no tak, ale alergia jest tak uciążliwą dolegliwością, że myślę, że każda matka chciałaby z czegoś takiego skorzystać
Ja myślę,że to zależy od stopnia alergii, ja znam parę mam,których dzieci są uczulone na 2-3 alergeny i po prostu dają sobie spokój z odczulaniem, unikają podawania tych składników. Kuzyna córeczka ma alergię na truskawki, porzeczki i jakieś warzywko (nie pamiętam) i nie odczulają,unikają tych owoców i warzyw
U nas nie było tak łatwo, bo Piotrek ma alergię na najbardziej popularne składniki typu mleko,jajka czy gluten, prawie nic nie mógł jeść, dlatego uznałam,ze odczulanie jest koniecznością
Moja Iza ma uczulenie na truskawki i też jej nie odczulam, tym bardziej,że nie przepada za truskawkami
