Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

06 sie 2009, 13:40

WSZYSTKIE SIĘ CHYBA SPOPAŁYŚCIE...
:ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

[ Dodano: 2009-08-06, 13:55 ]
No ja to już od rana tutaj koczuję :ico_haha_01: :ico_oczko: Chociaż muszę sprzatać przed wyjazdem i zacząć pakować co nie co :-)

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

06 sie 2009, 14:14

aaaaaaaaaa
no to wszystko jasne
ok, ja lece na zakupy, odezwe sie wieczorkiem...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:23 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

06 sie 2009, 14:21

No to może jakieś fotki wam wrzucę :ico_oczko:
Obrazek

Tak wcinamy marrchewke
Obrazek

Próba ucieczki
Obrazek

Tu dopiero się obudziłem
Obrazek

Tak się bawię
Obrazek
Moja ulubiona huśtawka
Obrazek

Kopię w piasku
Obrazek

Z siostrzyczką Gabi
Obrazek

Na motorze, którego nie widać :ico_oczko:
Obrazek

Na koniku
Obrazek

Z mamusią
Obrazek

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

06 sie 2009, 16:42

Motylku,piękne fotki, a Filipek to takie ciasteczko do schrupania :-))

Ja dzisiaj nie mam jakoś natchnienia, głowa mi oęka, mąż lekko drażni, a dziecko daje popalić od świtu..

Zrobił się taki nieznośny, że głowa mała.. Jeśli czegoś nie dostanie, to od razu w ryk i to dosłownie, najgorsze jest to, ze on chce cały czas chodzić, a przecież nie zostawie go w chodziku na cały dzień, więc jak juz siedzi to chce wstawać i tak może na zmiane do zjaechania, wstaje i siada, siada i wstaje.. Po za tym strajkuje nie chce jesść, zjadł mleko rano, później deserek, koło 14 chciałam dać mu zupke jażynową (nie wspomne, że z poświęceniem i miłością ją gotowałam :-)) nie chciał, myśląc ze nie jest jeszcze głodny zrobiłam drugie podejście koło 16 najpierw z zupą tą którą miał zjeść wcześniej, później zrobiłam trzecie podejście z zupką słoiczkową (jażynowa z cielęciną) którą do niedawna wcinał aż mu się uszy trzęsły..

Nie mam pojęcia co się z nm dzieje, mam nadzieje, że to przez te biegunke, całe szczęście już prawie ustąpiła, zeszliśmy z 10-12 kupek dziennie, do 3-4 więc jest dużo lepiiej najchętniej piłby mleczko ..

Dzisiaj mam ochote wystawić go na podwórko i niech tam sobie stęka i wyje..wiem.. podła matka ze mnie, ale zwyczajnie mam dość i chcę odpocząć..

Teraz P zabrał go na spacer,wiec mam spokój..

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

06 sie 2009, 17:32

#ania# mój Filipek nie chciał jeść a wczoraj jak wróciliśmy z tesco to dałam mu na palcu jedzonko i zjadł :ico_szoking: Okazało się że nie chce jeść z łyżeczki bo pewnie go bolą dziąsła. I od wczoraj jakby to powiedzieć je mi z ręki :ico_oczko: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

06 sie 2009, 21:47

Motylek22, możliwe.. dzś na kolacje wypił 250ml mleczka (210 wody i 40g mleczka) więc bardzo dużo jak na niego, bo zawsze wypijał koło 150-180ml a z łyżeczki chce jeść tylko deserki.. odwróciło mu się jak byliśmy w Milanówku na chrzcinach i później u Teściów, tam załapał biegunke i może przez tp tak nam daje popalić.. najlepiej mu u mamy, ewentualnie u taty..

Dziś robiliśmy grila więc posiedzieliśmy na dworze do 20.30 i Bąbel usnął przed chwilą, bo po kąpieli chciał się jeszcze bawić.. za nic na świecie nie chciał się wyciszyć.. A teraz paldł w łóżeczku, mam nadzieje,że po takiej dużej ilości mleczka będzie spał ładnie całą noc, bo ostatnio kilka nocy z rzędu mi się przebudzał, więc stawałam szłam do jego pokoiku, układałamna boczku i zasypiał.. Nie wiem, czy sie chwaliłam, jś śpi już sam w swoim pokoiku, jakiś tydzień temu się wyprowadziliśmy i teraz jesteśmy osobno..

Musze się wykąpać i chyba ide spać, bo co tu robiić.. Jutro jedziemy z psiakiem do weterynarza zaszczepić ją na nosówke, póżniej do naszego wujka cukiernika bo myśle, zeby zamówić mamie tort na 50 urodzinki, koczy 11 sierpnia..

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

07 sie 2009, 07:52

Witam się :-D

My już śmigamy :ico_oczko: Dzisiaj muszę wszystko przygotować przed wyjazdem :-) Wczoraj zrobiłam gulasz na dwa dni żeby dziś już nie gotować, a w zamian za to zamarynuje mięsko na wyjazd na grilla. Dzisiaj jeszcze jedziemy po łóżeczko turystyczne, kupiłam używane za 80,- Bo nie wyobrażam sobie spania z Filipkiem w jednym łóżku. . . on skubany tak się wierci :ico_haha_01: Na boczek, potem na plecki, znów na boczek, na brzuszek i tak w kółko :ico_oczko:


#ania# może nie chce jeść właśnie po tej biegunce. . . ma złe wspomnienia jeszcze z jedzeniem.
Super że Jasio śpi już sam u siebie :ico_brawa_01: Filipek spi sam już od kilku miesięcy.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

07 sie 2009, 10:38

Motylku, ja też sobie nie wyobrażam spania z Jasiem w jednym łóżku i jeszcze z mężem z drugiej strony, masakra.. Więc na każdy wyjazd też pakujemy łóżeczko turystyczne. Jasiek dostał od chrzestnej na dzień dziecka. Jedno co nie jest w nich fajne, to to, że mają kiepskie materacyki, przynajmniej ten nasz.. Jest miękki i mały się w nim zapada, więc usypiałam go w "dużym" łóżku a później przenosiłam do łóżeczka..

Kurcze pisze posta na raty od 8 rano :-)) musieliśmy na gwałtu rety opuszczać łóżeczko na sam dół bo Bąbel zaczął się nam podnosić w łóżeczku i stał sobie w najlepsze, więc lada momont by wypadł.. Kurcze, tak niedawno wróciliśmy ze szpitala, a on już chodzi za rączke :-)

Jedziemy dzisiaj zaszczepić psa i zamówić tort dla mamy -:))

[ Dodano: 2009-08-07, 10:40 ]
aaaa zapomniałam.. Motylku udanego wyjazdu!!!

Skleroza nie boli.. dzisiaj definitywnie pożegnaliśmy biegunke!!! W końcu po prawie dwóch tygodniach ciężkich bojów :-)

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

07 sie 2009, 10:55

#ania# no to super że biegunki już nie ma. . . teraz będzie tylko lepiej :-)

Właśnie obawiam się jaki tam będzie ten materacyk :ico_noniewiem: jak kiepski to wyłoże mu dodatkowo grubym kocem. . .

Jasio już za raczke chodzi? :ico_szoking: BRAWO!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja już pomyłam blaty, sprzątnęłam w łazience, wstawiłam dwa prania i już się wykąpałam no i zaczęlam pakować. . . przyszło właśnie krzesełko Filipka do karmienia ale jeszcze nie rozpakowałam bo Filip śpi i nie chcę chałasowaś tymi foliami :ico_oczko:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

07 sie 2009, 10:57

iiiiiiijjjjjjjjjjjjjeeeeeeeeeeeeee ile naklikane :ico_brawa_01:

Witaj Motylku super ze jestes :-D Filipek sliczny, ty tez bosko wygladasz :-D

Jak widze te twoje włoski to musze sie pochwalic ze wczoraj byłam sie obciac i mam prawie takie jak ty, tylko bez grzywki i te przody mam krotsze :-D
Pokaze fotki ale dopiero po tym jutrzejszym wselisku.

A jesli chodzi o wesele to wyobrazcie sobie ze musze wziac Filipka ze soba :ico_szoking: miał zostac z tesciami, ale nieoczekiwanie zmarł tata od tesciowej i musieli jechac do niemiec na pogrzeb,
Wszystko by bylo oki tylko ze ja jesem swiadkiem i nie bede miała czasu sie zajmowc małym, wszystko spadnie na Marcina i jedzie swoim autem z malym, a ja bryczka z moja siostra. Kurka tak sie tego boje jak to bedzie z takim dzieckiem, na prawde nie mam go gdzie zostawic :ico_olaboga:

Zmykam bo musze jeszcze troszke porobic :ico_oczko:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość