Cortinka230
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 426
Rejestracja: 14 mar 2009, 07:51

10 sie 2009, 07:26

izuś śliczny pokoik, aż Ci zazdroszczę , bo u mnie to będzie jedynie mały kącik w sypialni, no cóż- ważne że będzie :-D

laurunia ja też sama nie wiem czy kogoś dopuszczę przez pierwsze dni- chyba poza moją mamą nikogo z rodziny ( no mąż oczywiście może:))

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

10 sie 2009, 10:14

No właśnie, z jednej strony chciałoby się pomocy bo chciałoby się odpocząć a z drugiej nie chce żeby się wtrącał nikt. Ja z Arturkiem czułam się rewelacyjnie i nie dopuszczałam teściowej do niego. Teraz istnieje możliwość że pojadą do Włoch do pracy zanim urodzę więc będzie super, bo nie lubię wtrącania strasznie, ona już miała okazję wychować swoje dzieci i dobrze wychowała tylko jedno, sam to widzi teraz

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

10 sie 2009, 10:32

dzień dobry brzuchatki :-D

mamy już pierwszą sierpniową Królewnę :-D

dziękuję za opinie o kąciku naszej Myszki, to też jest tylko jej mały kąt- bo to jest nasza sypialnia, w której jeszcze łózka nie ma... nasze łózko bedzie stało pod oknem, z drugiej strony komody, musimy sie tylko na nie doczekac :ico_oczko:

już wszytsko gotowe na przyjście mojej córci a ona taka oporna... daje fałszywe znaki i robi mnie w balona :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

10 sie 2009, 11:57

Ale mnie strasznie spanie ogarnęło, muszę sobie machnąć :ico_kawa: .
Och! Ta pomoc rodziny. Mój połóg do najlżejszych nie należał, ale spokojnie pomoc męża wystarczy. Na początku moja mama przynosiła nam obiady, ale się za bardzo nie narzucała i nie siedziała długo. A teściowie już przed porodem zapowiedzieli, że oni już wnuki mają i oddają pałeczkę mojej mamie. Oni poszli zupełnie w drugą stronę. I w końcu mężuś poznał się na swojej mamusi i ja już nic na nią gadać nie muszę :-D . Sam widzi.

Cortinka230
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 426
Rejestracja: 14 mar 2009, 07:51

11 sie 2009, 07:15

Witam

U nas po wizycie wszystko dobrze- mały chociaż jest baaardzo nisko, to szyjka jak na razie zamknięta i nie ma się co martwić. Najgorsze jest to, że moja gin ma od dziś urlop i dopiero wizytę mam 2 września :ico_szoking: Jak coś będzie się dziać, to mam jechać od razu do szpitala , powiedzieć, że jestem jej pacjentką i muszą mi pomóc. Boże mam nadzieje, że wytrzymam do 2 września :ico_sorki:
Usg już w poniedziałek a ja ciągle martwię się czy aby mały prawidłowo rośnie- boję się i już.

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

11 sie 2009, 08:05

Witam i ja po nieprzespanej nocy. Teraz bym sobie pospała, ale mi dziecko nie pozwala. Tak, że zapraszam na :ico_kawa: .

Cortinka230, wytrzymasz. No a w razie czego w szpitalu na pewno ci pomogą, bez względu na to czyją jesteś pacjentką.

A do :ico_kawa: proponuję :ico_tort: . Dziś kończymy 36tc, jeszcze tydzień i dzidzia będzie donoszona. W czwartek idę do gina na usg, może każe mi już odstawić aspargin. No i zobaczymy ile maluch waży.

Awatar użytkownika
megi5566
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3536
Rejestracja: 04 lis 2008, 12:04

11 sie 2009, 09:22

Dzien dobry :-D
Żaba, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no jeszcze tydzien i mozesz jechac na porodowke :-D
Ja dizisaj wyspana i wypoczeta, pelna energii (w miare mozliwosci :-P ) ale to pewnie przez pogode, ktora znow sie popsula :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: bo wczoraj umieralam i naprawde myslalam, ze umre :ico_oczko:

Jedziemy dzisiaj dokupic reszte wyprawki, mam nadzieje, ze to juz wszystko bedzie. Moze spakuje sie tez do szpitala :ico_oczko:

Ja mam wizyte dopiero w przyszlym tyodniu. Tez myslalam ostatnio, ze nie dotrzymam do tej wizyty a teraz mysle, ze nawet i do nastepnej bym wytrzymala :-P

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

11 sie 2009, 09:24

Żaba, :ico_brawa_01: za kolejny tydzień

Ja mam wizytę dopiero za dwa tygodnie, ciekawa jestem czy dotrwam, szczerze mówiąc nie chciałabym. Napewno mała waży już koło 2,5kg więc może wyskakiwać ;-)

[ Dodano: 2009-08-11, 09:25 ]
megi5566, no n o, Ty sie pakuj kobieto pakuj ;-)

Cortinka230
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 426
Rejestracja: 14 mar 2009, 07:51

11 sie 2009, 09:26

Żaba wow- jeszcze tylko tydzień :ico_szoking: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

A ja dziś juz po zakupach w aptece- w domu jest juz sol fizjologiczna, gaziki do pępuszka, czorki. Narazie tyle mi wystarczy.
Cholerka w dodatku spalił mi się odkurzacz i nowy wydatek się szykujue :ico_zly:

Awatar użytkownika
megi5566
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3536
Rejestracja: 04 lis 2008, 12:04

11 sie 2009, 09:37

megi5566, no n o, Ty sie pakuj kobieto pakuj
eeee... ja mam chyba jeszcze czas :-P

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Thomasbulty i 1 gość