jaki on ma slodki glosik 
no normalnie leje jak taki maly kociaczek kocham deski nie dobiera mi sie do kompa 
bedzie o 15!!! i jest super powietrze yoanna, ale masz przygody Kobitko....
nie wiem czy już pisałam-fajowe foty Niny ostatnio wkleiłaś
Dziekuje dziekuje :))) HAHAhAaa ojaaaa hah :D on faktycznie mowi KAJAK!!! Ale jaja :D moj brat trenuje kajakarstwo gorskie i to najczesciej wypowiadane slowo przez niego, wiec jakby Al tylko chcial poplywac troche to niech da znac ;)jeszcze tylko wam napiszę, że Al od wczoraj ma fazę na gadanie....bez przerwy powtarza słowo "kajak"!!!!!
maja przyjechac. Moj Maz oczywiscie sie zbiera i jedzie na egzaminy i go nie bedzie. Zastanawiam sie czy nie wyciagnac tesciowej na zakupy :P bo przydalaby mi sie mata balkonowa na barierki i pare innych rzeczy :P moze ja wykorzystam? :) skoro juz musze cierpiec ... no nic popatrzymy a teraz spadam bo mala krzyczy i co chwile jej noge poprawiam (ale juz jak poprawie to siedzi ladnie ;) 
Iga tez czasem tak siada 
wiec jej poprawiam wszystkim procz tesciowej -uraz nie minol nadal nie przepadam za nia 
bedzie miala szczescie jak przyjade 4 razy (juz nie wspomne o tym ze jak Iga miala 6 miesiecy to stwierdzila ze spoko moze zjesc golabki ) jak zrobi kupe to bidna w tej kuoce bedzie siedziec... zostal oficjelnie mianowanym tekstem roku dla mnie http://www.ceneo.pl/417496?gclid=CPehyN ... 4wod8kuQDQ w wersji angielskiej 
i mowie Wam ze nawet sie bardzo nim zainteresowala latwo sie dusi wiec bardzo sie jej podoba ze ciegle wydaje jakies dzwieki bo zawsze spala w spiworku ale oststnio byly sceny jak byl upal i spala w samej piluszcze to brakowalo jej tego spiworka wiec teraz ja oduczam .... fajne w sumie te ksiazeczki ale milo z ich strony ze daja i zastosowala w nocy metode placzu kontrolowanego na to jej budzenie sie -oczywiscie po zabkowaniu-bo nie wolno tego robic jak dziecku cos jest-ale ja i tak tego nie zrobie bo nie jestem zwolennikiem tej metody serce by mi peklo chcialabym sprobowac ale wiem ze nie dam rady wiec nie ma po co bo do tego trzeba konsekwencji 
niedzielna kawka i kawalek ciasta na podwieczorak 
zatyczki w uszach i chrapie 
ubawialam sie ogladajac go A moze jemu chodzi ze czas wyskoczyc nad wode i poplywac w kajakachHAHAhAaa ojaaaa hah :D on faktycznie mowi KAJAK!!! Ale jaja :
To kuchania jet moim prezentem na 30? przeciez to dla nas a nie dla mnie Zartownis z niego 
W nonono go mam i takie prezenty Ja nie zadam tez takiego prezentu jak moja przyjaciolka ale mowic ze kuchnia ma byc moim prezentem to przesada dla mnie to nie malo kasy ale uzbieralam i dostal to czego chcial No wiec niech mi tu nie wyjezdza z takimi pomyslami wole nic nie dostac ale fakt-dość często tak siada....i w foteliku do karmienia tez czasem jedną nóżke podciąga albo przechyla sie uparcie na jedna stronę 
a co tesciowa ma latac i wszystkim dawac i usiasc nie moze? A on stal i nic nie robil :O co za kutas!~!! A w ogole mowie, ze ja jak mowie mojemu mezowi ze zrobie obiad jak obierze ziemniaki i on mowi ze woli kanapki to nie robie obiadu - a on pyta A DLACZEGO ON MA OBIERAC ZIEMNIAKI?? A ja mowie - jak to dlaczego? Bo jest mezczyzna a u mnie w rodzinie mezczyzni to robia - tak samo jak ma wstawac w nocy do dziecka, ma gotowac obiady czasem, ma sprzatac - jest rownouprawnienie - poki on pracuje a ja siedze w domu to 85% moge robic ja, ale jakies obowiazki miec musi - popatrzyl na mnie jak na chora psychicznie - co za nonono!!!!!! No nie moge.. ile razy przyjezdza to lezy do gory nonono i nie moge tego zniesc, naprawde!! I krzyczy "bo Nina zabrala piloty i sie nimi bawi" a czemu jej nie zabierze? Nie ma mowy zebym ja z nim zostawila juz i tak maja duzo wydatkow bo slub brata za pasem :) ale marze o morzu srodziemnym i wakacjach bez tiwi,kompa i tylko z moim M i Nina :) no ale mezczyzni maja zryty mozg :P i mysla innymi kategoriami (on np mysli ze dla mnie wazniejsze jest dostac kwiatka na dzien kobiet niz na urodziny ale to kolejny przyklad bledu rodzicow - bo w jego urodziny jego ojciec mimo ze matka stala obok i zlozyla mu zyczenia przez tel - to on wzial sluchawke i nie zlozyl zupelnie - oczywiscie telefon wykonal moj M bo mial sprawe, a oni specjalnie nie zadzwonili... wiec zwalam na jego rodzicow bo u mnie od malego bardzo intensywnie sie swietuje urodziny - pieczemy torty, robimy niespodzianki itd itp a tata zawsze mi dawal kase zebym dzieci z podworka na lody zapraszala :P jeju mam nadzieje ze wszystko jest ok och ci facecie wszystko potrafia dopasowac tak zeby im pasowalo albo nie doczytalam Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
