mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

29 lip 2009, 08:33

asiab, to w takim razie stawiam :ico_kawusia: :ico_kawusia: :ico_haha_01:

zycze zdrowka dla maluszka

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

29 lip 2009, 08:40

mal, :ico_sorki: dziekuje bardzo :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

01 sie 2009, 10:32

asiab, może staraj się cały czas kąpać się z Franusiem, zanim nie przejdzie mu ten nieuzasadniony lęk i płacz. Moja Kinga kiedyś strasznie płakała przy myciu główki, więc za każdym razem gdy trzeba było ją myć, właziłam razem do brodzika i w formie zabawy myłyśmy się razem. Polewałyśmy się prysznicem, mydliłyśmy się, robiłyśmy sobie pianę na głowach. Trochę to trwało, ale lęk minął i teraz już normalnie kąpie się w wannie.
Życzę powodzenia. Musisz przeczekać.

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

04 sie 2009, 20:25

nie macie pojęcia jak mi raźniej po przeczytaniu waszych postów :-)

U nas też niecheć do kąpieli wzięła sie z niczego, bo nie przypominam sobie sytuacji żeby coś mogło zniechęcić Olka do kąpieli,
aktualnie już jest w miarę OK bo wchodzi do wanny bez histerii i nawet fajnie się bawi , ale jak tylko widzi że próbuje mu zmoczyć włosy , nie wspomne o szamponie :ico_olaboga: momentalnie wiesza mi się na szyi i jest ogromny wrzask :ico_olaboga: Wstyd sie przyznać ale myje mu włosy gdzies co 1,5 tygodnia i to jeszcze potrzebuje pomocy męża bo samej nei dałabym rady.
Niewiem czy odpuścić mycie włosów na jakiś czas wogóle czy robić to częściej żeby sie przyzwyczaił (jednak boje sie że z powodu mycia włosów znowu wróci mu strach przed wejsciem do wanny)
Kupiłam już nawet ten "kapelusz" dla dzieci żeby podczas mycia włosów woda nie spływała do oczu ale byłby chyba cud gdyby moje dziecko pozwoliło sobie to nałożyć.

Dziewczyny jak wy spłukujecie dzieciom włosy?? bo mój łobóz za chiny nie odchyli głowy do tyłu :ico_zly: , położyć się w wannie nie ma mowy :ico_zly: jak ja odchylam mu głowe to mi się wyrywa i wszystko spływa na twarz więc nie dziwie sie że niecierpi mycia włosów, ostatnio wymyślilśmy że mój mąż trzyma go jak "do chrztu" :-D a ja polewam mu głowe (wtedy woda spływa fajnie do tyłu) ale to i tak wszystko odbywa sie z wielkim płaczem, czasem już nie mam siły :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

05 sie 2009, 08:09

eSKa,
wymyślilśmy że mój mąż trzyma go jak "do chrztu" :-D a ja polewam mu głowe (wtedy woda spływa fajnie do tyłu
na początek róbcie tak. Może z czasem będzie odchylał do tyłu.
Pokaż mu może, jak Ty myjesz sobie włosy. Niech zobaczy, ze to nie jest straszne i wszyscy muszą myć głowę...

lusia
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 56
Rejestracja: 28 cze 2009, 18:44

05 sie 2009, 13:29

u mnie byl i nadal jest ten sam problem.
z Marie,ktora juz jest dawno na etapie odchylania glowki bo ma juz prawie 4 latka i rozumie,na poczatku polewalam jak lecialo zeby jej pokazac ze jak odchyli do tylu to woda poleci do tylu-nie dzialalo.w koncu wzielam ja do lazienki jak ja bralam kapiel i dalam jej kubek zeby polala na moja glowe.'krzyczalam' jak polewala mi na oczy a potem zasugerowalam ze moze odchyle glowe i wtedy poleje.pochwalilam ze slicznie polala wode i nic nie polecialo do mamusi oczkow a potem zaraz zapytalam czy ona chce miec umyte wloski-od tamtej pory spokoj.Tom skonczyl 2 lata ale jest tak uparty ze nawet jak obserwuje mnie myjaca Marie nadal stoi pod prysznizem jak kolek i nie odchyli glowy za nic.mala weszla mu na ambicje i powiedziala pare razy ze jest malutkie dziecko(little baby) i zaczal troche sluchac jak mu mylam wlosy wczoraj .teraz mowi ze jest duuuzy chlopiec(big boy) :ico_haha_01:

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość