Przedszkolaki 2006:)

[matikasia]

Dziewczynki dużo wytrwałości dla Was! to wszystko minie. Trzeba tylko czasu:)

Ja dziś Matiego zawiozłam do takiego domowego przedszkola na 3 godzinki bo miałam wizytę u lekarza i parę spraw na mieście. Dał mi buziaka i poleciał do dzieci. Potem zjadł bułeczkę i deserek ze śniadaniówki razem z dziećmi. Jak przyjechaliśmy to nie witał na owacjami:) po prostu się ubrał i poszliśmy. W aucie troszkę opowiadał:) także podoba mu się i będę go tam czasem wozić by miał kontakt z dziećmi i z Panią skoro do przedszkola nie chodzi.

A po wizycie oki. Milenka waży już 2 kg i jest zdrowiutka. Cesarkę mają mi zrobić 3 listopada także pozostało 6 tygodni:)

[pira]

Troszeczkę się poprawiło :) Daria wczoraj zjadła obiadek i zaczyna sama opowiadać co tam w przedszkolu... mówiła, że mają tam teletubisie itp. Jestem bardzo zadowolona, bo coś się w końcu zaczęło się zmieniać... A w domu jest taka przylepa, przytula się i nie opuszcza mnie na krok.

[matikasia]

Mówiłam, że wszystko się zmieni:) tylko u jednych szybciej, a u innych później:)

[ramonka]

dzien dobry kochane
wpadam z taką mała prosbą

zaglosujcie
http://www.bobovita.com.pl/soczki-bobov ... /6988.html

[Magda Sz.]

A po wizycie oki. Milenka waży już 2 kg i jest zdrowiutka. Cesarkę mają mi zrobić 3 listopada także pozostało 6 tygodni:)

jej to juz naprawde niedlugo a wydawalo mi sie ze bedzie Emilka
Milenka ladniej

lala, pira, widzicie coraz lepiej radza sobie wasze pociechy i wielkie dla nich i dla was za wtrwalosc

[Żaba]

U nas też już lepiej. Rano wychodzi bez większego marudzenia. I coraz więcej opowiada o przedszkolu . Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej .

[matikasia]

Magda Sz., a no miała być Emilka, ale dziadki troszkę namieszali i wróciliśmy do pierwszej wersji:)

[lala]

Witam - dziewczynki jak wasze maluszki po wolnej sobocie i niedzieli. Mój synek mnie dziś bardzo zaskoczył gdyż poszedł do przedszkola bez płaczu

[matikasia]

To tylko się cieszyć;)

[lala]

To tylko się cieszyć;)

To się nacieszyłam , wczoraj odebrałam mateuszka z przedszkola z gorączką 38,6. Wieczorem miał już 39,6. Dziś został z dziadkiem w domku , a popołudniu byłam z nim u lekarza. Ma zapalenie kataralno - gardłowe . Czyli od kataru poszło na gardło . Także do końca tygodnia ma siedzieć w domciu , a w piątek na kontrol. W sumie to mi się udało że akurat dziadek do nas przyjechał bo ja wczoraj 1 dzień w nowej pracy i trochę byłoby głupio drugiego dnia już na zwolnienie