Blask
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 236
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:45

03 wrz 2009, 10:38

Witam
Wasz śpioch właśnie wrócił z zakupów i już zaliczył poranny spacer po lesie :-D

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

03 wrz 2009, 10:40

no Sylwia gratuluję przeskoku :-D
a ja zabieram się za śliweczki będę robiła nutellę, jak wyjdzie dobra to sprzedam przepis :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

03 wrz 2009, 10:53

no a z Hanią współczuję, ja od 3 tygodni śpię z Jaśkiem, bo mam bliżej do wc, a i tak się budzi w nocy i woła więc żeby nie łazić od razu się kładę, wiem, że źle robię ale cóż :ico_nienie:
no miałam mega wkur.....co kilkanaście minut chciała siku, siku, kupę, mleko i spać z nami...
zborra riterka, a dlaczego myslicie, ze jak dziecko z wami chce spac to chce wam na zlosc zrobic???? :ico_szoking: :ico_szoking: Dziecko sie boi, potrzebuje bliskosci, czuje, ze sie wielkie zmiany w waszym zyciu szykuja i potrzebuje zapewnienia mu bezpieczenstwa. Nie mozecie odrzucac starszych dzeici tylko dlatego, ze w ciazy jestescie. Luska do tej pory ma dolaczone swoje lozko do naszego i nie widze w tym nic zlego. Ludzie to jedynne SSAKI, ktore wyrzucaja swoje mlode z wlasnego legowiska i nie jest to za sprawa natury, ale cywilizacji. Robicie tak, bo od lat w Polsce "zimny chow" jest modny i tak mowia mamy, ciocie, kolezanki. Ale to wogole nie jest odpowiedzia na potzreby malego dziecka, ktore jest naszym partnerem w zyciu, a nie podwladnym.
no miałam mega wkur.....co kilkanaście minut chciała siku, siku, kupę, mleko i spać z nami...myślałam, że ją walnę!!! :ico_zly: no ludzie święci...wali jej na dekiel znów totalnie....................jak dziś znów tak odstawi to ją uderzę, bo nie wytrzymam chyba.......
Zborra, a jak maz, albo twoja wlasna mama cie wkurza to tez masz ochote ja walnac? Dlaczego dziecko mozesz, a irytujacego doroslego nie? Bo nie wypada bic doroslego, bo moze ci oddac. A dziecko nie. Jestes silniejsza to mozesz je walnac :ico_nienie: Jest wiele innych sposobow, by sie z dzieckiem dogadac, zwlaszcza z takim duzym jak tym masz. I wiem o czym pisze, bo mam taka sama corke w domu.

Ja widze, ze pisalas tego posta pod wplywem emocji i moze rzeczywiscie wcale tak nie myslalas, ale nastepnym razem w takich samych emocjach pomysl: Kto biciem chce nauczyc, uczy bic!

Do poczytania dla wszystkich:
http://www.dzikiedzieci.bharp.pl/
http://www.tuliluli.eu/czytelnia

Ide dzis na to samo badanie, w to samo miejsce co zubelek tydzien temu :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

03 wrz 2009, 10:59

Nutella ze śliweczek? To tak jak powidełka? Chciałam zrobić powidła ale to się robi kilka dni z tego co pamiętam jak babcia gotowała. Urlopek by się przydał !

Blask... spacerek po lesie... jak ja Ci zazdroszcze. Chyba męża w niedziele wytargam w plener bo w pobliżu nie mam żadnych lasów niestety :ico_ciezarowka:

Wczoraj zabrałam bratanice na lody z okazji rozpoczęcia roku przedszkolnego, ale obiecałam sobie, że ja loda nie tknę żeby mi lekarka nie marudziła że za dużo tyję. No ale moja chrześniaczka najpierw chciała lodzika o smaku kiwi, później stwierdziła że za kwaśny i chce inny a mi przypadło jeść tego niechcianego... ale co tam - pyszny był :ico_brawa_01:

Co robimy dziś na obiadek?

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

03 wrz 2009, 11:16

Jasnie Pani :), dlaczego uważasz, że myślę, iż dziecko chce mi zrobić na złość?
Jaś ma swój pokój, czy inne ssaki też mają swoje pokoje? Swoją drogą od urodzenia śpimy w pokoju z Jaśkiem, jak się przenieśliśmy do swojego Jaś budzi się i woła więc zawsze jedno z nas śpi z nim, tak więc od prawie 3 lat czyli od urodzenia nie śpi sam, ale Ty nie możesz tego wiedzieć bo oceniasz po tym poście. Weź pod uwagę, że emocje też robią swoje, tym bardziej jak jesteś zmęczona, myślę, że Zborra nie leje Hani i troszkę zbyt emocjonalnie podeszłaś do sprawy, ale takie jest twoje prawo.
Trzymam kciuki za wizytę i czekam na relacje!
Qanchita, powidła mnie przytłaczają a nutella tylko 2,5 godzinki na gazie i ponoć rewelacja, zobaczymy.
Ja uwielbiam las ale panicznie boje się żyjątek typu pająki i kleszcze :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

03 wrz 2009, 11:25

riterka, to dlaczego piszesz, ze spiac z Jaskiem zle robisz?

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

03 wrz 2009, 11:33

Dzieci potrafia wyprowadzic z równowagi oj potrafia. Dzieci są cwane i kombinuja na kazdy sposób by spać z rodzicami. Ja mam to samo,ale ja jestem stanowcza i ciagle wieczorem ten sam rytuał czyli ... kąpanie,kolacja i do łóżek.Czytam im książkę i Łukasz zasypia zawsze wcześniej niż Natalka.Natalka ma 9,5 roku a cały czas kombinuje bym jak najdłużej czytała itd wstaje a to siku,a to jest jeszcze głodna.Podejrzewam,ze dlatego,bo długi czas spała obok nas a Łukasz od malucha sam i koniec. Trzeba być stanowczym w swoim postepowaniu,nie ulegać.
Wiem,że będzie trudno,ale trzeba przez to przejść,bo inaczej na głowe nam wejdą.
Uważam,że dzieci musza mieć swoje łóżeczka i spać same z przytulankami a rodzice razem sami :)

Mój Łukaszek własnie bawi sie lalkami :ico_szoking:
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2009, 11:36 przez sylwia.uk, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

03 wrz 2009, 11:36

a powiedz mi jak długo dziecko powinno spać z rodzicem???
Kto to określi i da "odgórne" normy?
wydaje mi się, że on z przyzwyczajenia się budzi i woła do siebie, a na dodatek wydaje mi się, że jak spałby sam to lepiej by się wyspał, a nie ja wstaję kilka razy do wc chrapie i stękam budząc go.
a po drugie cholera chce mi się spać z mężem, czy to coś złego, całą noc -obudzić się przy nim i zasnąć razem z nim, choć kilka razy w tygodniu, czy to coś złego, nie mamy możliwości dostawienia łóżka Jaśka do naszego
no i nie uważam, że to jakaś ogromna tragedia gdy dziecko śpi samo, ale to jest moje zdanie i nie narzucam Ci jego!

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

03 wrz 2009, 11:40

A ja myślę, że zborra po prostu dała upust swoim emocjom tu na forum :ico_brawa_01:
I bardzo dobrze bo po to ono jest, po to my jesteśmy żeby się wzajemnie wysłuchać i wspierać nawzajem.
I myslę że nie ma to nic wspólnego z przemocą nad dziećmi :ico_nienie:

Jaśnie Pani, pewnie też Cię emocje poniosły:) Daj znać po wizycie jak poszło :ico_ciezarowka:

A dzieciatko jak się przyzwyczai do samodzielnego spania to będzie z siebie dumne!
W końcu to jego własny pokój, własne łóżeczko :-)
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2009, 11:43 przez Qanchita, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

03 wrz 2009, 11:41

Im wcześniej dziecko będzie przyzwyczajone spac samemu tym lepiej. Mąż tez potrzebuje bliskości :ico_haha_02: i odwrotnie.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość