Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

13 cze 2009, 17:11

:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: dla Majeczki
chcialam napisac, ze wczoraj po raz pierwszy Jasper SAM stanal w lozeczku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Stawiam :ico_tort: dla Paulinki
dziękujemy :ico_oczko:
Mąż zabiera mnie i dzieci w ramach naszej dzisiejszej 11 rocznicy ślubu...
z okazji Waszej rocznicy ślubu składam moc najserdeczniejszy życzeń, dużo szczęścia, zdrowia, spełnienia wszystkich marzeń i dużo miłości

[ Dodano: 2009-06-14, 11:00 ]
Witam niedzielnie

Co tu takie pustki???? Od wczoraj nikt nie zaglądał??? :ico_nienie: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

14 cze 2009, 11:14

hej :-) ja zagladalam, ale jakos nie mialam weny na pisanie... posprzeczalismy sie z A. i nie mialam humoru, zeby pisac..
teraz juz jest lepiej, dzisiaj wybieramy sie na plaze (kupilam sobie wczoraj nowy kostium :ico_brawa_01:) a jutro do tego parku rozrywki, o ktorym pisalam tydzien temu - A. jutro ma wolne.

Jagna30, moje gratulacje i najlepsze zyczenia z okazji rocznicy! i oczywiscie zycze pomyslnosci na nastepne lata razem! :ico_brawa_01:
shoo napisał/a:
chcialam napisac, ze wczoraj po raz pierwszy Jasper SAM stanal w lozeczku

super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
zdjecia (i moze filmik) wkleje, jak znajde troche czasu :-)

:ico_tort: dla Majki za skonczone 10 m-cy! :-) i dla Emi tez :ico_tort: :ico_brawa_01:

Pauli i Zuzce chyba skladalam tortowe zyczenia... nie pamietam :/
ale jezeli nie, to rowniez torty wedruja do naszych malych ksiezniczek
:ico_tort: dla Paulinki
:ico_tort: dla Zuzi

:ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-06-14, 12:07 ]
o udalo mi sie znalezc chwilke na wklejenie zdjec :-)

Obrazek

Obrazek

a taka radosc mu to samodzielne stanie sprawilo ;-)

Obrazek

[ Dodano: 2009-06-14, 12:20 ]
a to jeszcze z wycieczki tydzien temu...

widok na Maroko

Obrazek

widok na Gibraltar

Obrazek

nasza fura na drodze :-D

Obrazek

ja w krzakach ;-)

Obrazek

A. z malym - zatrzymalismy sie, zeby go nakarmic

Obrazek

drzemka w samochodzie (w nowym foteliku)

Obrazek

w drodze powrotnej spotkalismy stado krow na drodze :ico_szoking:
to sie czesto zdarza...
w sumie byly na wyciagniecie reki, dobrze, ze nie byly agresywne :ico_sorki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

no to na tyle, lecimy na plaze :-D :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

14 cze 2009, 13:30

Witam.Ja tak na chwilke od rodzicow.U mnie internet trochce swiruje bo mam radiowy wiec nie zawsze mozna zagladac :ico_placzek:

:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: dla wszystkich solenizantow :-)

:ico_brawa_01: dla Jaspiego za wstawanie.

U mnie Jula wstawanie opanowala do perfekcji a teraz zaczyna sie malymi kroczkami przemieszczac przy meblach :-) Zeby kolejne mamy w drodze ale jak narazie obywa sie bez wrzaskow :ico_sorki:

Nic narazie zmykam .pa

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

14 cze 2009, 18:03

shoo, super fotki. Jaspi jaki zadowolony przy wstawaniu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

widoczki też niczego sobie :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
yoanna
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1178
Rejestracja: 14 kwie 2008, 17:07

14 cze 2009, 18:27

Dobry wieczor :)) shoo potwierdzam,fotki piekne, tylko Wy cos grubo ubrani jak na tamtejsze klimaty ;)
Ja nie pamietam nawet kiedy pisalam ostatnio, ale wizyta tesciow mnie wykonczyla ;) Co prawda mnostwo jedzenia od tesciowej, ale i mnostwo znuzenia i zdenerwania przez widok lezacego i obijajacego sie tescia, ktory nie byl w stanie nawet noska ninie wytrzec jak sie nia zajmowal, pozwolil dwukrotnie na upadek i to z takim hukiem, ze najpierw mysalalm ze to szklanka jakas na plytki upadla, bo cisza byla, a ona sie zapowietrzyla tak ze po 10 sekundach dopiero zaczela az piszczec!! Uspokajalam ja dobre pare minut, a przeciez moglo jej sie cos stac :ico_placzek: :ico_placzek:
Ale jedna sytuacja mnie przerazila, dal Ninie jezdzik - Nina nie chodzi jeszcze plynnie za raczki, bo staramy sie jej nie prowadzic, jak chce to chodzi trzymajac sie przedmiotow roznych, a on rozlozyl jej jezdzik do chodzenia, tak ze ona trzymala sie tej gory i miala niby chodzic, stanal sobie 4 metry dalej a jezdzik jej pojechal do przodu i ona nie nadazala z nozkami, stawiala je tak krzywo, nawet nie po lini zblizonej do prostej tylko jakby byla pijana, i probowala nadazyc biedna moja, pierwszy raz w zyciu normalnie BIEGLA :ico_placzek: :ico_placzek: i on stoi i sie smieje :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: zatrzymala sie upadajac na kolanka, no ale mowie mu ze jest stanowczo za mala na takie chodzenie, ze przeciez moze sobie usiasc na nim okrakiem i jezdzic , no w kazdym razie nie rozmawiam z nim, odpowiadam tylko na pytanie jak zada, bo mnie tak denerwuje, a jak ktos mnie denerwuje to nie umiem udawac, ze jest spoko :ico_zly: :ico_zly:
Najlepsze jest to, ze on chcial sie opiekowac Nina jak ja wroce na drugie studia i mowi, ze przedszkole/zlobek to glupota i ze przeciez on sie moze nia zajac, oferuje rowniez pomoc teraz jak mam egzaminy, i bardzo sie ciesze ze ani razu nie skorzystalam(nie chce tego robic, bo powiedzieli mi ze boja sie ze sobie nie poradzimy. Mamy wesele mojego brata we wrzesniu i planuje zostawic ja u tesciow, ale o godzinie 21, zawioze ja spiaca w foteliku, przeloze tylko do lozka, a rano o 7 jak bede wracac to ja odrazu odbiore!! Po tym co widzialam, nie zostawie jej z nim samej (tesciowa juz spoko, a on mam nadzieje, ze to przez reke w gipsie jest taki lezacy do gory nonono i nie wstajacy do zakatarzonego dziecka) W ogole jezeli chodzi o upadek to rozumiem gdyby stal nad nia, i odwrocil glowe na chwile, ale on lezal z nogami na sofie i nie chcialo mu sie wstac, ani jak grzebala w kontakcie, ani jak wstawala zeby asekurowac jej glowke, bo czasem za bardzo pod stol wchodzi i jak wstaje to istnieje duze ryzyko ze walnie :[

Dzis nina weszla mi pod lozko i nie moglam jej wyciagnac :O poszla tak daleko ze reka mi nie siegala, a najlepsze jest to ze strasznie jest tam nisko, i biedna nie mogla zawrocic i zaczela plakac, bo ani wstac ani nic :ico_placzek: :ico_placzek: a wstala dzis o 4.30 i przez godzine urzedowala wiec ja bylam tak zaspana ze nawet nie zauwazylam ;(
No i dzis spadlo na nia krzeslo ;((( zaczela gryzc moja torebke ktora na nim wisiala po chwili sie na niej trzymala i przewrocila ciagnac ja za soba, a za torebka krzeslo ;( na szczescie jest takie ze ma tylko jedna noge, i jak spadlo to tak ze jej nie dotykalo, bo spod i siedzenie przytrzymalo je dosyc wysoko, ale musialam ja rozebrac i sprawdzic czy nigdzie nie ma czerwonego i podotykac wszedzie czy nie boli i nie zrobila sobie krzywdy, a do teraz obserwuje jej zrenice i poki co jest ok... biedna moja malenka :ico_placzek: nawet nie pamietam kiedy ostatnio miala taki dzien, zeby upadac a co dopiero weekend!! Achh juz sie konczy, na szczescie, ja bylam padnieta, ale Ninusia dala mi pospac od 16 do 17 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale teraz znow szaleje, wiec ide do niej, milego wieczoru

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

15 cze 2009, 08:15

czesc, dzieki za mile slowa :-)
shoo potwierdzam,fotki piekne, tylko Wy cos grubo ubrani jak na tamtejsze klimaty ;)
w aucie z wlaczona klima nie jest cieplo ;-) glownie jezdzilismy, a tylko do zdjec wyskakiwalismy z fury :-D ale ogolnie to jest cieplo... wczoraj na plazy Jasper w samym body siedzial... zreszta, teraz nawet juz nie ubieram go cieplej, jak wychodzimy, bo codziennie jest powyzej 30 st

yoanna, a co do Twojego tescia to brak slow... mnie by chyba nerwy puscily i bym mu powiedziala, co sadze o jego zachowaniu :ico_zly: dobrze, ze malej sie nic nie stalo :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-06-15, 09:32 ]
http://www.youtube.com/watch?v=cDXeq5iBEGo

obiecany filmik :-)

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

15 cze 2009, 10:13

Witam

sorki, ze nie zagladalm, ale jakos nie bylo kiedy a i weny brakowalo :ico_sorki: :ico_sorki:
bylam dzis na pobraniu krwi, a jutro ide do lekarza, bo jeszcze gardlo boli.

Weekend spedzilismy ok, w domku, a wczoraj u tesciowej bylismy na obiadku :-)

shoo, super fotki, filmik tez super, ladnie Jaspi wstaje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Eris tez czoraj sam wstal przy sofce w jego pokoju :-) ale dzis juz nie chcial, jeszcze sie boi, ze upadnie, w ogoek ma stracha, bo jak chce gdzies sie przemiescic a stoi to piszczy i wzywa mama, bo boi sie puscic :-D

Milego dzionka zycze

Awatar użytkownika
yoanna
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1178
Rejestracja: 14 kwie 2008, 17:07

15 cze 2009, 20:25

Dzien dobry
Cos tu pusto ostatnio :( a mi glowa peka, spalam ponad 2h, jest mi niedobrze teraz jak sie obudzilam, pewnie przez tone truskawek z bita smietana i biszkoptem 3 dniowym .... fuuuuuuuuu
Mala mi spi od 17, probowalam ja obudzic, zeby ja umyc, ale ani drgnie. Zmoglo ja pewnie bo burza u nas jest :(
A ja musze ja zostawic z sasiadka, a tu tak grzmi, ze ja sie boje, a co dopiero ona malenka - jak sie obudzi i mamy nie bedzie :ico_placzek: :ico_placzek: co prawda tylko 30 minut :D 15 minut w jedna strone jade, wiec moze da rade..

No nic, ide ogladnac jakies glupi serial, i lezec do gory tylkiem bo ostatnio jakos tak strasznie intensywnie spedzamy czas, a na silowni nie bylam z tydzien?? :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

15 cze 2009, 21:05

shoo, filmik super :ico_brawa_01: , jeszcze nóżki się chwieją ale lada moment Jaspi bez problemu będzie wstawał.
bylam dzis na pobraniu krwi, a jutro ide do lekarza, bo jeszcze gardlo boli.
daj znać jak wyniki

Nas dopadło jakieś choróbsko (tzn. wczoraj Patryka a dziś już Paulinkę), na szczęście to tylko katar (albo póki co...), na razie do lekarza nie idziemy, wstrzymamy się do środy, no chyba żeby jutro było gorzej.

A ja dziś nie zaglądałam bo komp nam pada :ico_olaboga: co chwila resetuje się, a G. musiał iść do pracy na 13stą i nie dał rady zaglądnąć do niego. Nie wiem jakim cudem ale teraz chodzi bez zarzutów :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

16 cze 2009, 07:43

czesc :-)

u nas tez wczoraj byla straaaszna burza, tak ok. 23 sie zaczela, akurat,jak wrocilismy do domu... wczorajszy dzien byl bardzo mily, bylismy na malenkiej plazy w miejscowosci Benalmadena (jakas godzina jazdy autostrada od nas, typowy kurort wypoczynkowy, ale udalo nam sie znalezc pusta plaze ze skalkami i piaskiem - A. chcial nurkowac.. no i sobie ponurkowal i ryby poogladal :ico_brawa_01: ), wyjechalismy w sumie dosc pozno, bo o 13:30 - glownie przeze mnie, bo nie wzielam sobie dolu od stroju kapielowego i musielismy zawracac :ico_noniewiem:
w kazdym razie, dotarlismy tam na 15:00, posiedzielismy na plazy do 18 i mielismy plan pojechac do najwiekszego w Andaluzji parku rozrywki (ktory nota bene otwieraja dopiero o 16 :ico_olaboga: - to Hiszpania, nie ma sie co dziwic).... park niestety okazal sie nieczynny, mimo, ze na bramie bylo napisane OTWARTE :ico_szoking:
bez komentarza....

troche bylam zawiedziona,bo glownie dlatego jechalismy taki szmat drogi... no, ale coz... w drodze powrotnej zatrzymalismy sie na kawe w pieknej kafeterii na klifie (widok byl niesamowity!)... a pozniej pojechalismy do kolejnego resortu - Puerto Banus.. A. lubi tam jezdzic, bo to jest miejsce dla bogatych szych, milionerow itp... w porcie stoja wypasione wielkie jachty, a przed nimi zaparkowane sa Ferrari, Bentleye, Lexusy i Porche... wszystko oczywiscie w czerwonej/bialej skorze :ico_olaboga:
ja sie tam czulam, jak w nie swojej bajce.. kobiety odpicowane - takie typowe laski milionerow... w ogole sklepy Versace, Chanel, Dolce Gabbana i wszystko, co mozna sobie wyobrazic... ceny w restauracjach tez nie najnizsze, ale zawsze mozna trafic na promocje (my znalezlismy :ico_oczko: )... za przystawke, danie glowne i deser zaplacilismy 18 euro na glowe, czyli 80 zl... wiadomo, taniej niz w domu, ale jak na tamto miejsce, to niedrogo... ja dostalam ogromny talerz salatki z krewetkami, awokado, salata, jajkiem i pomidorami (wszystko polane pysznym sosem), pozniej szaszlyka z kurczaka z ryzem i sosem ananasowym, a na koniec tiramisu... nie musze chyba mowic, ze z powrotem do auta toczylam sie jak beczka :-D :-D :-D wszystko bylo takie dobre, ze talerze do czysta wylizalam :-D

dzisiaj lece z malym do Carrefoura wymienic okulary przeciwsloneczne, bo A. mi w koncu kupil te zalegle urodzinowe, ale sa troche za ciasne :ico_noniewiem:

Iwona H, jak dzieciaczki dzisiaj ? lepiej, czy dalej pociagaja nosami?

yoanna, biszkopt 3-dniowy powinien byc OK.. ale z tego, co pamietam, to Ty nie jesz nic, co stoi w lodowce dluzej niz 2 dni, nie?

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości