Jasnie Pani :), nie zacietrzewiam się tylko się tłumaczę
riterka absolutnie nie musisz mi sie tlumaczyc. Kidys mialam podobne do ciebie nastawienie, dlatego doskonale wiem, co masz na mysl. Liczylam na normalna wymiane argumentow, taka, jak wlasnie
Sylwia zaprezentowala. Ale tez okazalo sie, ze nie do konca sie rozumiemy.
Sylwia odebrala moje metody jako rozpieszczanie. Absolutnie nie rozpieszczam swojego dziecka, nie pozwalam mu na wszytsko. Zabezpieczam jego pierwotne postrzeby, ale nie znaczy to, ze Luska nie zna granic. Nie zdarzaja sie jej napady histerii i agresji, ale moim zdaniem nie dlatego, ze ma dobry charakter i jest super grzeczna dwulatka, tylko wlasnie dlatego, ze wie, ze tym nic nie wskora. Jej histerie, ale takie "slkepowe" itp sa calkowicie ignorowane, wiec wie, ze nie ma sensu ich powtarzac. Raz sie zdarzylo i koniec. Jesli natomiast chodzi o histerie zwiazana wlasnie z nocnymi koszmarami lub wypadkami (przewroci sie i krew leci) nie sa absolutnie ignorowane. Jest zapewniana o naszej milosci, bliskosci. Spanie z nia pozwala mi to o tyle szybciej wykonywac, ze nie musze wedrowac miedzy pokojami, pozwalajac na rozwiniecie placzu, tylko wyciagam reke, mowie, ze jestem blisko i jest juz dobrze. A meza mam po drugiej stronie. Wilk syty i owca cala.
Riterka chcialabym jeszcze wrocic do tego, ze napisalam,z e kiedys mialam takei samo podejscie do macierzynstwa jak ty. W cizy nasluchalam sie wlasnie wszystkich "dobrze radzacych", a pozniej rozgladnelam wokolo. Wszytskei mlode matki sfrustrowane, niedospane, zle na swoje dzieci, bo placza. A one wszystkie po jednym dziecku mialy i nie dawaly rady???
Kiedys rodziny wielodzietne i jeszcze matki w polu robily i bylo ok, a teraz taka nieporadnosc. Trafilam wtedy na ksiazke "W głębi continuum" Jean Liedloff i nagle macierzynstwo okazalo sie piekna i latwa sprawa, pod warunkiem, ze do glosu damy dojsc WLASNEMU instynktowi, a nie ciociom i wujkom "dobra rada". Jakby ktos byl zainteresowany to powinnam miec gdzies e-booka to moge poszukac i przeslac.
[ Dodano: 2009-09-03, 12:22 ]
Ja też tak odbieram posty JP
JP jesli robię cos zle to powiedz,podziel się jak wygląda u ciebie?
Może naucze się czegos od cibie ?
no pieknie, wyglada na to, ze sie ironni w poprzednim poscie nie dopatrzylam
Moze powinnam odejsc z forum, bo jako matka tylko jednego dziecka nie dorastam ci do piet?