leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

26 lip 2009, 18:43

u nas to samo,ale zastrzeglam sobie prawo,ze jak imie,ktore wymysli bedzie dla mnie totalnie koszmarne,to wymysli inne
no ja nie powiedzialam ze dalam mu wolna reke :ico_haha_01:
on mial wymyslic ale jakby mi sie nie podobalo to odpada :ico_oczko:
U nas w nocy burza taka,ze musialam budzic meza,zeby poszedl ze mna siusiu,bo sie balam
:ico_olaboga:

ja posmazylam rybki ktore mezu zlowil :ico_oczko:

a teraz chwila na kompa :-)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

26 lip 2009, 19:18

czas na relaks czyli :ico_oczko:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

26 lip 2009, 23:19

Witam,

Właśnie wróciłam znad morza :-D dotleniona choć nie opalona ale czuję się świetnie i cieszę się, że już jestem w domu. Jednak w domu najlepiej :-)

wisnia3006 gratuluję i życzę spokojnej pełnej radości i spokoju ciąży :)
geheimnis brałam nystatynę w 6 tc i jest dobrze, choć miałam globulki a nie w płynie.

Leona gratuluję Synka :ico_brawa_01:
geheimnis mam nadzieję, że już lepiej. Pamiętaj tylko żeby nie przesadzać z nerwami. Zgadzam się, ze stwierdzeniem lilo, że kobieta odkąd zajdzie w ciążę już się czuje matką, facetowi przychodzi to dużo trudniej. Mój mąż nie rozumieł, jak nie miałam ochoty na towarzystwo. Na początku...było mi jakoś smutno i źle, płakałam a On był umówiony i na siłę mnie wyciągał ze sobą zamiast zostać i przytulić bez gadania. Teraz jest duuużo lepiej i Tobie też tego życzę.

[ Dodano: 2009-07-26, 23:51 ]
mój brzuchol :)

lilo

27 lip 2009, 09:09

anusiek, jaki fajny brzucholek :ico_brawa_01: Mi się wydaj że mój raz rośnie, raz maleje ale w pierwszej ciąży miałam tak samo więc chyba jest ok :ico_oczko: Wczoraj byliśmy u znajomych i kazali mi się wypiąć a tu płasko - dzidzia się chyba przestraszyła i przytuliła do mamy :ico_oczko:
leona napisał/a:
a wczesniej sie umawialismy ze jak bedzie dziewczynka to ja wybieram imie a jak chlopiec to on
- u nas to samo
Dobre z Was żony, ja muszę mieć ostatnie słowo :ico_oczko: Może dlatego że mam złe doświadczenia - moi rodzice wspólnie ustalali imiona dla dzieci a mój tatuś i tak inaczej zapisywał w USC :ico_oczko: Ogólnie nie narzekam na to co wymyślił ale jak Piotrek był małego zapisywać dzwoniłam do niego co 10 min. czy na pewno podał dobre imię :ico_oczko:

iw_rybka, to małżonek i tak się spisywał na medal, u nas było marnie - strasznie się złościłam na Piotrka bo mało się interesował ciążą, dla niego to była abstrakcja tym bardziej że 5 mies. w ogóle brzucha nie miałam :ico_oczko: A najlepszy kontakt złapał z dzieckiem też koło roku, mały zaczął już gadać, zrobili się kumple.
Teraz mąż często pyta jak się czuję, jak dzidzia, czy kopie itd. Piotruś też - często mówi "musę coś powiedzieć dzidzi" - podwija mi bluzkę i mówi "dzidzia kocham cię" :ico_oczko: Normalnie płakać mi się chce wtedy :ico_oczko:

Co do ruchów to parę razy czułam jak dzidzia się wierci ale nie były to typowe kopniaki.

Ja od tygodnia znowu poranek zaczynam rzyganiem, ciekawe ile jeszcze :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

27 lip 2009, 09:54

leona, gratuluję syneczka. A z imieniem to macie czas. U nas pamiętam że do końca nie wiedzieliśmy jak dać synkowi na imię. Dopiero jak się urodził to postanowiliśmy.
iw_rybka 5 miesiąc? Kurcze to ja już mam za tydzień też 5 miesiąc? szok jak ten czas leci.
geheimnis a może Twój mą teraz tak odreagowuje to że niedługo przestanie być niezależny a będzie musiał być odpowiedzialny za maleństwo? Wiem że faceci różnie reagują, ale i tak takie zachowanie nie jest dobre. I nie dziwię się że się wydarłaś na niego. U mnie na szczęście pieniądze trzymam ja tzn są na wspólnym koncie, ale ja płacę rachunki i to co zostaje to razem dogadujemy co z nimi robimy i jakie są wydatki na ten miesiąc.
Doczytałam i słuchaj skoro ty starasz się z nim rozmawiać i mówisz mu co cię dręczy a on to olewa to może i Ty go olej? Może jak zobaczy że sie do niego nie odzywasz to zajarzy że jednak jest coś ie tak z tym że nie macie czasu dla siebie. Mój M. też kiedyś był taki że po pracy siedział na kompie i grał w jakieś durne gierki do nocy i parę razy mu powiedziałam co myślę i nic a kiedy przestałam się odzywać to po prau dniach przeprosił i porozmawialiśmy jak oboje to widzimy i kiedy przedstawiłam mu swoje racje to się zgodził ze mną i jest lepiej.
i się wydaj że mój raz rośnie, raz maleje
Ja mam takie samo wrażenie

A ja czuję się dobrze. Nawet brzucha za dużego nie mam w ciągu dnia i nawet głupia zaczęłam się martwić czy wszystko w porządku z dzidzią, ale w czwartek poczułam po raz pierwszy mocniejsze kopnięcie i jestem spokojniejsza że wszystko w porządku i że dzidzia żyje. Teraz czuję ją szczególnie wieczorem albo w ciągu dnia jak usiądę sobie wygodnie a nie na tym krześle przy komputerze :D
Wczoraj sobie poleżeliśmy z M. i oglądaliśmy film i położył mi rękę na brzuchu to maleństwo go kopnęło i się zdziwiłam że tak mocno bo poczuł :D

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

27 lip 2009, 09:56

hejka :ico_oczko:

anusiek, super foteczki :ico_oczko:

co do mojego brzuszka to wydaje mi sie ze troche urosl ale nie za duzo :ico_oczko:
ale juz czuc ze to nie sadelko odstaje tylko cos innego :ico_haha_01: :ico_oczko:
Co do ruchów to parę razy czułam jak dzidzia się wierci ale nie były to typowe kopniaki
no wlasnie ja nie jestem pewna ale wydaje mi sie ze od paru dni czuje ruchy
nie wiem czy to mozliwe :ico_noniewiem:
tzn wiem ze juz w tych tygodniach mozna czuc ruchy ale myslalam ze przy pierwszym dziecku poczuje je o wiele pozniej
no chyba ze to jeszcze nie to :ico_oczko:
Ja od tygodnia znowu poranek zaczynam rzyganiem, ciekawe ile jeszcze
:ico_olaboga:
ojej a wlasnie sie zastanawialam jak tam wasze mdlosci :ico_noniewiem: powinny niedlugo minac chyba co :ico_oczko:

ja dalej czuje sie jak nie w ciazy :-) oby tak zostalo do konca
chociaz pachwiny mnie czesta "bola"
i czasami cos zakluje ale lekarz mowil ze takim czyms nie mam sie przejmowac
to sie nie przejmuje :ico_haha_01: :ico_oczko:

mezu w pracy, ja gotuje zupe i odkurzam z przerwami na odpoczynek :ico_haha_01: :ico_oczko:

pozniej chyba wybiore sie na miasto :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-07-27, 10:00 ]
A z imieniem to macie czas. U nas pamiętam że do końca nie wiedzieliśmy jak dać synkowi na imię. Dopiero jak się urodził to postanowiliśmy.
ja wiem ze jeszcze mamy czas, nawet mezu zapowiedzial ze do stycznia moze wymyslec inne imie :ico_oczko:
położył mi rękę na brzuchu to maleństwo go kopnęło i się zdziwiłam że tak mocno bo poczuł :D
ale fajnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

lilo

27 lip 2009, 10:13

powinny niedlugo minac chyba co
No ja najbardziej jestem ciekawa tego :ico_oczko: Bo to nic przyjemnego, zwłaszcza jak za długo trwa.

leona, ja w pierwszej ciąży poczułam w 18. tyg i mówią że z chłopcami często czuje się wcześniej - większe łobuzy znaczy chyba :ico_oczko:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

27 lip 2009, 10:17

Bo to nic przyjemnego, zwłaszcza jak za długo trwa.
domyslam sie :ico_noniewiem: mam nadzieje ze niedluga mina :ico_sorki:
ja w pierwszej ciąży poczułam w 18. tyg i mówią że z chłopcami często czuje się wcześniej - większe łobuzy znaczy chyba
no u mnie dopiero poczatek 17tc :ico_noniewiem: moze to jednak nie ruchy
ale nie bede wnikac
predzej czy pozniej doczekam sie porzadnego kopniaka :ico_haha_01: :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-07-27, 10:22 ]
dziewczyny a mam takie pytanie
jakie wozki planujecie kupic?
ja mysle o takim(zielono-czarny) http://www.allegro.pl/item696468083_tak ... atisy.html
tylko nie wiem czy jest sens kupowac z fotelikiem :ico_noniewiem:
miala ktoras z was wozek z wpinanym fotelikiem?? na ile sie to sprawdza ?

bo mi sie wydaje ze u nas lepiej by sie sprawdzil fotelik z baza do samochodu, zeby za kazdym razem nie trzeba bylo fotelika przypinac pasami a tylko wpiac do bazy :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

27 lip 2009, 10:30

Witam z rana.Dosłownie 30 min temu wstałam :ico_wstydzioch: Musialam odespać te weekendowe przeżycia.
Widzę ze wy już dość intensywnie pracujecie nad imionami.Ja mam wprawdzie listę propozycji ale czuję że żadne z tych imion to nie jest jeszcze "to".Wydaje mi się że do urodzin wymyślimy ze 2 moze nawet 3 i jak zobaczę niunię to wtedy dopasuję.Tak chyba będzie najlepiej.No bo ja sobie teraz na przyklad wymyslę jakąs Klaudię,a po porodzie okaże się że to stuprocentowa Emilka (imiona całkiem przypadkowe podałam).Z resztą dla mnie samej ta ciąza jest czystą abstrakcja jeszcze.Mimo że wyglądam już tak (zdjęcie sprzed 3 dni) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0e ... c3962.html Normalnie jakaś dziwna jestem.Oczywiscie głaszczę sie po brzuszku i jak zgłodnieje i robię cobie coś na przegryzkę to mówię "no już groszku mamusia da ci jeść" ,ale mimo to i tak się czuję jak wariatka gadająca do siebie. :ico_olaboga:
anusiek, jaki fajny brzucholek :ico_brawa_01:
W pelni się zgadzam.Brzuszek cudowny :ico_brawa_01:
Doczytałam i słuchaj skoro ty starasz się z nim rozmawiać i mówisz mu co cię dręczy a on to olewa to może i Ty go olej?
Dokładnie tak zrobiłam...i wczoraj wieczorkiem jak wrócil z miasta to dostałam róże z przeprosinami.Powiedział mi że wie że źle zrobil i to się więcej nie powtórzy.W ogóle bym jakiś taki milusi jak baranek i ciągle się podlizywał.Także chyba jednak do niego dotarło. :ico_sorki:
U mnie na szczęście pieniądze trzymam ja tzn są na wspólnym koncie, ale ja płacę rachunki
No my też mamy wspólne konto,ja płace rachunki i zajmuje się domowymi sprawami,ale karty do bankomatu są dwie.Więc mój maż nie ma najmniejszych problemów z wypłaceniem sobie kasy.
le w czwartek poczułam po raz pierwszy mocniejsze kopnięcie i jestem spokojniejsza że wszystko w porządku i że dzidzia żyje. Teraz czuję ją szczególnie wieczorem albo w ciągu dnia jak usiądę sobie wygodnie
:506: :506: :506: ja też już tak chcę.A jeszcze tyle czasu będę musiała czekać.ahhh.
Piotruś też - często mówi "musę coś powiedzieć dzidzi" - podwija mi bluzkę i mówi "dzidzia kocham cię" :ico_oczko: Normalnie płakać mi się chce wtedy :ico_oczko:
Ale masz słodkiego tego synka.Wcale się nie dziwię że masz wtedy szklaneczki w oczach,bo to na prawdę musi być wzruszający widok.

[ Dodano: 2009-07-27, 10:34 ]
no u mnie dopiero poczatek 17tc :ico_noniewiem: moze to jednak nie ruchy
ale nie bede wnikac
predzej czy pozniej doczekam sie porzadnego kopniaka :ico_haha_01: :ico_oczko:
Może to jednak ruchy.Moja koleżanka czuła już w skończonym 16 tygodniu.Mimo że to byla jej pierwsza ciąża.Była w szoku,ale ruchy stawały się z czasem bardziej intensywne i w koncu miała już pewność że to dzidzia się wierci
Ostatnio zmieniony 27 lip 2009, 10:37 przez geheimnis, łącznie zmieniany 1 raz.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

27 lip 2009, 10:34

geheimnis, sliczny masz brzuszek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość