tak dokladnie, tylko nie wiem czemu zdjęcie czarno-białe...to bylo 3D-usg? jak to jest ogladac dzidzie w tym wymiarze na zywo?
ale na filmie widać i ładnie, ustka jak ziewa, i jak ssie paluszka (chyba bo tak to wygląda)
Ja mam tak samo,mnie to zawsze trzeba dokładnie wytłumaczyć co jest czym na USG żebym dopiero wtedy mogła pokazywać i tłumaczyć znajomym i rodzinie.Kiedyś koleżanka mi pokazywala zdjęcie na którym były stopki jej córeczki,tylko krzyżowane więc wyglądało to jakby lewa nóżka sie z prawą zamieniły miejscami.Obracałam to zdjęcie chyba z 10 razy a i tak mi koleżanka musiala dopiero wytłumaczyć gdzie te stópki są.tylko na swoim widzę wszystko Bo wiadomo że w trakcie usg widać lepiej
to prawda, kiedyś Synkowi pokażeto moze przegrac na inna? zeby na dluzej sluzyla swietna pamiatka
też tak myślę. Bratowa mi mówiła że u jej koleżanki było podobnie a do porodu wszystko zniknęło i doszło do normy...,ale wcale nie musi tak
to może się wyjaśni i za niedługo będzie z każdej w granicach normy.z drugiej bylo w granicach normy
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość