SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

27 sie 2009, 19:25

a co tu tak cicho kobity ???? ja dzis wybralam sie znow na zakupy kupilam kalosze i parasol dla Kuby , kredki nowe i papier kolorowy bedziemy wycinanki robic jutro :-D :ico_brawa_01: no i bylam butow szukac dla siebie i znalazlam piekne takie jak wlasnie chce tylko jak zoabaczylam cene :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: to mi sie odechcialo :ico_placzek: 189funtow kosztowaly to prawie 1000zl :ico_puknij: masakra gdyby kosztowaly stowe moze bym sie skusila ale tyle :ico_noniewiem: sama nie wiem co zrobic teraz juz kazde inne wygladaja okropnie przy nich :ico_zly: zla jestem i tyle czemy ja mam zawsze takiego pecha oststnio jak szukalam butow to wypatrzylam takie kozaczki za 500funtow :ico_szoking: hi hi tylko ze wtedy nie mialam takiego delematu bo za tyle napewno bym nie kupila :ico_nienie: a teraz mysle sobie ze skoro chcialam 100przeznaczyc to moze i te 189???? jej nie wiem co robic :ico_olaboga:

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

27 sie 2009, 20:14

marcia_pod, bardzo sie ciesze ze zawitałas u nas i mam nadzieje ze bedziesz miala czas by z nami klikac :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

SANDRUSIA)), brrrrrrrrrr ale cena za buty :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_puknij: :ico_puknij:

kolezanka z innego watku zrobila mi dzis niespodzianke i przyslala mi pol opakowania duphasonu i kwasu foliowego :ico_brawa_01: bo jej juz nie potrzebne b sie ucieszylam :ico_brawa_01:

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

27 sie 2009, 23:10

hej dziewczyny gratulacje :ico_ciezarowka:
lidzia dla Ciebie szczególne!trzymam mocno kciuki za bezproblemową ciążę i szczęśliwe rozwiązanie :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

28 sie 2009, 07:32

SANDRUSIA)), hehhe kochana widze ze jestesmy robione z tej samej krwi hihhi bo ja mam dokladnie tak samo, uwieeeelbiam zakupy ale zadko znajduje cos co mi sie podoba, za to jak znajde to z piekna cena, to ze wzgledu na wyrafinowany smak :ico_oczko: :-D ale tak to juz jest, ja strasznie duzo ogladam magazyny i na necie surfuje co dzien bo lubie tak sobie po prostu patrzec na ciuchy. Szyje ale tylko dla Julci i moim marzeniem jest byc designerem. I to czego sie nauczylam mego zakupowania to to ze jak cos mi sie spodoba to lepiej to kupic, bo robilam i tak ze ze wzgledu na cene omijalam i kupowalam cos tanszego i nie w 100 procentach jak to wymarzone, i powiem Ci szybko konczylo w szafie! A jak tak policzyc kaske za te tanie nieuzywane rzeczy to by sie i nazbieralo na te drogie. U mnie z doswiadczenia sie sprawdzilo ze te rzeczy co mi sie podoba w 100 procentach kupuje bo naprawde duzo je uzywam! I podobaja mi sie nawet po paru sezonach to tez plus :ico_brawa_01: Drozsze rzeczy czesto sa robione tak by byly klasyczne. Jak dla mnie bardziej warto jest zaplacic wiecej za to miec garderobe uzywanych pieknych rzeczy, zamiast pelna *czegos*. Ale to zalezy rowniez od portfela. Kiedy studiowalam rok tutaj to nigdy bym sie nie skupila na drozsze rzeczy ze wzgledu na budzet domowy, ale teraz latwiej o male skoki zakupowe nawet te ciut drozsze.

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

28 sie 2009, 09:23

hejeczka

pijemy kawke????????????

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

28 sie 2009, 10:58

lidziasc, chetnie ale juz chyba Cie nie ma :ico_placzek:
MamciaKochana, masz racje ja mam takie samo zdanie jak ty :ico_brawa_01: problem tylko w tym ze nie wiem wlasnie czy stac mnie na takie buty :ico_noniewiem: mam pieniadze zeby kupic te buty ale zastanawiam sie czy nie bedzie potrzeba na inne wydatki w koncu zaraz bedzie trzeba kupic dla dzidzi wyprawke no i jesli uda nam sie sprzedac dom bedzie potrzebna kasa na przeprowadzke pewnie dojda jakies nowe meble itp. wiec musze to dobrze przemyslec :ico_oczko:
ja wstalam oczywiscie przywitalam sie z kibelkiem jak co dzien i dochodze do siebie :-D a jak u Was samopoczucie ???
MamciaKochana, czytalam ze nie masz objawow zadnych ja mialam tak samo na poczatku a w 6tym tyg jak mnie zlapaly wymioty to szok nie wiedzialam gdzie szukac ratunku :ico_olaboga: tak wiec ciesz sie dobrym samopoczuciem kochana :ico_sorki:
gdzie sie podziewacie babki????

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

28 sie 2009, 11:40

lidziasc, też biore dusphaston - ale jest drogi co?

ja ide we wtorek do gina po recepty i po L4, ale zapytam go czy nie można brac zamiast dusphastonu luteine, bo to to samo a 10 razy tańsze.

zobaczymy!

spadam robić obiadek.

[ Dodano: 2009-08-28, 11:46 ]
SANDRUSIA)),
ja miałam przez jakiś czas nudności i troche wymiotowałam, ale teraz sie to uspokoiło, za to piersi mnie bolą obłędnie.




a i nie napisałam Wam ze ja już zdążyłam zaliczyć leżenie w szpitalu - plamiłam dość mocno przez dwa dni, ale teraz ten dusphaston biore i oczywiście nic mi nie wolno.

najgorzej ze Krzysia nie moge podnosic, a jak tu sobie czasami samemu z nim dac rade i go nie podniesc. daje mu w kosc ostatni kieł co mu wychodzi i czasami juz trace siły do niego.

spi teraz , awiec mam chwilke odpoczynku

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

28 sie 2009, 11:49

lidziasc, marcia_pod, kochane a dlaczego bierzecie dhuposton ??? macie niski progesteron ??? wiem ze w polsce podaje sie go i to bardzo czesto ale moja lekarka (bardzo dobra) uswiadomila mnie dlaczego nie powinno sie tego robic , wiec progeteron podaje sie tylko wtedy gdy ma sie za niski poziom i innym przypadku nie ma sensu go przyjmowac bo moze bardziej zaszkodzic niz pomoc , owszem progesteron jest odpowiedzialny za ytrzymanie ciazy ale jesli ciaza ma wady nic na to nie poradzimy a progeteron moze jednynie podtrzymywac martwa ciaze co moze prowadzic do powaznych infekcji , dlatego np w UK sie go nie podaje , i wiem ze wiele osob ma zle zdanie na temat tutejszej opieki ale w polsce juz robi sie podobnie , i ja sadze ze podawanie antybiotyku na bele katar to glupota !!! trzeba mic zdrowy rozsadek , pisze Wam dlatego ze ja smama baralam luteine na poczatku ciazy i po rozmowie z moja lekarka przestalam ja brac , wiem jak bardzo sie boicie bo ja mialam i mam to samo po nocach mi sie sni ze krwawie ze z dzidzia cos nie tak , ale musze jakos myslec pozytywnie bo zawriuje :ico_puknij:

[ Dodano: 2009-08-28, 11:55 ]
marcia_pod, no to teraz rozumiem dlaczego bierzesz dhuposton :ico_sorki:
oszczedzaj sie kochana :ico_sorki:
wiecie poprstu cos mi sie robi jak slysze co dziewczyny pisza o lekarzach kazda jedna dostaje progesteron bez zadnych badan niczego :ico_olaboga: na cholere a wlasnie po to ze jest drogi a w PL lekarze maja zysk z zapisywanych lekow :ico_zly: ja jak bylam z malym w pl i mial katar i kaszel poszlam do lekarza za wizyte 50zl a lekow tyle dostal ze szok :ico_szoking: sprey do nosa syrop antybiotyk jakas oslone witaminy :ico_szoking: zaplacilam prawie 200zl :ico_szoking: a tak naprawde nic mu nie pomoglo tylko sie pogorszylo wrocilam tutaj dostal antybiotyk na 4 dni i jak reka odjal jeden i za darmo , no mowie wam . aha dobra rozpisalam sie hi hi

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

28 sie 2009, 14:06

marcia_pod, jejku wspolczuje szpitalu :ico_olaboga: cale szczescie ze juz jest ok :ico_sorki: :ico_sorki:

SANDRUSIA)), mi dala duphaston przez wzglad na poronienie w zeszlej ciazy
ale nie wykonywala mi progesteronu

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

28 sie 2009, 14:10

wiem jak jest na wyspach - z jednej strony strach a z drugiej w wielu kwestiach maja rację1

ja np. w pierwszej ciąży do 5,5 miesiaca byłam w Anglii - nikt mnie za ten czas ani razu nie badał.
a kiedy mocno zakrwawiłam w 3 miesiącu to "pani doktor" zmierzyła mi cisnienie i spytała czy cos mnie boli. ja na to ze tak ze boli mnie lekko podbrzusze to zaleciła paracetamol w razie wiekszych bóli i do domu :ico_szoking:

tak sie z nia kłóciłam ze nie wyjde z gabinetu dopóki mnie nie zapewni ze wszystko z dzidzią ok. jak mogła po cisnieniu okreslic ze ciąza jest nadal żywa? nierozumiem tego.

uparłam sie że chce usg jeszcze raz zeby zobaczyc na własne oczy i koniec - i umówiła mnie. na szczescie wszystko było ok, ale potem sie bałam zostać do konca ciąży w GB i wróciłam właśnie w 5,5 miesiacu do pl.

i chyba nie żałuje bo sie potem koło 7 miesiąca okazało ze mam typową gestoze ciążową, nadcisnienie (np. ciśnienie 190/110mmHg itp.), wiec ogromne, do tego olbrzymie obrzęki ( nie miesciłam sie do żadnych butów a rodzinka mówiła do mnie "Fiona - wersja zielona") i jeszcze białko w moczu.
lezałam 4 razy w szpitalu i w dniu terminu musiałam sie zgłosić znowu, a że mały sie urodził 11 dni po terminie to łacznie moge zaliczyc 5 pobytów w szpitalu.


przy takim nadcisnieniu czesto dochodzi do odklejenia sie łożyska co grozi uduszeniem sie dziecka - kolezanka tak straciła dziecko na dwa tyg przed terminem porodu, wiec rozumiecie że byłam wystraszona jak nie wiem co.

nie wiem co by było gdybym była w anglii - tu sie czułam bezpiecznie.


dobra bo sie rozpisałam strasznie.


lece do małego bo sie zbudził z drzemki - trzeba jakiś obiadek zjeść.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość