
z amelka to sa numery, pierwsza noc bez smoczka ok, padla bez problemow ale nie miala wtedy drzemki i byla tak zmeczona ze zasypiala na siedzaco, ja poszlam na nocke wiec moj maz mi zdal relacje, wszystko ok, tylko rano wstala o 8:00







ja czekam az otworza przychodnie,wezme amelke i pojedziemy, poza tym u nas ostatnio cieznko z kaska, dzis wreszcie jakies pieniadze przyszly wiec trzeba zrobic jakies zakupy, doslownie wszystkie zapasy poszly, mleko, cukier, olej, trzeba sie dzis wybrac


yvone przykro mi czytac ze ta wam ciezko z mezem, ja sie nie wypowiadam bo nie bylam z nikim dluzej niz 4 lata, z mezem jestem jakies 3, wiec ja sie nie wypowiadam ale trzymam kciuki ze sie dogadacie i bedzie oki, moze to tylko kolejny kryzys, trzymaj sie cieplo

a z tymi chlopami i kolezankami to tak jest, oni sa czasem slepi jak nie wiem co, oczywiscie my widzimy ale oni jeszcze bronia, ja tez to przerabialam nie raz, jakies usmieszki, smski i wogole, naszczescie moj maz woli przyznac mi racje i zrobic w miare to co ja chce zebym mu nie trula, jesli chodzi o kolezanki, i mysle ze ma dystans ale musialam ja miec na to wplyw

[ Dodano: 2009-08-24, 08:49 ]
wisienko ja bym tobie podeslala fotke ale moze z urodzinek, wiec prosze poczekaj na nas do konca tygodnia i prosze podaj adres jeszcze raz, apropo nowego watku