Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

03 wrz 2009, 11:45

no i nie uważam, że to jakaś ogromna tragedia gdy dziecko śpi samo,
bo to nie jest zadna tragedia pod warunkiem, ze dziecko chce spac samo ( a predzej, czy pozniej chce). W pierwszym poscie na ten temat napisalam dlaczego dziecko dlaczego robi dziwne rzeczy. Sama napisalas, ze jak spi sam to sie wybudza i musi ktos z nim do rana spac.
I to nie jest moje zdanie, ktore ci narzucam, a zwykla, najzwyklejsza psychologia bliskosci. I nic ci nie chce narzucac. Ja spokojnie pisze argumenty psychologiczne, a ty sie zacietrzewiasz i mowisz, ze mi nic nie chcesz narzucic swojego zdania.

Sylwia a co to znaczy "wejsc na glowe"? Słyszalam juz ten zwrot wiele razy, zwlaszcza z ust wlasnej matki, ktora nie byla najlepsza matka na swiecie i nie mam w niej zadnego oparcia. Nie chcialabym byc przez swoja corke postrzegana jak ja postrzegam moja matke, tylko i wylacznie w imie nie wlazenia na glowe, cokolwiek to mialo by znaczyc.

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

03 wrz 2009, 11:58


Sylwia a co to znaczy "wejsc na glowe"? Słyszalam juz ten zwrot wiele razy, zwlaszcza z ust wlasnej matki, ktora nie byla najlepsza matka na swiecie i nie mam w niej zadnego oparcia. Nie chcialabym byc przez swoja corke postrzegana jak ja postrzegam moja matke, tylko i wylacznie w imie nie wlazenia na glowe, cokolwiek to mialo by znaczyc.
Każdy rodzic powinien byc stanowczy jesli mówi ,,nie wolno,, to nie wolno a jak ulegasz to wtedy masz np sceny w spklepie,bo nie chcesz czegoś dziecku kupic i rzuca się na podłogę.Obejrzyj sobie super nianie tam sa wlasnie dzieci,ktore wchodza rodzicom na glowe i pozniej placz ,lament dlaczego? Właśnie dlatego,że nie jest się stanowczym i dziecko powinno wiedziec co wolno a co nie ,co dobre a co zle.
Moja corka byla moim pierwszym dzieckiem wiadomo i spalam z nia,na kazde zaawolanie bylam przy niej i teraz mam efekty,ze nie chce sama spac i tzw ,,maminy cycuszek,,
Z synkeim zrobiłam inaczej.Wczesniej dałam mu swoje łóżeczko i jest bardziej samodzielny niz byla corka w jego wieku. Nie mam z nim problemu.
To,ze dzieci spia same nie znaczy,ze sa odtracone od nas.Sa przytulane,spedzamy wspolnie czas,bawimy się razem mysle,ze sa szczesliwe,bo widza nas rodzicow szczesliwych i uczą się. Nie kłócimy sie przy dzieciach,nie ma awantur,pijaństwa w naszym domu panuje spokój.Mają tak uwazam dobry przyklad.Jelsi mają problem to rozmawiamy i wspolnie rozwiazujemy nie ma cichych dni ani nie ma roznicy w milosci do corki czy syna.Dzieci kochamy tak samo i tak samo sa traktowane. Nie sa bite nawet klapsa nie dostają,bo agresja czyni agresje.
Jak masz jeszcze jakies pytania ,jesli zle ci cos wyjasnilam to napisz prosze bardzo.Mam doswiadczenie w tej kwestii i moge cos na ten temat powiedziec.

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

03 wrz 2009, 12:00

Jasnie Pani :), nie zacietrzewiam się tylko się tłumaczę :ico_szoking: bo odbieram twoje wypowiedzi jako atak i krytykę postępowania z moim dzieckiem.

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

03 wrz 2009, 12:06

Ja też tak odbieram posty JP
JP jesli robię cos zle to powiedz,podziel się jak wygląda u ciebie?
Może naucze się czegos od cibie ? :-D

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

03 wrz 2009, 12:20

Jasnie Pani :), nie zacietrzewiam się tylko się tłumaczę
riterka absolutnie nie musisz mi sie tlumaczyc. Kidys mialam podobne do ciebie nastawienie, dlatego doskonale wiem, co masz na mysl. Liczylam na normalna wymiane argumentow, taka, jak wlasnie Sylwia zaprezentowala. Ale tez okazalo sie, ze nie do konca sie rozumiemy. Sylwia odebrala moje metody jako rozpieszczanie. Absolutnie nie rozpieszczam swojego dziecka, nie pozwalam mu na wszytsko. Zabezpieczam jego pierwotne postrzeby, ale nie znaczy to, ze Luska nie zna granic. Nie zdarzaja sie jej napady histerii i agresji, ale moim zdaniem nie dlatego, ze ma dobry charakter i jest super grzeczna dwulatka, tylko wlasnie dlatego, ze wie, ze tym nic nie wskora. Jej histerie, ale takie "slkepowe" itp sa calkowicie ignorowane, wiec wie, ze nie ma sensu ich powtarzac. Raz sie zdarzylo i koniec. Jesli natomiast chodzi o histerie zwiazana wlasnie z nocnymi koszmarami lub wypadkami (przewroci sie i krew leci) nie sa absolutnie ignorowane. Jest zapewniana o naszej milosci, bliskosci. Spanie z nia pozwala mi to o tyle szybciej wykonywac, ze nie musze wedrowac miedzy pokojami, pozwalajac na rozwiniecie placzu, tylko wyciagam reke, mowie, ze jestem blisko i jest juz dobrze. A meza mam po drugiej stronie. Wilk syty i owca cala.

Riterka chcialabym jeszcze wrocic do tego, ze napisalam,z e kiedys mialam takei samo podejscie do macierzynstwa jak ty. W cizy nasluchalam sie wlasnie wszystkich "dobrze radzacych", a pozniej rozgladnelam wokolo. Wszytskei mlode matki sfrustrowane, niedospane, zle na swoje dzieci, bo placza. A one wszystkie po jednym dziecku mialy i nie dawaly rady??? :ico_szoking: Kiedys rodziny wielodzietne i jeszcze matki w polu robily i bylo ok, a teraz taka nieporadnosc. Trafilam wtedy na ksiazke "W głębi continuum" Jean Liedloff i nagle macierzynstwo okazalo sie piekna i latwa sprawa, pod warunkiem, ze do glosu damy dojsc WLASNEMU instynktowi, a nie ciociom i wujkom "dobra rada". Jakby ktos byl zainteresowany to powinnam miec gdzies e-booka to moge poszukac i przeslac.

[ Dodano: 2009-09-03, 12:22 ]
Ja też tak odbieram posty JP
JP jesli robię cos zle to powiedz,podziel się jak wygląda u ciebie?
Może naucze się czegos od cibie ? :-D
no pieknie, wyglada na to, ze sie ironni w poprzednim poscie nie dopatrzylam :ico_noniewiem:
Moze powinnam odejsc z forum, bo jako matka tylko jednego dziecka nie dorastam ci do piet? :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

03 wrz 2009, 12:28

Nie JP nie uważam,że rozpiszczasz swoje dziecko.Chciałam dowiedzieć sie jak u Ciebie to wygląda. Ja jestem otwarta i wysłuchuje zawsze obie strony. Ja tylko tak samo odebrałam Twoje posty jako ,,atak,, ale wiem,ze w necie jak piszemy to ciezko do konca zrozumiec druga osobe i z niczego powstaja nieporozumienia.Co innego jakbysmy sie spotkaly i rozmawialy na zywo wtedy zupelnie inna rozmowa.Przez net niestety wychodza niedomowienia,lapanie za slowka i co z atym idzie nie mila atmosfera.

Chyba przesadziłaś z tym dodatkowym postem :ico_szoking: to ,ze masz jedno dziecko nie znaczy ze nie mozesz byc bardziej doswiadczona ode mnie.

Kiedys tesciowa chciala mi sie wtracac w wychowanie,ale krotko z nia sie obeszlam.Powiedzialam jej co mysle ,ale nadal probuje taki ma juz charakter.
Całe szczęście,ze jest 1800km od nas :ico_brawa_01:

Blask
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 236
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:45

03 wrz 2009, 12:33

Drogie babeczki
a co macie dziś na obiad???Bo ja nie mam pomysłu, poza tym chyba mam cisnienie bo coś mnie głowa boli :(

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

03 wrz 2009, 12:37

Blask ja mam gulasz z piersi kurczaka z ziemniakami od wczoraj jeszcze.Tylko musze skoczyc do sklepu po ziemniaki a wieje i zimno brrrrr nie chce sie wychodzic.

Może kawe wypij.Ja właśnie kończę i zajadam się Jeżykami polskimi :-D

[ Dodano: 2009-09-03, 12:44 ]
teraz zajadam sie truskawkami :)

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

03 wrz 2009, 13:00

Sylwia, truskawki we wrześniu?
U mnie z końxem czerwca zakonczył sie truskawkowy sezon :ico_placzek:
A szkoda, bo uwielbiam.

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

03 wrz 2009, 13:13

Tak my tu mamy cały rok :) ale wiadomo to nie sa te ,,prawdziwe,, chociaz smakują smacznie :)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość