poccoyo, ja tam z chęcią popatrze na Davidka

a obcinałaś mu włoski??
Ja w sumie powinnam Jasiowi podciąć chociaż grzywke, bo już mu w oko wchodzi, ale krzyczą na mnie, że do roczku się dziecku nie obcina włosków, więc puki co zaczesuje mu na boczek i jest w miare OK..
Ja dzisiaj zalatana jestem totalnie, P najpierw był u lekarza, bo się kiepsko czuł, cały czas powtarzał, że go "trzęsie" w środku, podejrzewam, że to z braku obowiązków typu praca, bo co to za atrakcja dla faceta siedzenie w domu z żoną i dzieckiem, całe szczęście dostał jakieś uspokajające prochy, więc mam nadzieje, że go to wyciszy, bo zrobiła się z niego jeszcze większa maruda niż był do tej pory, mierzy sobie ciśnienie po 5 razy w ciągu dnia i przeżywa, że za każdym razem ma inne, ale cały czas w granicach normy...
Całe szczęście za miesiąc wraca do pracy, więc wszystko wróci do normy, a mój mąż będzie miał inne problemy niż to czy Jaś zrobił kupke czy może jeszcze nie i dobrze, bo jak facet to facet.. po za tym on jest już 1,5 roku w domu licząc od urlopu przed operacją do teraz..
Aaaaa i musze sie pochwalić sorrry za caps, ale nie mam innego pomysłu
MAMY ZĄBKA!!!!
w końcu bo już myślałam, że to nasze dziecie jakieś inne i bezzębne nie daj Boże
teraz to pewno będą mu wychodziły jeden za drugim i będzie niezła masakra, ale jakoś damy rade oby..
lece bo już sie budzi. spał jakieś 1,5 godzinki więc zdążyłam posprzątać, dawno nie miałam tak czysto, jeszcze tylko umyć podłogi i łazienka drugie prano już się robi..