lilo

31 lip 2009, 12:49

a jeszcze jakbym mu powiedziała ze szef przystojny to już w ogóle
On dokładnie go znał bo też pracował u niego :ico_oczko: Tam się poznaliśmy zresztą. Ale jak dostałam te kwiaty to już jakiś czas nie pracowaliśmy. Okazało się że to był wstęp do rozmów o moim powrocie. Piotrek dokładnie wiedział co o tym gościu myślę, a nie myślałam dobrze, więc nie widzę powodu dla którego miałby mi awanturę robić.

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

31 lip 2009, 13:23

cześć Dziewczyny,

właśnie wróciłam od dentysty. Zaleczyłam jeden ząb (bez znieczulenia) a reszta na szczęście jest ok i nic więcej nie muszę robić :ico_brawa_01: skorzystałam z tego, że jestem u rodziców tu zawsze taniej niż w Wawie.

Co do tej zazdrości, to ja miałam niezłe szkolenie na początku naszego związku. Mój Mąż pracował ze swoją byłą...była mega upierdliwa, pisała do Niegp sms y juz przed 7 rano czy może nie wyskoczą razem na fajka lub lunch...itp. :ico_zly:

On oczywiście zapewniał mnie, że jak się spotykają to tylko przelotnie na schodach albo w windzie ale wołała Go do siebie nie raz :ico_puknij:
no i często pod pretekstem jakiejś pracy, projektu itp.

wrrr wzięla do mnie nr pod pretekstem przeprosin, a potem pisała, że mój Mąż do Niej wpadł, jak było cudownie itp...ale cóż zaufanie robi swoje...
zresztą nie czułam żeby była dla mnie zagrożeniem, miała swoją szansę i była trochę rąbnięta :ico_oczko: miała też kiepską opinię wsród znajomych a w pracy mojego Męża znałam kilka osób, które potwierdzały jak było na prawdę...

ale się rozpisałam :-)
też nie lubię sama chodzić na spacery, dziwnie się czuję ...a każdy w pracy...dlatego jestem u rodziców tu zawsze raźniej :-)

miłego dnia :-)

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

31 lip 2009, 17:11

witajcie :-)
ja wczoraj nie zagladalam, bo prawie przez caly dzien skladalismy z A. szafe, nie myslalam, ze tyle nam zejdzie, ale szafa duza i sporo jest srubek i pierdolek pelno... przerwy robilismy tylko na posilki, spacer z psem i telefonowanie z rodzinka :-D w miedzyczasie zrobilam jeszcze pranie, a jakos przed 23:00 oproznilam zmywarke i padlam, ale zasnac nie moglam - jak to jest, ze im bardziej jest sie zmeczonym, tym ciezej zasnac :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: w koncu gdzies przed 2:00 zasnelam, a o 5:00 obudzil mnie bol glowy... z reszta i tak bym zaraz wstawala, bo moj najmlodszy brat przyjechal dzisiaj do nas na wakacje i trzeba bylo go odebrac z dworca autobusowego. Teraz chodze spiaca, ale chalupe trzeba jeszcze zaraz wysprzatac, a torta i salatke (moj A. obchodzi jutro 29. urodziny) zostawie sobie na jutro, zeby byly swieze.
Moj A. spi, brat gra na jego komputerze, a u sasiadow w ogrodku szykuje sie impreza - a to grecy, wlosi i turcy, wiec bedzie bardzo rozrywkowo i glosno przez pol nocy i znow ze spania nici...
a, moj brat przywiozl mi pare ciuszkow niemowlecych jeszcze z moich czasow - mama wygrzebala na strychu i wyprala :-D I pierogow ruskich narobila i brat przywiozl - nie musialam robic dzisiaj obiadu :-D

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

31 lip 2009, 17:13

witam,melduje,ze zyje :-D Dopadlam 4 ksiazki Stephenie Meyer i wlasnie czytam ostatnia - Przed Switem i wroce do zywych,poki co od 3 dni siedze i czytam :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

31 lip 2009, 22:14

zauwazylam wczoraj i dzisiaj poznym wieczorem, ze mi sie na prawym sutku po calym dniu kropelka przejrzysta zbiera :ico_szoking: zeby mi sie juz z pokarmem nie zaczelo :ico_olaboga: :ico_sorki:

Nie klade sie jeszcze spac, bo sasiedzi imprezuja w ogrodku, a akurat mam okno w sypialni od strony ogrodka... ja potrzebuje idealnej ciszy, zeby zasnac :ico_puknij:

moze poczekam jeszcze do polnocy, jak maz rozpakuje prezent urodzinowy i wtedy pojde spac :ico_noniewiem: ale troszke juz padam...

lilo

01 sie 2009, 08:16

Dopadlam 4 ksiazki Stephenie Meyer i wlasnie czytam ostatnia
Mnie też coś szał czytania dopadł. Kupiłam sobie 3 książki na Allegro w zeszłym tygodniu i mi już jedna została :ico_oczko: Jedna książka to były wspomnienia dziewczyny z Chin, ciekawa bo tam zupełnie inne obyzcaje. Okres od lat 60-tych do 80-tych. Jako ciekawostkę mogę wam powiedzieć, że był (chyba już nie ma???) zwyczaj, że po porodzie akuszerki myły łożysko i gotowały na nim zupę dla matki :ico_smiechbig: Musiały to zjeść :-P Brrr........ :ico_chory: :ico_chory: :ico_chory: Uważali że tam znajdują się wszelkie siły witalne jakie matka miała przekazać dziecku i dzięki temu szybciej dojdzie do siebie. Ja bym raczej wyszła z siebie :ico_smiechbig:

Druga książka z kolei opowiadała m.in. o chłopaku któremu podrzucono noworodka - nie wiem czy ja intuicyjnie wybieram teraz takie książki????? :ico_haha_01: Bo przecież nie wiedziałam o czym są :ico_oczko:
moj A. obchodzi jutro 29. urodziny
No to wszystkiego najlepszego :ico_tort: :ico_brawa_01:
zeby mi sie juz z pokarmem nie zaczelo
A dlaczego??? Trochę to bywa kłopotliwe ale często już tak wcześnie sączy się "siara". Ja tak w pierwszej ciąży miałam. Siostra mi przepowiedziała że nie będę miała widać problemu z karmienie i faktycznie nie miałam :ico_oczko:

Ja dziś w pracy, nie chce mi się strasznie ale co zrobić... W dodatku jutro robimy opóźnioną imprezkę urodzinową dla Piotrusia, nie wiem jak się ze wszystkim wyrobię :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

01 sie 2009, 11:17

.. ja potrzebuje idealnej ciszy, zeby zasnac :ico_puknij:
- juz niedlugo :-D Jak urodzi sie malenstwo,to przez pierwsze 3 miesiace bedziesz umiala zasnac nawet na siedziaco :ico_oczko:
Musiały to zjeść
- :ico_szoking:
nie wiem czy ja intuicyjnie wybieram teraz takie książki?????
- hi,hi - to ja zaczynam sie bac,bo to co ja czytalam,to historia nastolatki,ktora zakochala sie w wampirze,piekny watek milosny a obok wspaniale indianskie legendy o wilkolakach,wierzenia i mity... :-D

Byl tam tez porod,ale wygladalo to w ten sposob,ze dziecko wygryzalo sobie droge na zewnatrz i wychodzilo przez brzuszek,oczywiscie matka umierala - to jedna z legend :ico_oczko:

:ico_tort: spozniony dla Piotrusia :ico_oczko:

:ico_tort: dla meza Helen :-D

A ja juz przeczytalam 4 tomy tej ksiazki i jakos mi smutno,moglabym czytac do samego porodu o nich :ico_olaboga: A pierwsza czesc zostala juz nakrecona jako film - Zmierzch,film z zeszlego roku,polecam :ico_brawa_01:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

01 sie 2009, 11:22

hejka

ja dopiero wstalam :ico_wstydzioch:
wczesniej mialam tylko mala przerwe w spaniu jak mezu wychodzil do pracy :ico_oczko:

no i trzeba sie brac za sprzatanie zaraz :ico_oczko:


co do ksiazek to ja dawno juz nic nie czytalam :ico_noniewiem:
ale jak juz zaczne to potrafie kilka ksiazek przeczytac w ciagu tygodnia
chyba musze sie do biblioteki przejsc :ico_oczko:
zwyczaj, że po porodzie akuszerki myły łożysko i gotowały na nim zupę dla matki Musiały to zjeść Brrr........
:ico_szoking: :ico_chory: :ico_chory: hehe niezle :ico_olaboga:

Helen, wszystkiego najlepszego dla meza :ico_brawa_01: :ico_tort:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

01 sie 2009, 14:47

leona, ja dzis spalam do 10,syenk przyszedl do mnie i mnie obudzil - dal pilota do reki i mowi - "baja" :-D

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

02 sie 2009, 10:59

witam

widac ze weekend bo pustki straszne

ja niedawno wstalam
mezu od rana na rybach :ico_oczko:

stawiam za skonczony 17tc :ico_brawa_01: :-D :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-08-02, 11:31 ]
wstawialam fotke na II trymestrze to i tu wstawie :ico_oczko: :ico_oczko:

Obrazek

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], MitziAltere, Semrush [Bot] i 1 gość