Agusia1982, no to sie wreszcie doczekalas
napisz jak Nicolasek zaragowal na tatusia
yoanna, tez slyszalam o tej nozce

Iga tez czasem tak siada

wiec jej poprawiam
a ja za tydzien do PL zmykam
juz sie nie moge doczekac
bede wszystki oddawac Ige

wszystkim procz tesciowej

-uraz nie minol nadal nie przepadam za nia
a ona oststnio jak dzwonila do marcina mowi ,,ooo dobrze ze Marta przylatuje 11 bo bede miec akurat urlop,,...ale niestety ja bede siedziec z moja rodzinka na dzielce bo tez moj tata i siory maja akurat urlop i nie bede sie telepac z daleka doniej

bedzie miala szczescie jak przyjade 4 razy
a dziecka nie moge jej zostawic bo oststnio debilka zapytala mi sie czy moze jej dac delicje

(juz nie wspomne o tym ze jak Iga miala 6 miesiecy to stwierdzila ze spoko moze zjesc golabki

)
zreszta jak zostawic dziecko komus kto go nie przewinie

jak zrobi kupe to bidna w tej kuoce bedzie siedziec...
jedynie wizyty u tesciowej psuje mi caly wyjazd do Polski
[ Dodano: 2009-07-04, 21:41 ]
Zirca musialam sobie pozyczyc Twoj tekst

zostal oficjelnie mianowanym tekstem roku dla mnie
a igolinie dzisisj skapnol sie szczeniaczek uczniaczek
http://www.ceneo.pl/417496?gclid=CPehyN ... 4wod8kuQDQ w wersji angielskiej

i mowie Wam ze nawet sie bardzo nim zainteresowala

latwo sie dusi wiec bardzo sie jej podoba ze ciegle wydaje jakies dzwieki
Iga chyba bedzie spala dzis pirwszy raz pod kolderka

bo zawsze spala w spiworku ale oststnio byly sceny jak byl upal i spala w samej piluszcze to brakowalo jej tego spiworka wiec teraz ja oduczam ....
narazie spi pod kocykiem a jak sie zrobi chlodniej w nocy naktyje ja kolderka
dobra dalej...
wiec wczoraj byla polozna srodowiskowa i Igusia dostala szczoteczke do zebow i paste,3 ksiazeczki i karte do zapisania sie do biblioteki

fajne w sumie te ksiazeczki
paste i szcoteczke ma

ale milo z ich strony ze daja
wiec ona zaproponowala mi zebym przeniosla Ige do swojego pokoju

i zastosowala w nocy metode placzu kontrolowanego na to jej budzenie sie

-oczywiscie po zabkowaniu-bo nie wolno tego robic jak dziecku cos jest-ale ja i tak tego nie zrobie

bo nie jestem zwolennikiem tej metody

serce by mi peklo chcialabym sprobowac ale wiem ze nie dam rady wiec nie ma po co bo do tego trzeba konsekwencji
[ Dodano: 2009-07-05, 09:23 ]
to znowu ja

niedzielna kawka i kawalek ciasta na podwieczorak
Iga juz buszuje z zabawkami
Marcin oczywiscie sobie spi

zatyczki w uszach i chrapie
pogoda ladna wiec pewnie gdzies pojedziemy
milego dnia
