mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

16 sty 2009, 09:36

musze sie pochwalic ze w styczniu jest 5 lat jak juz nie pale :-) chociaz owszem nieraz ale na szczescioe rzadko reka szuka "zajecia" ale szkoda by bylo mi tych 5 lat :-)

Awatar użytkownika
Pozytywka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3274
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:02

19 sty 2009, 07:12

Gratuluje!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

28 sty 2009, 12:48

no to ja też sie pochwalę. W sylwestra minęło 5 lat odkąd zapaliłam ostatniego papierosa. Paliłam 7lat. Jak rzuciłam, po prostu założyłam się z kumplem że wiecej nie zaplaę o flaszkę. To było na studiach. Po miesiacu zaczęło mnie ciągnąć, stwierdziłam pal licho flaszka muszę zapalić i poszłam do kieosku ruchu. na szczęście w drodze spotkałam kumpla z akademika (który jest teraz moim mężem), on nigdy nie palił. Wyciągnął mnie na spacer i jakoś zapomniałam o fajkach :-)

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

28 sty 2009, 16:02

Ewcik, fajna historia ,nie dosc ze nie zapalilas to jeszcze meza znalazlas :ico_brawa_01: :ico_brawa: :ico_brawa:

mira
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 41
Rejestracja: 09 mar 2009, 10:34

06 kwie 2009, 15:29

Paliłam przez 15 lat ok. 2 paczek dziennie i wreszcie nadszedł dzień, w którym podjęłam decyzję o rzuceniu. Najpierw zaopatrzyłam się w tabex (takie tabletki, które sprawiają, że papierosy Ci nie smakują) i po 5 dniach przyjmowania, przestałam palić. Przez tydzień siedziałam w pokoju, podjadałam owoce i orzechy, zażywałam camelis na uspokojenie (chyba to mnie uratowało) i czytałam Kroniki wampirów. Brzmi dziwnie, ale udało się:) Powodzenia:)

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

06 kwie 2009, 16:58

mira, te tabletki Tabex to z apteki?
Ja chyba w końcu zaczynam dojrzewać do rzucenia tego pożeracza zdrowia i kasy...

mira
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 41
Rejestracja: 09 mar 2009, 10:34

07 kwie 2009, 10:03

tak, tabex - przynajmniej teoretycznie - jest na receptę, ale mnie farmaceutka sprzedała bez;). Camelis, natomiast, również do kupienia w aptekach, ale już bez recepty. Jeśli chodzi o Kroniki wampirów, można ściągnąć ebooki, kupić w księgarni lub internecie, a orzechy i owoce w sklepie lub na targu;))) <oj tam, troszkę się zagalopowałam:) ale trzymam kciuki za Twoje postanowienie, które jest w perspektywie :)>

silk
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 5
Rejestracja: 14 maja 2009, 06:55

14 maja 2009, 21:38

Znajomy stosuje jakieś prądy... co pół roku. Kosztuje to ok. 50zł. sesja i nie pali już od roku. Widocznie skuteczne. Może warto spróbować. Ja nie palę, więc nic więcej nie powiem. Życzę powodzenia w rzucaniu :)

violet
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 28 kwie 2009, 20:39

18 cze 2009, 13:21

O tabex słyszałam. Moja kumpela teraz stosuje i póki co nie pali. Ja natomiast rzucałam razem z kumpelą. Pewnego dnia powiedziałam jej, że zamierzam rzucić palenie. Była to moja taka już wewnętrzna decyzja, a nie zwykłe "widzi mi się", że pasowałoby rzucić. Sporadycznie zdarzało się, że zapaliłam jednego papierosa na jakieś 3-4 dni, potem znów ze 2 tyg nie paliłam, czasem znów jakiś wpadł w ręce. Teraz nie palę w ogóle i czuje się znacznie lepiej. Udało nam się razem rzucić, bo całe dnie spędzałyśmy razem na uczelni, więc łatwiej nam było. Ona też nie pali.

Katherine
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 21
Rejestracja: 25 cze 2009, 23:01

25 cze 2009, 23:03

Moja koleżanka próbuje rzucić bez żadnych dodatkowych środków i albo żuje gumę, albo ma coś innego w buzi - jakąś rurkę od napoju albo gryzie jakiś długopis czy ołówek. Nie wiem czy to najlepszy sposób. Ale chyba ważne żeby rzuciła?

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Tinehyr i 1 gość