam olśnienia, że w garażu leży prawie nówka spacerówka, tylko ta rączka.. no i znalazłam na allegro.. Jak mu powiedziałam, że kupiłam taką wyciuraną spacerówke,ze względu na stelż to powiedział tylko "I po co ci spacerówka.."

Ale jak poszliśmy na spacer wieczorem, to kazałam mu przestawić rączke do tyłu i prowadzić wózek, no i zobaczył co to za luksus pchać wózek, który prowadzi ciebie,a nie ty wózek, ale już się nieodzywałam, bo nie mam ochoty się kłucić.. ale wściekła jestem jak on ma takie olewające podejście.. myśli, że z dzieckiem na spacerze to same rewelacje..

Jak dobrze pójdzie to od przyszłego tygodnia Jasiek będzie jżdził taką furą, http://www.allegro.pl/item660542493_gra ... .htmltylko bordowo-beżową

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

15 cze 2009, 10:30

Aniu- nie chodzi ten drugi link :( ale fura napewno jest fajna, JA JESTEM na etapie poszukiwania wiekszego fotelika do auta, zeby majcia iala wygodnie.

My zaraz na Koszalin lecimy w trojke :) to i moze nad morze skoczymy :) zobaczymy. Majacia drzemie juz godzinke ale skubaniec jesc nie chce, bo ja ten jeden zabek boli chyba. wczoraj zjadla tylko danonka, maly sloiczek ze szpinakie, 150ml rosolku i wieczorem 80ml kaszki. dzis od nowa kloci sie z lyżką.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

15 cze 2009, 10:41

blumek, mam nadzieje, że ten się już otworzy :-)) http://www.allegro.pl/item660542493_gra ... rowka.html

Majce pewnie ząbek przeszkadza, więc dlatego nie chce jeść, ja puki co nie nażekam, mały wciągnął 100ml mleka o 7 a o 10 2 monte, teraz śpi, a ja lece sprzątać :-))

Awatar użytkownika
Anetka29
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 363
Rejestracja: 14 sie 2008, 19:07

15 cze 2009, 15:09

hej

u nas choróbska w długi weekend :ico_placzek:
Sara dostała pleśniawek, w czwartek katarek a w piątek przestała jeść - byliśmy u lekarza i czerwone gardełko - na szczęście obeszło się bez leków - jedynie na pleśniawki aftin i nurofen na noc. Wczoraj już było ok tylko zęby się uaktywniły i znowu Mała marudzi ale chociaż noc spokojna
Mała waży 8560 czyli waga w normie, ale tak przejrzałam moje notatki to dwa miesiące temu ważyła 7900 czyli tak troche mało przytyła, ale to dobrze

Nasze menu:
7.00 - mleczko z łyżeczką kaszki lub ciasteczkiem
11.00 - mleczko z łyżeczką kaszki
14.00 - obiadek czyli zupka produkcji własnej
17.00 - owoce
19.00 - mleczko z większą ilością kaszki (6miarek na 210 mleczka)

U nas niestety odpadaja wszelkie danonki jogurciki itp. ze względu na skaze białkową
Czasem Sara przegryzie jeszcze wafelka ryżowego (Hipp), albo ciasteczko albo chrupka kukurydzianego

[ Dodano: 2009-06-15, 15:15 ]
a wakacje też mi się marzą no i po części się spełnią - tzn. jedziemy na dwa tygodnie do moich rodziców na przełomie lipca i sierpnia a oni mieszkają bardzo blisko morza więc mogę uznać że to takie wakacje :-D

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

15 cze 2009, 17:08

Anetka29, fajne wakacje,my chyba w tym roku standardowo we wrześniu na kilka dni do Międzyzdrojów.. Po za tym w lipcu mamy ślub kolegi i chrzest synka znajomych, na którym P ma być chrzestnym, a że oni w stolicy mieszkają, to będziemy mieli mały wypadzik na 4-5 dni :-))

Zaliczyliśmy dzisiaj pierwszy wypadek.. mały siedział na kocyku, stracił równowage i uderzył w noge od bujaczka, troche popłakał, ale bardziej się wystraszył niż go bolało.. Całe szczęscie obyło się brez szkód, głowa cała, guzów i siniaków nie widać :-))

Wyprałam dzisiaj tapicerke ze spacerówki i teraz z utęsknieniem będe wyglądać na listonosza z paczką, nie moge się doczekać kiedy przesiądziemy się do spacerówki i w końcu będzie wygodniej na spacerkach:-)

Tak sobie myśle, że napaliłam się na tę spacerówke, jak szczerbaty na suchary, normalnie ciesze się jak dziecko :-))

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość