Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

25 cze 2009, 11:08

a mnie jakiś dołek złapał...nie wiem...że pęcherzyk za mały, że nie widać bicia serduszka.. :ico_placzek: wiem, ze to irracjonalne, bo za wcześnie było, ale nic nie poradzę :ico_noniewiem:
gosh...niech sie dzień w pracys zybko kończy, jutro biorę wolne i wsio.

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

25 cze 2009, 11:10

eve.ok, On sie boi... az za bardzo ma adwokata idiote ktory narobil bledow i napisal takie glupoty ze sie w glowie nie miesci :ico_sorki: nawet sam ex nie dostal od niego pozwu. ?Ja nie bede pokrzywdzona bo to ex wniosl sprawe do sądu... To co ja mu napisalam to nic! gorsze jest to jak on mi wygraża :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

25 cze 2009, 11:13

wiem, ze to irracjonalne, bo za wcześnie było, ale nic nie poradzę
najwazniejsze, ze zdajesz sobie sprawe z tego, ze twoje zamartwianie sie jest bezpodstawne :ico_sorki:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

25 cze 2009, 11:14

no i dobrze! niech sie wygraża! udawaj taką co to tylko spokoju chce, uwolnić sie chcesz od tyrana a jedyne czego od niego oczekujesz to partycypowania w kosztach utrzymania dziecka. zbierasz wszystkie rachunki? wszysciusieńkie na Zuzę koniecznie zbieraj. bo to nie jest tak, ze powiesz w sądzie, ze chcesz 500 albo 1000 zł i dostaniesz - musis zpokazać na podstawie czego - opłaty za przedszkola, za basen, za dodatkowe zajecia, za ciuszki, za soczki, wszystko! ja mam koleżanke adwokatkę i ona najczęściej prowadzi sprawy rozwodowe bardzo majętnych ludzi - wyobraż facet zaraiajacy 50 tys. miesiecznie potrafi tak zamanipulowac sytuacją, że płaci zonie np. 200 zł alimentów na dzieko tylko!!!
i nie kłóć sie z nim bo po co?

[ Dodano: 2009-06-25, 11:15 ]
wiem, ze to irracjonalne, bo za wcześnie było, ale nic nie poradzę
najwazniejsze, ze zdajesz sobie sprawe z tego, ze twoje zamartwianie sie jest bezpodstawne :ico_sorki:
gosh...żeby tylko ten tydzien szybko zleciał :ico_sorki:

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

25 cze 2009, 11:16

eve.ok, :ico_pocieszyciel: bedzie dobrze a na serduchno faktycznie jeszcze za wczesnie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-06-25, 11:19 ]
nie kłóć sie z nim bo po co?
To on najczesciej kluci sie ze mna :ico_sorki:
co do rachunkow to jakies tam mam :-D na dodatek Zuzia na drugi rok we wrześniu juz do pierwszej klasy idzie i zapisuje ją do szkółki tanecznej :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

25 cze 2009, 11:24

co do rachunkow to jakies tam mam
zbieraj, zbieraj, sady sa bardzo biurokratyczne... ja tez darowalabym sobie kontakt z ex... nie reaguj na niego, szkoda nerwow...

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

25 cze 2009, 11:26

Mi najbardziej chodzi tez o to zeby wszystko odbylo sie za jedna sprawa bo takie jezdzenie po 1030 km co miesiac nie jest zbyt zdrowe dla dzidziusia no i dodatkowy stres :ico_sorki:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

25 cze 2009, 11:28

do pierwszej klasy w wieku 3 lat? :ico_szoking:
Jaga to do przedszkola dopiero a i tak udało i sie ja cudem wcisnąć bo ona 200 rocznik :-)

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

25 cze 2009, 11:30

do pierwszej klasy w wieku 3 lat?
W wieku 4 :-D :-D :-D pierwsze 2 klasy to jest nauka języka, alfabetu, literek liczb praktycznie to co w przedszkolu w Polsce tyle tylko ze tu nie ma przedszkoli. Są żłobki i szkoły :-D

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

25 cze 2009, 11:39

moj A. ma do mnie pretensje, ze nie zabralam do ginki aparatu i nie nagralam filmiku z usg :ico_puknij:

ja sie pocieszam, ze skoro juz 12 tc (ciekawe, czy kolejne usg to potwierdzi :ico_noniewiem: ), to sie powoli bezpieczniej robi, ale w glebi serca i tak sie ciagle niepokoje :ico_sorki: eve.ok, taka to juz chyba natura kobiety, ze sie o swoje malenstwo zamartwia, nawet jesli nie jest to do konca racjonalne...
Ostatnio zmieniony 25 cze 2009, 11:45 przez Helen, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Thomasbulty i 1 gość