Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

26 sie 2009, 19:42

hormiga, zwykła imprezka,5 dzieci razem z moimi,chyba że jakieś sąsiednie przypełzają :ico_oczko: Zwyczajnie ale dla niej to i tak frajda :ico_oczko:
ubelek, przeczytałam wszystkie posty, szacun kobieto dla ciebie i pozostałych mamusiek :ico_sorki: życzę wam jak najmniej zmartwień i ataków.
no i oczywiście dla Zuzi z okazji urodzin dużo zdrówka, szczęścia i uśmiechu!

:ico_sorki: dzięki :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-08-26, 19:44 ]
ale się objadłam :ico_wstydzioch:
a ja głodna i nie wiem co zjeść :ico_noniewiem: pizze bym zamówiła ale aż mi głupio proponować mężowi :ico_wstydzioch: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

26 sie 2009, 19:47

zubelku i ode mnie zyczenia urodzinowe dla córci :) Duża panna już :)

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

26 sie 2009, 19:55

sylwia.uk, dziękuję.No tak,duża ale ten czas szybko leci,pamiętam jak wczoraj jak się wykluła :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

26 sie 2009, 20:16

oj zubelku tylko po dzieciach widac jak czas ucieka a my celulit na buzi ;)

Ogłaszam wszem i wobec ,ze kota juz nie mam :) Własnie zabrała go rodzina z jakieś wsi,także teraz juz nie wróci (chyba) sporo mil od domu.

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

26 sie 2009, 21:07

zubelek, no i fajnie, każda taka impreza jest dla dziecka wielką frajdą :-D Sama bym sobie taką urządziła, he he A dlaczego by nie zamówić pizzy - w ciązy jesteś to możesz mieć zachcianki, nie? :-)

sylwia.uk, to chyba dobrze, że kota nie ma, co? A może tak as kocha że w końcu wróci? - żartuję oczywiście

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

26 sie 2009, 21:13

hej!
ja z moją sklerozą, to muszę czytać na raty... :ico_haha_01:
wiecie co, no ja to zazdroszczę, że ciuchy normalne nosicie jeszcze...
a..............słuchajcie, może się przeniesiemy na zamknięte forum? bo jakoś nie mogę tu swobodnie się wyklikać....co? co Wy na to? będziemy tylko my, nikt obcy i będzie można się żalić do woli...

a ja lecę czytać dalej...

[ Dodano: 2009-08-26, 21:24 ]
no dobra, widzę, że dziś był dzień narzekania na rodziców i teściów...ja jednak się wstrzymam od głosu...żeby potem nie mieć nieprzyjemności...
Jaśnie Pani mam nadzieję, że jakoś wytrzymasz do tego czwartku! ja nie wyobrażam sobie w ogóle życia w takim stresie....Będę trzymać za Ciebie kciuki!!!
Sylwia wiesz co, no ja po tych pierwszych ruchach to może ze 2razy jescze poczułam, ale już nie tak silne i dokładne...Ale z lekka już wariuję, bo ciągle staram się je wyczuć :ico_haha_01:
kot poszedł w zapomnienie...oby nie wrócił...
ok.....idę poczytać o naszym zubelku dzielnym!
właśnie...zubelek dokładnie tak myślę, że naszych mężów przy kolejnej ciąży może przytłacza rzeczywistość? w sumie to ciężko się domyśleć co oni czują...ale na pewno stres i strach, czy dadzą radę nas utrzymać................
sto lat dla córci!!! ale już duża panna!!!

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

26 sie 2009, 21:33

sylwia.uk, dobrze,że masz kota z głowy,oby mu tam dobrze było,żeby nie chciał wrócić :ico_haha_01:
zborra, ja nie mam nic przeciw wątku na prywatnych :-D

a co do męża niepewności czy cholera wie co to,to jednego jestem pewna,nie chodzi o ciążę.Chciał,dobrze nam nie ma problemu z kasą czy wychowaniem,to bardziej chodzi o kwestie przymusowego bycia tutaj,gdzie jesteśmy kompletnie sami,on nie ma tu kolegów,nikt do niego nie przychodzi,nikt na piwo nie wyjdzie,nie ma z kim pogadać,każdy ma swoje życie a tu to w ogóle tak w odosobnieniu...

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

26 sie 2009, 21:34

no doczytałam...Matko, zubelek wiesz co, jesteś wielka!!!!!!!!!!! mam nadzieję, że z Twoimi dziewczynami będzie wszystko ok! kurczę, podziwiam Was, że zdecydowaliście się po takich przejściach na kolejne dziecko :ico_sorki: To cudowne, że są tacy wspaniali ludzie, że macie w sobie tyle miłości, siły i wiary!!! może się przez to czegoś nauczę.....buziaki!

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

26 sie 2009, 21:39

Kota nie ma i dzieki Bogu :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Co do forum zamknietego jestem za :)

zborra ja nie noszę już od 2 tyg normalnych ciuchów.Spodnie i bluzki ciazowe.Wygodniej mi i przynajmiej nie ściskam brzucha.
W ogóle w biuście tak przypakowałam heheh,ze wszystkie praktycznie cala szafa poszła do walizki i na strych.

zubelku to się cieszcie.Ja mieszkam w 100 tys miescie a polacy wszystko o wszystkich wszystko wiedza.Jeden drugiemu cos powie,tamten dopowie i afera powstaje i nie miłe sytuacje.Czuje się jakbym na wsi mieszkała tak tu ludzie plotami sie zajmuja.

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

26 sie 2009, 21:49

sylwia.uk, wiem,że z polakami za granicą nie jest dobrze,my mamy mało znajomych tzn znam wielu ale spotykamy się z 2 parami i jest ok,ale w sumie to bardziej ja się spotykam niż M bo to praca to ktoś nie ma czasu i tak wychodzi.ale w sumie nie mówię o polakach tylko ogólne dla mnie to tam czy polak,rusek niemiec :ico_haha_01: nie przeszkadzali by mi angole czy irole no ale nie znam języka a M po prostu nie ma z nimi o czym gadać,oni tylko o pogodzie i o sporcie :ico_noniewiem: Ciężko to wyjaśnic,ale to smutne,że co dzień jest taki sam i mamy tylko siebie.Dobrze,że mamy siebie ale żeby tak żyć trochę bardziej barwnie przynajmniej raz na jakiś czas jakiś znajomy mógłby się nawinąć.

zborra, dziękuję ale to nie tak,nie robię nic nadzwyczajnego,jest normalnie,życie jak życie.Każda z nas,z was by sobie poradziła,wtedy nie ma wyjścia i nie ma wyboru.To żadna wielka odwaga czy poświęcenie czy wytrwałość,tak jest i człowiek szybko uczy się,że tak ma być i trzeba z tym żyć.
ale każdemu życzę,żeby o takich rzeczach tylko czytał,a nie się zmagał. :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-08-26, 21:58 ]
dobra mamuśki ja uciekam,muszę się ładnie umyć i wygolić :ico_haha_01: wypachnić :ico_haha_01: może jutro któryś doktorek się skusi,żeby mnie przebadać :ico_smiechbig: Jak wrócę,to wszystko opowiem.Mam nadzieję,że nie będę rozczarowana.Trzymajcie kciuki.
Dobranoc.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość